Dzieńdobry wszystkim,
Oklejalismy arkusz hipsu laminatorem, folią ASLAN WB 975 (matowy suchościeralny whiteboard). Proces przebiegał dobrze. Oklejony arkusz przelerzał w warsztacie 12 godzin. Następnie oklejony hips został przyklejony taśmą dwustronną do ściany KG. Wszystko było ok, zero problemów. Następnego dnia przyjechaliśmy zamontować jeszcze półeczkę z pleksy na mazaki.
A tu wtopa, niestety cały, wczoraj przyklejony whiteboard pokrył się tysiącem bombli powietrza.
Ktoś może mieć pomysł co poszło nie tak?
Oklejaliśmy różne powierzchnie i nigdy nie pojawiały się bomble w takiej ilośći i to z opóźnieniem.
Wiadomo czasami coś pójdzie nie tak przy oklejaniu ale błedy widać od razu.
Dla uściślenia.
Warsztat w którym laminowaliśmy ogrzewany powyżej 17 stopni było.
hips prztarty alkoholem.
Whiteboard wisi w klimatyzowanym biurze.
Bomble się nie wciągneły przez weekend.
Jakieś sugestie co jest nie tak?