PROBLEM Z MUTOH ValueJet 1614

Panowie Fachowcy,
mam spory problem, w moim wiekowym Mutohu dzieję się ostatnio niedobra rzecz, otóż jakiś czas temu zaczął wybijać komunikat "subtank refill" na Y. Po konsultacjach z mądrzejszymi ode mnie wyszło że jest to najprawdopodobniej problem z elektrozaworem który kieruje tusz do subtanku. I teraz tak:

-Wyczyszczony został cały układ od kaset aż do głowicy
-Wymienione wszystkie rurki
-Wymienione filtry
-Dla pewności wsadzona druga głowica (NOWA)

Komunikatu co prawda już nie ma ale pomimo tego wszystkiego maszyna gubi żółty, właściwie losowo, raz po pół metra, raz po 3 metrach, raz prawy, raz lewy, czasem oba. Czyszczenie nie pomaga, natomiast często wracają głowice po resecie maszyny.

Ciekawostką jest fakt że po próbie ominięcia subtanków problem chwilowo się rozwiązał, niestety nie na długo.

Czy ktoś ma jakieś pomysły???
Aha Maszyna:
Mutoh Valuejet 1614
Atramenty: Mild IKONOS (mam inne mutohy i tego problemu nie ma wiec wykluczam tusz).

Pompa?

Proponuję umyc obudowę. Albo zapalić kadzidełko. Bedzie to miało taki sam efekt jak wymiana głowicy. Szczególnie przy błędzie napełniania subtanka.

Ps. Zaraz pojawi się Aikon i rozwiąże Twój problem zapewne. Póki co sprawdziłbym raczej zawory na subtanku oraz jego odpowietrzenie to raz. Oraz dwa - wspomniane zasilanie subtanka w tusz tj. czy na drodze kasety (butelki?) - subtank na pewno jest własciwy przepływ tuszu oraz czy subtank poprawnie i do własciwej wysokosci się napełnia.

Pozdr.
Marcin

Do trybu serwisowego wiesz jak wejść czy nie bardzo?

Poradzę sobie a co ???

PW sprawdź.

Jak ma zniknać problem gdy zaburzyłeś układ podciśnień grawitacyjnych toru tuszu Y? Subtanki sa po to aby utrzymywać poziom tuszu w ukłądzie na określonym nomen omen - poziomie w stosunku do głowic. Jeśli jest on za wysoko to bedzie zbierać się na czole głowicy lub nawet kapać. A w skrajnym wypadku spierdoli do waste tanka pod osłoną nocy. Za to jeśli jest za nisko to zacznie brakować tuszu w układzie i zacznie się jazda z wypadaniem dysz i całych sekcji i tyle.

No chyba ze kolega ma wersję Mutoha z NASA i ona tam nad głowicami ma zintegrowane captopy z pompami które zaciagają tusz prosto do nich

Pozdr.
Marcin

Kolego Sympatyczny, nie pytałem czy taki zabieg pomoże, zrobiliśmy to bo nic innego nam do głowy już nie przychodzi. Nie pomogło więc wróciliśmy do ustawień pierwotnych.

Pytam czy ma ktoś jakiś pomysł co można z tym dalej zrobić bo nam już brakuje inwencji a serwis rozkłada ręce.
W teorii wszystko pojedynczo działa jak powinno a mimo to dalej maszyna nie drukuje.