Problem z głowicą Roland LEF20

Mam problem z głowicą do Rolanda LEF20. Drukuję na oryginałach od początku. Pod koniec zeszłego roku wymieniałem głowicę, na której jest czarny i żółty. Czarny był igła, ale żółty był fatalny i trzeba było wymienić głowicę. Jakoś to przyjąłem bo osoba, która zajmowała się tym ploterem trochę to zaniedbała. Głowica wymieniona, teraz już regularne testy, czyszczenia, wymiany eksploatacji. Minęło 8 miesięcy i żółty znowu się sypie. Czyszczenie, moczenie itp nic nie pomaga. Igepa się wypięła bo nie zrobiłem przeglądu po pół roku i gwarancja już nie obowiązuje. Białe i czarny igła. niebieski i magenta z lekkimi ubytkami, ale od roku stabilnie. Ma ktoś podobne doświadczenia? Dlaczego znowu żółty? Są jeszcze jakieś sposoby żeby to uratować?
Załączam zdjęcie testu głowic.

Czoło mocno porysowane ? Nieraz pomaga podrukowanie płynem czyszczącym, ale to takie akcje ostatniej szansy bo często takie zabawy kończą się całkowitym zgonem głowicy.

Czyli zamiast żółtego włożyć kasetę z płynem i drukować aple?

Mniej więcej. Warto wcześniej usunąć atrament z układu, zmienić damper i dopiero wprowadzić płyn i trochę podrukować, na chwile kanał zostawić pod płynem znowu podrukować i wprowadzić atrament. Nieraz pomaga, ale jeśli już mechanicznie uszkodziło dysze to niestety nic nie pomoże. Samo zamienienie atramentu na płyn może spowodować to że płyn pięknie wypłucze układ atramentowy tyle że przez głowicę ...

W jaki sposób i czym czyścisz te głowice?

Regularnie czyszczenie z poziomu maszyny i mniej więcej raz na 1-2 tygodnie czyszczenie ręczne oryginalnym płynem do czyszczenia, patyczkami bezpyłowymi. Jak coś się zaczęło dziać to zalewałem stację dokującą płynem do czyszczenia i zostawiałem tak karetkę na weekend.

Dokładnie jak Jan prawi. Rozpocznij od masowania czoła ścierą. Czysta bezpyłowa nasączona płynem i delikatnie z wyczuciem. Często pomaga to że wówczas czyścisz prostopadle do kierunku czyszczenia przez wycieraczkę maszyny. Tak w sumie patrząc na zdjęcie to ok to Ty masz tam tylko czarny.

Wydaje mi się, że dotyka, ale spróbuje dac więcej płynu. Spróbuje jeszcze użyć ścierki. Maszyna chodzi cały czas, prawie non stop przez 8h, ale wydaje mi się, że żółty wysypal sie za szybko. Dlaczego znowu akurat żółty?

Kuba, Ty to masz sczochrane praktycznie wszystkie kanały i najmniej ważny K najlepszy. Jak masz chwilę to wezwij albo polkos albo może Konrada R. to Ci te głowice poczysci i ew. zamieni miejscami. Ja bym też się zastanowił nad wymianą i pompek i captopów - często jak sa już w kiepskim stanie to słabo czyszczą i zaczynają się odkładać na kanałach złogi. Możesz faktycznie też spróbować druku flushem (ustawienia na jak najmniejszą rozdzielczość a jak najwiekszą kroplę) i może to pomoże. Jak coś to dzwoń.

Pozdr.
Marcin