logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Problemy z Challenger FY-3206G

Strona 2/6  1 2 3 4 ... 6

| 08.01.2013 12:01

@ wiczek. ja używam sericola QB na KM 512 / 42pl. najwięcej problemów mam z utrzymaniem porządku na czarnym. magenta potrafi rolkę folii przedrukować i wypadną 2 dyszki... a czarny jest "upierdliwy" u mnie

-----------------
Pracuj ciężko, graj mocno, bądź twardy. !

avatar użytkownika
+ + + + + + +

Polska
wiadomości: 1099
w Signs.pl od 15.11.2011
IP: 159.205.67.XXX

| 08.01.2013 12:01

Generalnie Sericol QB to świetny tusz - jak na twardy to praktycznie pachnie, a już na pewno w porównaniu do np. "oryginalnego" DGI czyli x-300. Ten to tak śmierdział ze muchy spadały w locie. Poza tym jest wydajny i ma fajną kolorystykę. Niestety ma dużą gęstość własciwą i wiem ze niektóre maszyny mają problem z jego "przełknięciem".
Na tą chwilę rozwiązanie dla siebie i dla Ciebie także mam tylko jedno rozwiązanie - trzeba je lekko rozrzedzić "czystym solventem". Ja mam już opracowane mniej wiecej swoje dawki na zbioronik i zdaje to egzamin. Wiem tez ze to rozwiazanie stosuje kilka innych firm z powodzeniem. W niektórych wypadkach wystarcza 20-30 ml na litr (czyli 2-3 procent) i efekt jest ok. Z blackiem miałem to samo ale ww. rozwiazanie jest skuteczne. Na tę chwilę dawki wyglądają tak ze najwiecej idzie na magentę, potem cyan, black i yellow (jest "najrzadszy" z nich).

Ja po prostu pod koniec zbiornika w maszynie (0,6L) ładuję 15-20 ml solventu i dopełniam tuszem (oczywsicie solidnie mieszam) i generalnie problem mam rozwiazany. Muszę sie jednak jakoś w końcu poświecić i zrobić ten nieszczesny kubek Forda i przemierzyć gęstosc tuszy aby ustalić własciwe proporcje do każdego koloru co raz na zawsze powinno mi rozwiazać ten kłopot dla wszystkich kolorów.

Ps. Przy takich dawkach solventu nie potrzeba nawet przeprofilowywać maszyny - ew. zmiany w gęstosci na poziomie do 5% są praktycznie niezauważalne i większy wpływ na kolorystyke będzie miała temperatura czy wilgotnosć w pomieszczeniu czy nowa rolka banera niż taka korekta gęstosci. A wiem o czym mówię bo przemierzyłem sobie próbki przed i po (mam spektrometr iOne Pro) i w zasadzie różnice sa niezauważalne tj. na granicy błędu pomiaru.

Jeśli się zatem nie boisz to przetestuj to rozwiazanie u siebie - u mnie działa i i tych innych o których wspominalem także.

Pozdr.
M.

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Gorzów Wlkp.
wiadomości: 1407
w Signs.pl od 30.10.2009
IP: 83.11.1.XXX

| 08.01.2013 18:01

Wilczek zamontuj grzałkę na subtankach - kolega zamontował zwykły podgrzewacz do lusterek ,temperatura wpłynęła na lepkośc farby tym samym problem ustąpił

ps.jakie głowice masz w swoim dgi?

(Wiadomość zmodyfikowana przez: artur1oo dnia 08.01.2013 18:38)

brak ikonki
+ + + + + + +

Goszczyn
Mazowieckie
wiadomości: 1137
w Signs.pl od 28.10.2006
IP: 194.117.240.XXX

| 08.01.2013 18:01

Ha! Myslisz o tym nie myslałem ? Własnie myślałem - tylko zwyczajnie brak czasu sie kłania co by solidnie rozkminic problem - szczególnie od strony konstrukcyjnej. Ba! Nawet serwisanci od tych maszyn (niestety niektórzy już poza nasza branżą) tez mi syganlizowali takie rozwiazanie więc pomysł (i sam problem) jest raczej znany i widać że od lat wałkowany. Tym bardziej że część maszyn ma takie podgrzewacze montowane jako integralny element układu zasilania w tusz wiec nie jest to nic bardzo tajnego ani rodem z NASA.
Ja akurat myslałem o jakiś taśmach grzewczych opasania subtanków ew. coś zanużeniowego, ale może podgrzewanie od dołu za pomocą podgrzewaczy do lusterek nie jest takie głupie?? Muszę zatem raz jeszcze do tego przysiąć .

Anyway - dzięki za ciekawą sugestię. Tak czy inaczej problem należy rozwiazać poprzez zmianę gęstosci / lepkości płynu albo poprzez rozrzedzenie albo temperaturę. Rozumiem że u Ciebie ten problem nie występuje?

EDIT: stare dobre XAARy 128/40. Ps. nie WiLczek tylko Wiczek (bez Ly )

Pozdr.
M.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: wiczek1 dnia 08.01.2013 18:47)

(Wiadomość zmodyfikowana przez: wiczek1 dnia 08.01.2013 18:48)

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Gorzów Wlkp.
wiadomości: 1407
w Signs.pl od 30.10.2009
IP: 83.11.1.XXX

| 08.01.2013 18:01

WICZEK, na jakim dokładnie modelu DGI pracujesz ?

