Ależ to jest armia ... niechby realnie była i połowa to i tak ogrom. A jakby jeszcze raz w roku każdy rzucił piątaka - jakiż piękny budżet.... Zastanawiam się redakcjo, zbieracie wpisy czy członków?
pozdrawiam
LS
Ależ to jest armia ... niechby realnie była i połowa to i tak ogrom. A jakby jeszcze raz w roku każdy rzucił piątaka - jakiż piękny budżet.... Zastanawiam się redakcjo, zbieracie wpisy czy członków?
pozdrawiam
LS
wziąwszy pod uwagę ,ze reforma forum leży odłogiem.... to nie wiadomo.
-----------------
Leszek, nie zbieramy ani jednego ani drugiego. Podejrzane wpisy sugerujące, że zrobiono je tylko po to by promować jakieś strony staramy się co pewien czas kasować (w takim spamowaniu specjalizują się towarzysze radzieccy, obecnie obywatele WNP), ale żadnego automatu kasującego konta tylko za to, że przez jakiś czas z nich nie korzystano itp. nie stosujemy. Czyli przez kilka lat zrobiło się sporo tych kont.
Nie widzę jednak powodu aby wycinać takie stare konta. Co kilka dni dostajemy listy od ludzi, którzy od dawna z konta nie korzystali, zapomnieli hasła, loginu, zmienili adres e-mail itp. i proszą o pomoc w dostępie do nieużywanego od dawna konta. Jeśli w dodatku było ono wykorzystywane do publikowania czegokolwiek (forum, newsy, komentarze) to wycinanie go spowodowałoby niezły miszung w bazie danych i na stronach - link do autora postu prowadziłby do pustej strony itp.
Diplodoc - reforma nie leży odłogiem, tylko czeka na uporanie się wreszcie z problemami technicznymi. Mam nadzieję, że daje się już odczuć pewien postęp jeśli chodzi o zatykanie się serwera pod wpływem dużego ruchu, a jak skończymy przerzucanie całej bazy danych na drugi serwer postęp powinien być jeszcze bardziej zdecydowany i wówczas przyjdzie czas na zajęcie się właściwym oprogramowaniem - w tym skryptami obsługującymi forum. Chciałbym mieć to dawno za sobą, ale chłopaki walczą z materią już dość długo i wciąż są jakieś problemy.
pozdrowienia
Łukasz
|
|
-----------------
Pominąłeś Łukaszu skrzętnie wątek finansowy w moim poście 
a to chyba pięknie rozwiązałoby szereg problemów... Generalnie po tych już kilkuletnich obserwacjach widzę coraz większy sens choćby i symbolicznych opłat - z drugiej strony musiałaby za tym iść większa użyteczność portalu dla członków, mam na myśli np takie rozwiązania jak galeria fotografii. Jednym słowem mnie marzy się nie tylko reforma forum a całego portalu w kierunku jeszcze większego uzbrojenia go w narzędzia które utworzylibyśmy tu wspólnym wysiłkiem ... Jest kilka ciekawych projektów realizowanych na innych serwisach a które z chęcią widziałbym tutaj...
Diplodoc - co sądzisz np o swoim pomyśle na tutejszym gruncie?
Przecież Łukasz w końcu upora się z tymi serwerami...
LS
Ech... wygląda na to, że wszyscy troszczą się o nasze finanse, tylko my stajemy "okoniem" aby podreperować budżet.
Ja uważam, że najzdrowszy system finansowania dostępu do "dóbr kultury", wśród których należałoby pomimo wszelkich wątpliwości umieścić pewnie i media, został opracowany już u zarania cywilizacji: płacić powinni sponsorzy, a nie odbiorcy.
Pomysł z przerzucaniem kosztów na odbiorcę właśnie na naszych oczach efektownie bankrutuje wraz z nastaniem ery internetu, przełamującego monopol producentów (np. muzyki czy filmu) na publikowanie swych materiałów. Internet obnażył fikcyjność tego modelu finansowania i pokazał, że gdy znika groteskowy element "przymusu bezpośredniego" (czyli zasada, że jak ktoś nie ma fabryki tłoczącej płyty to nie publikuje muzyki), to nie zostaje już nic - nie ma żadnych powodów aby ludzie chcieli płacić.
Co innego sponsorzy - oni mają swój konkretny interes i finansowanie filmów, muzyki, architektury czy mediów po prostu się im opłaca. Dlatego od zawsze to właśnie sponsorzy (wódz, król, kościół itp.) płacili za utrzymywanie przedsięwzięć, dzięki którym mogli uzyskać korzyści wśród grupy odbiorców.
Jednym słowem bliższy mi jest starożytno-średniowieczny model finansowania. A może po prostu wprowadzić instytucję dobrowolnego dofinansowania imprezy - choćby poprzez sms?
pozdrowienia
Łukasz
No właśnie to chciałem proponować Łukasz - Serwis notorycznie bywa ostatnimi czasy niedostępny. Szkodliwość takiego stanu rzeczy nie ulega wątpliwości moim zdaniem należy natychmiast coś przedsięwziąć. Proponuję zupełnie dobrowolną składkę aby pojawiające się problemy zlikwidować a przynajmniej pomniejszyć.
Ja pominę na razie kwestię kto dokładnie i w jakim zakresie winien utrzymywać serwis - mam tu nieco odrębne zdanie, ale gotów jestem dołożyć te symboliczne pieniądze - co Wy na to Panowie?
(Wiadomość zmodyfikowana przez: Salomon dnia 04.08.2007 12:43)
Więcej nowości w tym dziale
