logo
KURIER
Polska reklama i poligrafiaKURIER

Prawo autorskie nie nadąża za postępami sztucznej inteligencji

  PR 25.10.2024, przeczytano 863 razy
ilustracja

Sztuczna inteligencja może być już autorem opowiadań, piosenek czy artykułów. Obecnie jednak dzieła stworzone wyłącznie przez SI nie są chronione prawem autorskim. Również unijne rozporządzenie o sztucznej inteligencji nie porządkuje tych kwestii związanych z wykorzystywaniem SI. Dozwolone jest jednak korzystanie przez SI z materiałów chronionych prawem autorskim, choć rośnie liczba pozwów w tym zakresie. 


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/prawo-autorskie-nie-nadaza-za-postepami-sztucznej-inteligencji,406235,artykul.html

W ramach strategii cyfrowej Unia Europejska chce regulować sztuczną inteligencję (SI), aby zapewnić lepsze warunki rozwoju i użytkowania tej technologii. Z założenia systemy SI stosowane w UE mają być bezpieczne, przejrzyste, możliwe do prześledzenia, niedyskryminujące i przyjazne dla środowiska. Nowe przepisy zakładają, że systemy SI powinny być nadzorowane przez ludzi, a nie przez automatyzację, aby zapobiec szkodliwym skutkom. Rozporządzenie AI Act ustanawia m.in. obowiązki dla dostawców i użytkowników w zależności od poziomu ryzyka związanego ze sztuczną inteligencją. Treści generowane lub modyfikowane za pomocą sztucznej inteligencji (np. obrazy, pliki audio lub wideo) muszą być wyraźnie oznaczone tak, aby użytkownicy byli świadomi, kiedy natrafią na takie treści. Brakuje jednak przepisów, które odpowiadałyby na wzrost popularności utworów produkowanych przez sztuczną inteligencję.

 AI Act jest obecnie bardzo szeroko dyskutowanym aktem. Na pewno twórcy zastanawiają się, jak ten akt wpłynie na ich uprawnienia. Muszę ich niestety rozczarować, ponieważ zupełnie nie zajmuje się on regulacją praw autorskich, natomiast dotyczy bardziej obowiązków, jakie mają użytkownicy systemów AI i twórcy tych systemów – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Alicja Rytel, adwokatka w kancelarii Patpol Legal. – AI Act nakłada tylko jeden obowiązek na dostawców modeli systemów, który polega na wdrożeniu odpowiedniej polityki ochrony praw autorskich. Jest więc bardzo ogólnie sformułowany i tak naprawdę to praktyka pokaże, w jaki sposób będzie realizowany.

Obecnie w trenowaniu modeli SI dozwolone jest korzystanie z materiałów chronionych prawem autorskim. Wynika to z prawa do dozwolonego użytku, które zezwala na korzystanie z materiałów chronionych prawem autorskim pod pewnymi warunkami bez konieczności uzyskania zgody właściciela. Generatywne systemy SI, podobnie jak większość innych modeli uczenia maszynowego, działają poprzez identyfikację i replikację wzorców w danych. Aby wygenerować konkretny wynik, musi on się najpierw uczyć na pracy ludzi.

Stopniowo na świecie rośnie liczba pozwów związanych z wykorzystaniem utworów przez sztuczną inteligencję. Getty Images pozwał firmę Stability AI za kopiowanie i przetwarzanie obrazów chronionych prawem autorskim wraz z powiązanymi z nimi metadanymi, będącymi własnością Getty Images, bez uzyskania pozwolenia. W 2023 roku „New York Times” pozwał OpenAI i Microsoft za wykorzystanie milionów artykułów NYT do trenowania modeli SI. Wydawcy muzyczni, m.in. Universal Music, twierdzą, że firma Anthropic nielegalnie szkoliła swojego chatbota Claude AI na chronionych prawem autorskim tekstach piosenek. Przełomowy w kontekście dalszego wykorzystywania utworów przez AI może być pozew zbiorowy o naruszenie praw autorskich przeciwko Stability AI i Midjourney, które wykorzystują Stable Diffusion do generowania swoich obrazów. Artyści Sarah Andersen, Kelly McKernan i Karla Ortiz twierdzą, że ich prace zostały niesłusznie wykorzystane do trenowania Stable Diffusion, a wygenerowane obrazy bezpośrednio konkurują z ich własnymi pracami.

– Zgoda twórców na korzystanie z ich utworów przez AI Act nie jest wymagana, ponieważ AI Act tego nie reguluje, natomiast twórcy, użytkownicy i dostawcy tych systemów muszą się posiłkować przepisami krajowymi. Można się zastanawiać, czy w ogóle dochodzi do naruszenia przez te systemy. Dyskusyjne jest też to, w którym momencie to naruszenie ma miejsce, czy w momencie wprowadzenia tych utworów do systemu, żeby one się uczyły, czy dopiero później, kiedy system wytworzy jakieś dzieło i wykorzysta elementy chronionego utworu – tłumaczy Alicja Rytel.

Powstają już narzędzia, które uniemożliwiają sztucznej inteligencji wykorzystanie istniejących utworów, np. oprogramowanie Glaze, które zmienia piksele w obrazie tak, aby SI nie mogła z niego korzystać. Z kolei Shutterstock, bank zdjęć, płaci twórcom treści, jeśli ich praca jest wykorzystywana do opracowywania generatywnych modeli AI. Bria, startup zajmujący się sztuczną inteligencją generatywną, także wypłaca tantiemy artystom.

