logo
WIEDZA
Polska reklama i poligrafiaWIEDZA

Praktyczny Poradnik Poligraficzny: Druk cyfrowy – fakty i mity

   29.05.2021, przeczytano 2808 razy
ilustracja
Maszyna cyfrowa Versafire firmy Heidelberg, pracująca w drukarni CGS w Rokietnicy. fot. Emilka Stachowiak

Proroctwa na temat rychłego końca offsetu i dyskusje o jego wyższości nad drukiem cyfrowym towarzyszyły mojej pracy zawodowej praktycznie od początku. Mijały dekady, zmieniały się pokolenia, a obie technologie jak istniały, tak istnieją i czują się całkiem nieźle. Wydaje się nawet, iż żyją w specyficznej symbiozie, karmiąc się sobą nawzajem. Tak więc rozpatrywanie druku cyfrowego w opozycji do druku offsetowego nie ma większego sensu, gdyż każda z tych technik ma swoje atuty, a druk cyfrowy w miarę upływu lat znajduje optymalne dla siebie miejsce w szeregu.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/typografia-na-co-dzien-%285%29%3A-druk-cyfrowy-%E2%80%93-fakty-i-mity,391685,artykul.html

W tym artykule znajdziesz odpowiedzi na pytania:

  • Jakie są najważniejsze zalety druku cyfrowego?
  • Jakie wady zarzuca się drukowi cyfrowemu?
  • Jakie są argumenty producentów maszyn cyfrowych?

Zalety druku cyfrowego

Technologia uzupełniająca dla drukarń offsetowych.

Bardzo często druk cyfrowy jest technologią uzupełniającą dla drukarń offsetowych. Pewne zlecenia bez straty na jakości szybciej i taniej jest wydrukować na cyfrze i w dobie zaciętej walki o byt nie wypada już klientowi kazać wizytówki drukować sobie gdzie indziej, a samemu spijać jedynie śmietankę. Wcześniej czy później klient znajdzie sobie drukarnię, gdzie zostanie obsłużony kompleksowo, od kilku sztuk wizytówek po wypasione katalogi.

Niższe koszty

Drugą zaletą druku cyfrowego jest koszt samych urządzeń drukujących, który mimo dość wygórowanych cen jest jednak o wiele niższy niż koszt nowoczesnych maszyn offsetowych. Obsługa samego urządzenia nie wymaga tak wysokich kwalifikacji zawodowych, jak to ma miejsce w druku offsetowym, a samodzielnym operatorem druku cyfrowego można się stać po kilkudniowym szkoleniu. Oczywiście w praktyce nie wygląda to tak różowo, ale dystrybutorzy maszyn cyfrowych, szczególnie w okresie ich wdrażania, dwoją się i troją, aby sprostać potrzebom klienta, także w obszarze szkoleń.

Mała poligrafia

Dzięki tym zaletom maszyny cyfrowe mogą być dla agencji marketingowych, instytucji publicznych, szkół i wydawnictw dobrym sposobem na uniezależnienie się od konieczności kooperacji z drukarniami. Na rozwiązaniach cyfrowych opiera się dziś lwia część tzw. małej poligrafii.

Terminy realizacji

Praktycznie druk cyfrowy może być realizowany od ręki nawet dla klienta z tzw. ulicy. W druku offsetowym taka sytuacja jest nie do pomyślenia. Liczba etapów, jakie projekt musi przejść od dostarczenia pliku produkcyjnego do wydrukowania arkuszy, jest pokaźna. W druku cyfrowym prace mogą być automatycznie zmontowane przez programowanie sterujące maszyną cyfrową i wydrukowane nawet w obecności klienta.

Druk cyfrowy jest niezastąpiony w sytuacjach, kiedy ulotki są potrzebne klientowi na wczoraj i każdy kwadrans zwłoki, przybliża go do decyzji o samobójstwie. Wiedząc o tym, szanujące się drukarnie cyfrowe, zatrudniają wyszkolonych psychologicznie specjalistów płci obojga, którzy upływające bezlitośnie minuty oczekiwania, starają się klientowi umilić pozytywnymi komunikatami, dobrą gatunkowo kawą i landrynkami w kolorowych papierkach. Zadziwiająca jest skuteczność takowych terapii, gdyż przez ćwierć wieku mojej pracy w drukarni, ani jeden klient nie targnął się na swoje życie, mimo iż wielu to zapowiadało.

