Premiery Minolty

Najprostszy z nowych modeli to aparat DiMAGE E323. Jego największe atuty to 3-megapikselowa matryca, prostota obsługi i mogąca się podobać obudowa utrzymana w stylistyce retro. Interpolowana rozdzielczość zdjęć może wynieść 6 milionów pikseli. Aparat jest malutki, waży zaledwie 145 g i ma kosztować 350 euro. Nieco bardziej rozbudowane możliwości oferuje druga premiera Minolty – 5-megapikselowy aparat DiMAGE G500. Wygląd obudowy sugeruje, że to pierwszy wspólny produkt projektantów firm Minolta i Konica (które właśnie się łączą) – urządzenie przypomina bowiem aparat Konica KD-500 Zoom. DiMAGE G500 pozwala na regulację większości parametrów, w tym czułości (w zakresie 50-400 ISO) i szybkości migawki. Jako nośniki pamięci można wykorzystywać karty SecureDigital lub Memory Stick.

Kolejne dwie nowości Minolty są skierowane do bardziej wymagających odbiorców. Model DiMAGE Z1 imponuje przede wszystkim obiektywem z 10-krotnym zoomem i nietypowym, nieco kosmicznym wyglądem. Mniej imponująca jest matryca – zaledwie 3-megapikselowa. Aparat, którego cena wyniesie 460 euro, wyposażono w bardzo dobry wyświetlacz LCD, pracujący z odświeżaniem aż 60 razy na sekundę. Jednak amatorzy fotografii cyfrowej, dla których zoom jest parametrem drugorzędnym, najbardziej zainteresują się zapewne ostatnią premierą Minolty – aparatem DiMAGE A1. Jego największą zaletą ma być innowacyjny system antywstrząsowy, niezależnie od obiektywu stabilizujący położenie matrycy CCD. Ten półprofesjonalny model oferuje rozdzielczość 5 milionów pikseli, a jego cena wyniesie 1300 euro. Równocześnie z nowymi aparatami Minolta pokazała lampę błyskową przeznaczoną dla modeli DiMAGE Z1 i A1.

Na zdjęciu: Minolta DiMAGE Z1

Źródło informacji: The Inquirer