-----------------

brak ikonki
+ + + +

Wielkopolska
wiadomości: 303
w Signs.pl od 29.06.2012
IP: 83.20.191.XXX

| 08.01.2013 19:01

DGI XT 2506D

Pozdr.
M.

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Gorzów Wlkp.
wiadomości: 1407
w Signs.pl od 30.10.2009
IP: 83.11.1.XXX

| 08.01.2013 20:01

Chłopaki tak analizują wasze słowa. Przyznam że kiedyś maszyna podczas przelewanie o wiele szybciej dochodziła do tak zwanej ściany na głowicy. Wiadomo że przy włączeniu maszyna jest jeszcze zimna, tusze zimne i uzyskanie ściany jest niemożliwe aczkolwiek gdy maszyna pochodzi akurat w tuszy cyan uzyskanie ściany nie jest problemem. Jest natomiast problemem to że po dość krótkim czasie zaczyna poskować.

Czy jest jeszcze możliwosć że problem powstaje w skutek podawania przez aparature zbyt małej iloście tuszu do głowicy? Po drodze tusz mija filtr (filt ma silniczek) do tego elektrozawór (on też chyba pompuje tusz)? Może wadliwość któryś z tych elementów może powodować że tusz w odpowiedniej iloście nie dochodzi do głowicy a ta wobec tego zaczyna paskować?

avatar użytkownika
+

Olsztyn
wiadomości: 35
w Signs.pl od 06.01.2013
IP: 89.228.253.XXX

| 08.01.2013 20:01

No i Artur - zaszczepiłeś mi idee fix i własnie zanabyłem droga kupna maty grzejne pod wymiar subtanka i jak przyjda będę testował to rozwiazanie . Co prawda będę musiał się poświecić i znów rozpruć kanał kablowy (wrrr...) co by pociągnać osobne zasilanie bo obciażać zasilania płyty nie chcę (mimo iż to tylko ok 20W łącznie) i dorobić jakieś zabezpieczenie chociazby na teromostacie pastylkowym, ale nie ukrywam ze już nóżkami tupię na dobrą zabawę w saszke konstruktora . W każdym razie dzięki za motywację .

Ps. xkemalx - weź Ty przeedytuj tego posta bo ni cholery nie można zrozumieć co autor ma na mysli - chyba że to z jakiegoś translatora . I o co chodzi z tą ścianą na głowicy ??

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Gorzów Wlkp.
wiadomości: 1407
w Signs.pl od 30.10.2009
IP: 83.11.1.XXX

| 08.01.2013 21:01

hahaha a więc. W naszej maszynie przez głowiec trzeba przelewać tusz. W ten spobów się czyście głowice. W monecie gdy przelewasz tusz przez głowice ona ocieka solventem i tusz tworzy ścianę. Jeśli w jakimś miejscu na głowicy jest zator to widać to na ścianie bo w tym miejscu po prostu nie leci tusz Aby poprawić głowice która paskuje przelewamy głowice i ten zabieg powtarzany zawsze przy paskowaniu ( masa zlewek).

avatar użytkownika
+

Olsztyn
wiadomości: 35
w Signs.pl od 06.01.2013
IP: 89.228.253.XXX

| 08.01.2013 22:01

No przyznam ze myślałem o wszystkim tylko nie o tym wytłumaczeniu / znaczeniu słowa "ściana". Może jakby to było np. kurtyna to bym jeszcze załapał ale ściana to już określenie mocno lokalne .

Co do efektu ten nieszczesnej ściany to i owszem - na zimnej maszynie tusz jest gęstszy (bardziej lepki) zatem będzie miał tendencję do łączenia się w strugę niż w pojedyńcze strużki dla każdej z dysz. Ale skoro róznice w stanie zimna / ciepła są aż tak widoczne to wskazuje to na zbyt dużą gęstość tuszy spowodowaną własnie zbyt niską temperaturą. Tutaj pomoże albo podniesienie napieć na głowicach albo zwiększenie cisnienia na zasilaniu głowic w tusz ale czy to się da zrobić to nie wiem bo po prostu nie znam Challengera. Normalnie robisz to poprzez podniesienie subtanków lub jeśli ich nie ma przez regulację ciśnienia w układzie pompek. Wciaż nie wiem jakie tam sa głowice ale skoro piszesz ze są tam jakieś pompki za filtrem i za ich pomoca przelewacie maszynę to znaczy ze głowica jest zespolona z damperem czyli że to pewnie jakaś Konica Minolta. Takie cuda z subtankami by nie przeszły po prostu (choć na upartego się da i sam to nie raz robiłem ale to już temat na inną bajkę).
Jednak jeśli w wężykach jest tusz to nie bawiłbym się w żadne kombinację po stronie pompek tylko skupił na samej głowicy i pobawił podniesieniem napiecia. Jeśli to nie pomoże to możecie poeksperymentować z dodaniem odrobiny solventu do tuszu rzędu 20-30 ml na litr ew. spróbować podgrzać jakaś farelką tusz i wówczas potestować druk.

Ps. Oczywiscie sprawdźcie solidne uziemienie maszyny to raz, a dwa nie napisałeś mi o temperaturach grzania w maszynie i czy ona ma grzeni pod głowicami czy na slizgaczu przed i po druku - może poszaleliście z grzaniem i po prostu robi się tam sahara i tusz zasycha już na głowicach??

Pozdr.
M.

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Gorzów Wlkp.
wiadomości: 1407
w Signs.pl od 30.10.2009
IP: 83.11.1.XXX
Strona 2/6  1 2 3 4 ... 6
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764