Jak wskazuje adwokatka, wyzwaniem jest też kwestia praw autorskich sztucznej inteligencji. Według obecnie obowiązującej interpretacji istniejących przepisów maszyny nie są zdolne do posiadania praw autorskich.

 Musimy pamiętać, że utwór to wytwór człowieka i w tej chwili problematyczne jest uznanie za utwór czegoś, co wytworzyła sztuczna inteligencja. Poza tym nawet gdy uznamy, że jest to utwór, to pytanie, komu przysługują prawa – czy twórcy systemu, czy użytkownikowi, a może te prawa są w domenie publicznej. Te kwestie będą wymagały jeszcze rozstrzygnięcia – podkreśla adwokatka w kancelarii Patpol Legal.

Źródło: Newseria, Kancelaria Patpol Legal

PR - Tekst opublikowany bezpłatnie na podstawie promocyjnych materiałów prasowych. Redakcja nie odpowiada za jego treść.

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz
,

Nie musi.
SI nigdy nie będzie autorem i nigdy nie będzie miała związanych z tym praw.

avatar użytkownika
,

Artykuł nie mówi o przyznawaniu praw autorskich sztucznej inteligencji, ale o naruszeniach praw autorskich dokonywanych z użyciem sztucznej inteligencji. W podsumowaniu jest jasno powiedziane, że zgodnie z dzisiejszą wykładnią nie ma mowy o obejmowaniu ochroną wytworów AI.  

,

Gdyby dochodziło do naruszeń, to operatorzy AI, którzy do nich doprowadzili, już by płacili odszkodowania...

  

avatar użytkownika
,

Takich pozwów i spraw jest już całkiem sporo - jak choćby sprawy przeciwko Microsoftowi i OpenAI.  

,

Tak, bowiem pozywa się producenta młotka, jeśli ktoś go użyje do zbrodni.  

avatar użytkownika
,

A Ty znasz te sprawy, wiesz o co w nich chodzi? Bo z tego co piszesz można wnosić, że nie masz pojęcia.  

,

Czyta się opiniotwórcze media, to się wie to i owo.
Zacznij czytać cokolwiek poza Signs i tymi notkami pijarowymi, poszerz horyzonty.
  

avatar użytkownika
,

Zacznij od poznania faktów, a opinie zostaw sobie na deser.  

,

A gdyby tak filtry fotoszopa ogłosić autorami... i skubać adobe na kasę... za to, że przerabia cudzą własność.
  

avatar użytkownika
,

Gdybyś miał pojęcie o co chodzi w tych sprawach wiedziałbyś, że dotyczą konkretnego użytku jaki pozwani zrobili ze swoich rozwiązań. Na przykład: jeśli ktoś użyje przywołanych przez Ciebie filtrów Photoshopa aby dokonać oszustwa, to będzie oszustem i powinien ponieść odpowiedzialność karną jako oszust.  

,

Ale możemy się oderwać o rzeczywistości jak redakcja i założyć, że filtry są autorami i powinny płacić za filtrowanie cudzego.  

avatar użytkownika
,

Owszem - są tacy co się lubią odrywać.  

,

Można zatem napisać, że prawo autorskie nie nadąża za postępem w dziedzinie filtrowania Adobe.  

Najnowsze w tym dziale

Najbardziej spłukane pokolenie? Na co Gen Z wydaje najwięcej?
Inny tryb pracy, różne priorytety i decyzje zakupowe. Nie ulega wątpliwości, że pokolenie Z, czyli grupa osób urodzonych między 1997 a 2012 rokiem, znacząco różni się od poprzedzających je Millenialsów. Choć przylgnęło do nich określenie najbardziej „spłukanej” generacji, to według prognoz, już w 2030 roku będą oni największą siłą...
Polskie firmy z szansą na nowe finansowanie - czeka 1,4 mld euro
W 2025 roku Europejska Rada ds. Innowacji (EIC) przeznaczy ponad 1,4 mld euro na rozwój strategicznych technologii, przełomowych badań i innowacyjnych przedsiębiorstw. Program oferuje wsparcie dla projektów z kluczowych obszarów, takich jak komputery kwantowe, zielona energia czy biotechnologie, mających znaczenie dla uniezależnienia Europy od zewnętrznych dostawców. Inicjatywa...
Prezenty - komu, jakie i za ile?
Święta Bożego Narodzenia to czas, w którym Polacy z radością obdarowują swoich bliskich prezentami, dzieląc się uczuciami i tworząc niezapomniane wspomnienia. Badanie „Sztuka przeżywania Świąt według Polaków” ujawnia emocje towarzyszące obdarowywaniu oraz preferencje zakupowe. Jakimi kryteriami kierują się Polacy podczas wyboru prezentów, a...
Ekonomiści mBanku o polskiej gospodarce 2025
Mimo niepewności na świecie, eksperci mBanku przewidują dla polskiej gospodarki stosunkowo dobry rok 2025. PKB ma szansę wzrosnąć o 4%, a presja inflacyjna będzie słabnąć.
Co i za ile kupujemy pod choinkę?
Badanie przeprowadzone przez PayPo już kolejny raz potwierdza, że większość z nas lubi kupować prezenty świąteczne i szuka takich, które sprawią najbliższym przyjemność. Co czwarta pytana osoba na upominki wyda ponad 250 zł więcej niż w ubiegłym roku.
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764