Nakład

W druku cyfrowym cena jednostkowa jest praktycznie niezależna od nakładu, gdyż nie są tu potrzebne kosztochłonne procesy przygotowawcze, cechujące druk offsetowy. Możliwość wydrukowania dowolnie małego nakładu praktycznie od jednej sztuki, bez wpływu na cenę jednostkową, to podstawowa zaleta druku cyfrowego. Jest to zdecydowanie technologia dedykowana pod małe nakłady. Jeżeli daną pracę możemy w tej samej jakości i na tym samym podłożu wydrukować zarówno techniką offsetową, jak i cyfrową, to przy nakładach do 500 egz. zazwyczaj tańszy będzie druk cyfrowy. Powyżej 500 egz. bywa różnie. W niektórych drukarniach tą granicą opłacalności jest nawet 1000 egz.

Personalizacja

Jedną z najciekawszych zalet druku cyfrowego jest możliwość personalizacji druków, czyli nanoszenie na arkusze drukarskie danych pobieranych z podlinkowanej do systemu bazy danych, np. z arkusza Excela. Idea ta znana jest użytkownikom programów biurowych, posiadających funkcjonalność zwaną korespondencją seryjną. Wszędzie tam, gdzie poszczególne użytki mają wspólny motyw, ale wymagają każdorazowo dopasowania treści szczegółowych, np. adresów, imion i nazwisk, druk cyfrowy jest niezastąpiony. Nanoszenie danych na koperty, wizytówki, dyplomy, świadectwa, a nawet na standardowe produkty poligraficzne, jak np. kalendarze, to tylko kilka najpowszechniejszych zastosowań personalizacji w druku cyfrowym.

Zarzuty wobec druku cyfrowego

Czołowi producenci maszyn cyfrowych przekonują, że 90% zarzutów stawianych tej technice jest wyssanych z palca lub też dawno nieaktualnych. Oto więc lista domniemanych wad druku cyfrowego, częściowo doświadczonych osobiście przez autora, a częściowo zasłyszanych w kolejce do magla.

  • Niska odporność druków cyfrowych na zginanie i krojenie.
  • Druki cyfrowe nie nadają się do foliowania, bo folia z nich się odkleja.
  • Druki cyfrowe są przeważnie źle spasowane, zarówno jeśli chodzi o register przodu arkusza w stosunku do jego tyłu, jak i wszystkich arkuszy na przestrzeni całego nakładu.
  • Technika druku cyfrowego nie zapewnia dobrego panowania nad kolorem.
  • W druku cyfrowym aple nie mają pełnego pokrycia.
  • W technologii cyfrowej, dla utrzymania w miarę poprawnych parametrów druku, wymagane jest zachowanie bardzo restrykcyjnych warunków otoczenia.
  • Druk cyfrowy jest możliwy wyłącznie na małych formatach nieprzekraczających SRA3.
  • Prędkość druku cyfrowego jest bardzo niska.
  • W druku cyfrowym należy używać wielokrotnie droższych papierów dedykowanych pod cyfrę.
  • W druku cyfrowym nie ma możliwości użycia pełnej palety kolorów dodatkowych, a wiele maszyn w ogóle nie posiada możliwości druku pantonami.

Jaka jest prawda?

Jednak w odpowiedzi na takie dictum producenci maszyn cyfrowych nie pozostają bierni i wytaczają swoje działa. Poniżej przywołuję dla równowagi stanowisko firmy Heidelberg przedstawione w ich firmowym webinarium poświęconym rozwiązaniom Versafire:

