W czerwcu 2024 roku nazwisko kapitana reprezentacji Polski było odmieniane w mediach przez wszystkie przypadki i to wiele razy. Czy Lewandowski zagra na Euro? Co stało się Lewandowskiemu? Czy bez Lewandowskiego nie mamy po co jechać na turniej? Na mistrzostwa ostatecznie pojechaliśmy z Lewandowskim, choć nie wystąpił on w pierwszym meczu z Holandią. Również o pozostałych kadrowiczach pisało się w czerwcu w polskich mediach o wiele więcej niż we wcześniejszych miesiącach. Największy wzrost publikacji odnotował natomiast Kacper Urbański – wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów.
Jeszcze przed wyjazdem do Niemiec nasi reprezentanci rozegrali dwa towarzyskie spotkania, które wywołały wiele optymizmu w krajowych mediach. Zwycięstwa z Ukrainą i Turcją wzbudziły nadzieje, ale i obawy, ponieważ Arkadiusz Milik doznał kontuzji wykluczającej go z uczestnictwa w turnieju. Również urazy Roberta Lewandowskiego i Karola Świderskiego wywołały dyskusje na temat ich udziału w fazie grupowej rozgrywek.
Najwięcej publikacji w czerwcu dotyczyło kapitana naszej kadry – wynika z danych Instytutu Monitorowania Mediów. Dziennikarze i internauci zastanawiali się, czy i kiedy uda mu się zagrać na Euro 2024. Obok Roberta Lewandowskiego na podium zestawienia najbardziej medialnych piłkarzy uplasowali się Wojciech Szczęsny oraz Piotr Zieliński. To w nich upatrywano największą nadzieję na sukces drużyny, gdyż swoim doświadczeniem mieli wspierać zawodników, którzy występów na arenie międzynarodowej mają znacznie mniej.
Urazy trójki wymienionych wyżej ofensywnych zawodników rzuciły światło na nieznanego dotąd szerszej publiczności Kacpra Urbańskiego, który po udanym sezonie w Bolonii awansował do nadchodzącej Ligi Mistrzów. 19-latek wyszedł w podstawowym składzie na mecz z Holandią i swoją przebojowością skradł serca kibiców i dziennikarzy, którzy stworzyli na jego temat setki artykułów. Czołową piątkę najbardziej medialnych kadrowiczów zamyka Adam Buksa – kolejny ofensywny piłkarz, o którym pisano wyjątkowo często z racji koniecznych w składzie drużyny roszad personalnych.
Kolejne miejsca zajęli odpowiednio: Paweł Dawidowicz, Nicola Zalewski, Łukasz Skorupski, Jakub Kiwior i Jakub Moder.
W związku z Euro 2024, ale także przerwą w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy i Fortuna I Ligi w czerwcu piłka klubowa zeszła na drugi plan.
Wśród drużyn PKO BP Ekstraklasy niezmiennie liderem medialnym jest Legia Warszawa, drugie miejsce przypada Lechowi Poznań, a podium zamyka Śląsk Wrocław. Wszystkie drużyny odnotowały mniejszą liczbę publikacji niż we wcześniejszych miesiącach w związku z brakiem rozgrywek klubowych. Czerwcowe informacje to przede wszystkim zmiany kadrowe i personalne oraz spekulacje na temat przyszłych transferów w Legii Warszawa. Znaczne poruszenie w mediach wzbudziła informacja o przedłużeniu kontraktu z Tomasem Pekhartem oraz sprowadzenie utytułowanego napastnika – Jean-Pierre Nsame, który ma być sporym wzmocnieniem klubu ze stolicy. Klub poinformował również, że kapitańską opaskę po odejściu Josue przejmie od nowego sezonu Artur Jędrzejczyk. Lech Poznań zaprezentował z kolei nowego trenera, którym został Niels Frederiksen, a szerokim echem medialnym odbiła się również sytuacja kadrowa. „Kolejorz” rozpoczął przygotowania do nowego sezonu bez kilku kontuzjowanych graczy, m.in. Filipa Dagerstala i Kornela Lismana. Śląsk Wrocław stara się wzmocnić ofensywę po odejściu najlepszego strzelca – Erika Exposito. W tym celu zakontraktowano już Marcina Cebulę, Sebastiana Musiolika i Mateusza Bartolewskiego. Zainteresowanie mediów wzbudzała też przyszłość Patryka Klimali. W minionym miesiącu zarząd Ekstraklasy podał terminarz rozgrywek nadchodzącego sezonu, co również wywołało dużą liczbę publikacji, ponieważ pierwsze spotkania odbędą się już 19 lipca.
Czołową piątkę pod względem medialności zamykają tegoroczny mistrz Jagiellonia Białystok oraz Pogoń Szczecin. Na kolejnych miejscach uplasowały się kluby: Raków Częstochowa, Ruch Chorzów, Górnik Zabrze, Widzew Łódź i Cracovia.
Wykres 2. TOP 10 najbardziej medialnych drużyn PKO BP Ekstraklasy w czerwcu 2024 (prasa i wybrane portale internetowe)
Wisła Kraków niezmiennie przoduje w medialności klubów Fortuna I Ligi. Za nią uplasowały się drużyny, które wywalczyły awans do PKO BP Ekstraklasy, a więc Motor Lublin i Lechia Gdańsk. „Biała Gwiazda” przygotowuje się do sezonu, w którym oprócz krajowych rozgrywek, czekają również pojedynki międzynarodowe. W związku z tym nowy trener Wisły Kazimierz Moskal rozpoczął przebudowę składu, z którym rozstało się dziewięciu zawodników, a szeregi klubu zasilili Olivier Sukiennicki i Rafał Mikulec. Jak donoszą media, to jeszcze nie koniec ruchów transferowych ze strony krakowskiej drużyny. W przypadku Motoru Lublin znaczna część publikacji dotyczyła trenera. W połowie miesiąca media rozpowszechniały informację o przedłużeniu kontraktu z Mateuszem Stolarskim do czerwca 2025 roku. W przypadku Lechii Gdańsk sporym zainteresowaniem cieszył się pierwszy transfer klubu, który wykupił dotychczasowego bramkarza Zagłębia Lubin – Szymona Weiraucha.
Czwarte miejsce pod względem medialności zajęła kolejna drużyna z Trójmiasta – Arka Gdynia, a czołową piątkę zamyka Wisła Płock. Kolejne miejsca zajęli odpowiednio: Górnik Łęczna, GKS Katowice, Resovia, Odra Opole i Miedź Legnica.
Wykres 3. TOP 10 najbardziej medialnych drużyn Fortuna I Ligi w czerwcu 2024 (prasa i wybrane portale internetowe)
Źródło: Instytut Monitorowania Mediów