Witajcie!
Wystąpiła u mnie dziwna sprawa z farbami.
Mam farby przeznaczone do druku na syntetykach (w tym sztuczna skóra), nie wygrzewa się ich, a czas schnięcia to 20 min.
O ile drukowanie szło gładko i same nadruki wyszły pięknie, mam dość poważny problem.
Otóż, jak pomalowany materiał złożę na pół (w tym przypadku skaj), to farba lepi się jak klej, i próbując rozdzielić materiał odrywam farbę z jednej strony, a nawet wierzchnią warstwę materiału razem z farbą.
Farba miała wysychać po malowaniu 20 minut, a schła całą noc. Minimalnie klei się do ręki, a potarta mokrym ręcznikiem trzyma się materiału i nie odbija, jest też elastyczna na materiale, ale tak lepi się do siebie, że nie wiem co robić.
Jestem na razie w fazie testów, ale póki co, produkt końcowy nie nadaje się do użytku.
Macie jakieś pomysły, albo ktoś wie, dlaczego tak się dzieje, i jak temu zaradzić?
(Wiadomość zmodyfikowana przez: Ania_Wu dnia 03.02.2016 11:28)