  • Brak odporności na procesy introligatorskie jest już dawno nieaktualny. Zastosowanie odpowiednich składników w tonerach spowodowało, że współczesne druki cyfrowe nie różnią się w tym względzie od druków realizowanych metodą offsetową. Można je bez straty na jakości falcować, bigować i wykrawać. Dodatkowo tonery te mają certyfikację do kontaktu z żywnością.
  • Nie ma obecnie także problemu z zafoliowaniem arkuszy praktycznie zaraz po druku. Nie jest tu wymagany czas potrzebny na schnięcie, a folia jest trwała i nie odkleja się od arkusza. Nie ma też potrzeby stosowania wielokrotnie droższych folii dedykowanych pod druk cyfrowy.
  • Błędy pasowania dotyczą starych rozwiązań mechanizmu podawania papieru, w których stosowano wzorem kserokopiarek rolki cierne obracające się w kasetach z papierem i transportujące arkusze papieru do mechanizmu obrazowania. Obecnie stosuje się tutaj technologię podciśnieniowego pobierania papieru, zaczerpniętą z druku offsetowego, gdzie papier jest podawany przez system ssawek w samonakładaku. W tym rozwiązaniu nie ma rolek, lecz są gumowe pasy z otworami, które przysysają arkusz, a następnie wprowadzają go do mechanizmu obrazowania. Jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie, gdyż pasy podciśnieniowe nie ulegają tak dużemu i szybkiemu zużyciu jak rolki cierne. Wytrzymują 9 milionów przelotów, a rolki po 200 – 300 tysiącach przelotów trzeba już wymieniać.
  • Aby maszyna cyfrowa produkowała z powtarzalną kolorystyką, nie są wymagane zbyt restrykcyjne warunki otoczenia. Nowoczesne maszyny cyfrowe mogą zapewniać spójność kolorystyczną w bardzo szerokim zakresie temperatury (15 – 25°C) i wilgotności (30 – 70%) otoczenia. Ważne jest jednak, aby nie narażać maszyn na zbyt duże wahania tych parametrów. Do kalibracji kolorystycznej maszyny posiadają wbudowany bądź osobno dostarczany spektrofotometr, za pomocą którego dokonuje się czynności linearyzacji i kompensowania negatywnych wpływów środowiska maszyny.
  • Większość nowoczesnych maszyn cyfrowych jest w stanie drukować na wszystkich mediach używanych w druku offsetowym. Dotyczy to zarówno papierów offsetowych, kred matowych i błyszczących, jak i papierów samoprzylepnych czy też kopert. Nie ma też problemów z drukiem na kartonach wielowarstwowych. Zakres możliwych do użycia gramatur wynosi od 60 g do 470 g. Wyjątek stanowią kartony, które ze względu na sztywność należy stosować wyłącznie do gramatury 300 – 350 g.
  • Wydajność obecnie produkowanych maszyn cyfrowych dochodzi do 135 stron A4 na minutę, co teoretycznie daje nawet 8000 arkuszy A4 na godzinę. Przy średniej prędkości 15 000 arkuszy formatu B1 w druku offsetowym jest to oczywiście żółwie tempo, trzeba jednak mieć na uwadze, jak wiele czasu zaoszczędza się tutaj na braku procesów przygotowawczych. Ponadto druk cyfrowy dotyczy zazwyczaj małych nakładów, które nie wymagają tak kosmicznych osiągów.
  • Format typowych maszyn cyfrowych faktycznie kończy się na SRA3+, ale coraz częstszym rozwiązaniem jest możliwość tzw. druku banerowego, na arkuszach formatu 330×700 mm. Taki format zapewnia możliwość druku okładek ze skrzydełkami, plecków pod kalendarze trójdzielne czy też wielokrotnie składanych ulotek.
  • Kolory dodatkowe są w druku cyfrowym możliwe do wykorzystania, ale ich zakres jest z pewnością ograniczony. Istnieją jednak inne ciekawe rozwiązania w tym zakresie, które podnoszą atrakcyjność kolorystyczną druków cyfrowych. Należą do nich: toner biały, przezroczysty toner imitujący lakierowanie UV. tonery neonowe, toner invisible red. widoczny wyłącznie pod światłem UV.

Obok takich argumentów nie można przejść obojętnie. Jako zagorzały entuzjasta druku offsetowego, sam niejednokrotnie deprecjonowałem wartość cyfry i dziś nie pozostaje mi nic innego niż pokornie wejść pod stół i wszystko odszczekać, co też niniejszym czynię, z tym jedynie zastrzeżeniem, iż cyfra cyfrze nierówna, i zanim podejmie się decyzję o detronizacji offsetu, warto rzecz zbadać na miejscu i przed głównym nakładem zlecić pilotażowo próbny druk paru sztuk na konkretnej maszynie cyfrowej.

Tak czy siak, przed drukiem cyfrowym się nie ucieknie. To znak naszych zautomatyzowanych i zdigitalizowanych czasów i przyszłość poligrafii. Warto więc już dziś powoli się z nim oswajać i nie bronić na siłę pozycji offsetu tam, gdzie jest ona coraz trudniejsza do obronienia. A o offset proszę się nie martwić. Jeszcze wiele wody w rzekach upłynie, zanim technika ta odejdzie w zapomnienie.

Z cho­chli­ko­wym pozdrowieniem
Andrzej Gołąb

okładka

Powyż­szy tekst jest frag­men­tem pierw­szego tomu »Prak­tycz­nego Porad­nika Poli­gra­ficz­nego«, wyda­nego w kwiet­niu br. nakła­dem wydaw­nic­twa „Helion“. Książka jest dostępna w księ­garni HELION, oraz w więk­szo­ści księ­garń inter­ne­to­wych i sta­cjo­nar­nych. Zachę­cam do lektury.

