Poszukuję sposobu na drukowanie czarnych linii na poliwęglanie o dużej powierzchni

Dzień dobry.
Tak jak w tytule. Postanowiłem napisać w tym dziale ponieważ jakby nie patrzeć druk podpada pod wielkoformatowy ze względu na powierzchnię zadruku wynoszącą przy jednym elemencie kilka m2, a kroi się kilka tysięcy m2. Jestem po testach flekso, który był małokryjący, natryskowej metody, która była wrażliwa na wiele parametrów i w związku z tym trudna do ustabilizowania(gęstość farby, szybkość posuwu). Wpadłem również na pomysł zakupu drukarki UV pionowej do murali od Chińczyka ale po co mi kolor. Stanęło na tym, że wg mnie najlepiej się zaopatrzyć w gotową pojedynczą głowicę UV razem z całym sterowaniem, zasilaniem i umieścić ją na napędzie CNC. Poliwęglan ma być drukowany w pionie, a pasy o szerokości 2mm - 20 mm nanoszone pionowo lub poziomo.
Wobec kompletnej nieznajomości tematu drukarek UV i drukowania, postanowiłem zasięgnąć rady Szanownych Forumowiczów co można zastosować.
IM

A nie możesz tego wydrukowac na duzym ploterze uv? Jaka jest wielkość jednej płyty?

Płyty poli są już zainstalowane i nie ma możliwości demontażu. Rozmiary wahają się 180-245 cm x 200-300 cm.
Konkretnie chodzi o ekrany akustyczne przy drogach no i z tym związane wymagania między innymi odporność na czynniki zewnętrzne.
IM

Chodzi o te gdzie czasami sa wyklejone czarne "ptaki" ?

Zgadza się.
IM

Głupie pytanie ale czemu nie wyklejka 551 na przykład?

Na chwilę obecną najrozsądniejszym rozwiązaniem wydaje mi się wziąć bebechy z jakiejś przemysłowej drukarki UV, jedną głowicę na jeden kolor, i wszystko umieścić na napędach CNC.

Folia odpada ponieważ nie jest odporna na zmywanie antygraffiti.
Ponadto nie da się z niej wykonać pasków o szerokości 2 mm ( a taki wymóg się pojawił) oraz kłopoty przy aplikacji poziomej. Z kolei jeśli zastosować folię bezbarwną zadrukowaną to też są wady w postaci szybkiego łapania brudu, w warstwie kleju pojawia się z biegiem czasu życie w postaci porostów, grzybów i wcale tanio nie wychodzi.
Od Chińczyka dostałem próbki zadruku wall printerem UV szkła i plexi. Wygląda rewelacyjnie i jest cholernie trwałe, przynajmniej na teraz

Skalkuluj sobie dobrze dokładne mycie, odtłuszczanie takiej powierzchni (primer chyba niepotrzebny?).
Bo może być z tym też niezła robota poza samym drukowaniem.

Tak, wiem, przeliczone.
Chińska nadrukowana na syfie trzyma nad podziw dobrze ale oczywiście takiej chałtury bym nie puścił. Trudny temat, zdaję sobie sprawę.