Powrot do Polski

sarman, 2015-10-28 20:06
że też Szwajcarzy nie chcieli nas nigdy podbić, zagrabić naszych ziem.
Kiedyś mi taki pomysł przez głowę przeszedł, że można by wypowiedzieć wojnę Szwajcarii, a zanim oni by przedsięwzięli jakieś działania byśmy się poddali, niech nas anektują

-----------------
"Myślałem, że skoro Onet.pl pobiera stąd informacja to na pewno takie informacje dostanę a zwłaszcza, że to jest internet."

zależy od kantonu, mają kilka języków urzędowych: niemiecki, francuski, włoski
żeby nie robić problemów byśmy przy polskim zostali

sarman, 2015-10-28 20:11
zależy od kantonu, mają kilka języków urzędowych: niemiecki, francuski, włoski
żeby nie robić problemów byśmy przy polskim zostali

-----------------
"Myślałem, że skoro Onet.pl pobiera stąd informacja to na pewno takie informacje dostanę a zwłaszcza, że to jest internet."

Regulacje dotyczące przestrzeni publicznej biorą się stąd, że nie da się normalnie jej użytkować nie będąc narażonym na działanie reklamy, zaś właściciele płotów i elewacji zyskują możliwość sprzedaży swojej powierzchni dzięki wspólnym częściom tej przestrzeni. Gdyby nie wspólna ulica, prywatny płot i elewacja nie miałyby żadnej wartości reklamowej. I to jest uzasadnienie dla objęcia tego płotu i elewacji regulacjami i opłatami. Takie jest uzasadnienie, nie tylko u nas - może się to komuś podobać lub nie, nie jest to żadne stanowisko redakcji tylko stwierdzenie faktu: tak się tę kwestię uzasadnia.

Podobnie w mediach korzystających z udzielanej przez państwo koncesji na limitowane dobra, takie jak pasma nadawania. Jeśli państwo ma prawo ingerować w liczbę reklam w TV to właśnie dlatego, że TV korzysta z naszego wspólnego dobra jakim jest mocno limitowana pula częstotliwości nadawczych.

Tymczasem serwis internetowy nie odbiera nikomu żadnych limitowanych zasobów, a nie da się z niego korzystać w sposób przypadkowy, będąc do tego przymuszanym normalnymi czynnościami życiowymi. Dlatego kwestia liczby reklam pozostaje wyłącznie w sferze relacji wydawca-użytkownik, państwo nie ma tytułu aby tu się wtrącać bo niczego "wspólnego" serwisowi internetowemu nie udziela.

-----------------
Redakcja Signs.pl

zobaczymy jak będziemy śpiewać jak nasi włodarze potraktują internet jako "dobro wspólne"...

Apropos.
1. mam starego laptopa z rozdzielczością ekranu 1024x768, na którymś czasem coś robię i potrzebuję coś na szybko sprawdzić w sieci.Gugiel wskazuje szukaną stronę o mięsnej kuli. Klikam i... Pop-up z [x]-em poza ekranem. I moge się zesrać, bo se na niego nie kliknę. Na tego [x]-a znaczy

2. Umówiłem sie na ruchaczke na Grzegórzeckiej. Nawigacja prowadzi mnie koło Hali Targowej. Dużo reklam drażniących oczy, ale patrzę przed siebie, na swój pas ruchu.

Znajdź różnicę

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Anonimek dnia 28.10.2015 20:26)

kiedyś byłem przeciwnikiem adblocka, ale po tych wypocinach zmieniam zdanie i właśnie go zainstalowałem, od razu sobie przestrzeń mojego monitora taka "uporządkowana", pięknie jest. Każdemu polecam, w końcu ludzie nie muszą być przymuszani do oglądania reklam

W ten sposób nas okradasz. Umowa z Tobą stanowi wyraźnie, że oglądasz reklamy w zamian za korzystanie z usług.

-----------------
Redakcja Signs.pl

Tomek, ad muncher lepszy