Prak­tyczny porad­nik poli­gra­ficzny. Pro­cesy,
Helion, Gli­wice 2021.
For­mat: B5
Stron: 344
Oprawa: zin­te­gro­wana


avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + + + +

Tekst opublikował użytkownik: chochlikdrukarski

(Andrzej Gołąb)

chochlikdrukarski o sobie:

Andrzej Gołąb - od początku pracy zawodowej związany z branżą wydawniczą i poligraficzną. W latach 90. ubiegłego wieku, założył kilka pracowni składu komputerowego na terenie Śląska. Prowadził także własną firmę wydawniczą. Przez ostatnie ćwierć wieku pracował w Centrum Usług Drukarskich Henryk Miler w Rudzie Śląskiej (www.cuddruk.pl). W tym zakładzie poligraficznym, znanym z marki CUD, stworzył pracownię typografii komputerowej i przez kilkanaście lat był jej szefem. Pełnił także funkcję pełnomocnika właściciela i odpowiadał m.in. za kontrolę jakości plików produkcyjnych, optymalizację procesów produkcyjnych oraz sklep internetowy. W firmie tej zaprojektował i wdrożył zgodny z normą ISO system zarządzania jakością, oraz informatyczny system zarządzania przedsiębiorstwem poligraficznym. Jest także stałym współpracownikiem miesięcznika „Świat druku”, na łamach którego regularnie publikuje felietony poświęcone tematyce poligraficznej.
Autor wydanej w kwietniu 2021 roku nakładem wydawnictwa "Helion" książki "Praktyczny Poradnik Poligraficzny - Procesy" oraz wydanej w roku 2013, także nakładem Wydawnictwa „Helion” książki pt.: „DTP. Od projektu, aż po druk”. Twórca i animator internetowego projektu „Chochlik drukarski — pogotowie poligraficzne”. Jest to bezinteresowna inicjatywa edukacyjna, której głównym celem jest dzielenie się wiedzą i doświadczeniem z zakresu poligrafii. Blog cieszy się do dziś dużą popularnością i dziennie ma kilkaset odsłon.

Blog: http://www.chochlikdrukarski.com.pl
FB:https://www.facebook.com/andrzejjozefgolab
FB:https://www.facebook.com/drukarski.chochlik/
Poczta: andrzej.jozef.golab(at)gmail.com

Więcej informacji o użytkowniku

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz

Najnowsze w tym dziale

Programy lojalnościowe są powszechnie stosowane w handlu detalicznym. Sprawdzone, znane i oswojone. Czy jednak narzędzia wykorzystujące nagrody oparte na zebranych punktach są nadal skuteczne? Ja tradycyjne podejście do budowania lojalności konsumentów sprawdza się w trzeciej dekadzie XXI wieku?  
Meta zapłaci miliardy? Pozwy reklamodawców i organizacji konsumenckich
W USA nawet siedem miliardów, a w UE do 4% rocznych przychodów. Tyle będzie na stole, gdy sądy zgodzą się z roszczeniami reklamodawców i organizacji konsumenckich. W USA skarżą się firmy, które przekonują, że zastosowany przez Metę wskaźnik zawyżał liczbę potencjalnych widzów ich materiałów aż o 400%.
Firmowa flota samochodowa jako dynamiczny nośnik reklamy
Współczesny rynek reklamowy wymaga od firm nie tylko kreatywności, ale również elastyczności i innowacyjności w docieraniu do potencjalnych klientów. Jednym z coraz bardziej popularnych rozwiązań w tej dziedzinie jest wykorzystanie firmowej floty samochodowej jako ruchomych nośników reklamowych. Pojazdy służące niegdyś głównie celom transportowym, obecnie przekształcają...
Historia car wrappingu wg Antalis
Większość profesjonalistów z branży i entuzjastów motoryzacji myśli, że car wrapping (czyli oklejanie samochodów) jest zjawiskiem stosunkowo współczesnym. Nic bardziej mylnego! Historia car wrappingu zaczyna się bowiem znacznie wcześniej…
Lechar z nową strategią komunikacji i tożsamością wizualną
Agencja kreatywna i brandingowa Lotna stworzyła nowy, kompleksowy system tożsamości wizualnej oraz strategię komunikacji dla firmy Lechar.
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764