-----------------
Nie mam na piśmie nic o jej przechowywaniu. Nikt też nie chce udzielić mi informacji czy był ktoś jeszcze kto zgłaszał reklamację. Wielka pustka. Dlatego chcę na własną ręką znaleźć kogoś kto zakupił w tym terminie taką samą folię i również miał z nią kłopoty.
Pozostaje jeszcze kwestia czym auto było myte jak myte i czy dobrze umyte. Z pewnością producent/dystrybutor będą szukać kilka innych powodów zanim dojdą do wniosku, że to wina folii. Też kleję tą folią z lam. 30 mikronów, niepewne miejsca z dodatkiem primera 94 i póki co spokój.
Wszystko było zrobione dobrze. Chłopak, który klei auta robi to już od 12 lat. Wiem, że każdemu mogą zdarzyć się pomyłki ale nie przy tylu samochodach. A co ciekawsze. Wszystkie reklamacje poprawiłam starą dobrą 3M. Nic nie odłazi. wszystko pięknie się trzyma. Żaden z moich klientów nie robi takich numerów, że przed wyklejaniem myje i woskuje auto. Zresztą to była zima. Każde auto jak przyjechało do klejenia to było wprowadzane na ogrzewaną hale aby przed klejeniem złapało odpowiednią temperaturę. Nie ma się czego czepić, Zresztą po zerwaniu folii sprawdzaliśmy jak się klei i było z tym licho. Ktoś zawinił - albo Arlon produkując wadliwą folię albo Lambda przechowując ją. Tak czy siak to ja dostałam w d... Najbardziej drażni mnie fakt, że jedna i druga firma umywają ręce. Ja jeśli coś źle zrobię to poprawiam i zawsze staram się dogadać. Chyba to jest UCZCIWOŚĆ czego tym firmom brakuje.
mam naklejkę ze środka folii, natomiast jeśli chodzi o materiał to przysłali kuriera po zgłoszeniu reklamacji i pracownik wydał resztki, które zostały z obu rolek. Ale mam folie, która została zdjęta z samochodów i kawałki takiej, która była wydrukowana, zalaminowana ale nie naklejona. Jeśli chodzi o ten numer to mogę podać go jutro.
-----------------
oco chodzi z przecinaniem przetloczen ??
Więcej nowości w tym dziale
