wiczek1, 2019-09-30 22:01
Wywal to usb - zostaw tylko com i zadnych sterowników do tych śmiesznych przejsciówek bo do komunikacji po comie nie bedzie Ci to potrzebne (zakładam ze com masz aktywny w biosie?). W windzie ustawiasz przypisanie urzadzenie do danego portu COM (musisz wiedzieć który to jest ale to sprawdzisz wybierajac z listy com1, com2 itp). W Corelu zaznaczasz to co do cięcia i wybierasz z listy drukarek graphteca, tam ustawiasz parametry pracy (najlepiej to zrobic od razu po zainstalowaniu tj. z poziomu sterownika) czyli szerokosc, port komunikacji itp. i ogień. Jeśli to nie jest jakiś wyjątkowo autorski projekt sterownika (elektroniki) w ploterze to musi iść. No chyba że coś się kisi na lini driver - winda x64 ale tutaj Ci nie poradzę bo zwyczajnie tego nie testowałem w ten sposób.
Pozdr.
Marcin
Niestety okazało się, że to VGA a nie COM w laptopie. Korzystam niestety dalej z USB. Natomiast udało mi się dojść do tego, że z pod AI i Corela ploter reaguje. Teraz kwestia tylko ustawień, położenia, orientacji, wymiarów, formatów i ogólnie przyzwyczajenia się do trochę ograniczonych możliwości.
W tym banalnym programie była impozycja, czy np weed lines do łatwiejszego wybierania i parę drobnych pierdół. Tutaj można to wszystko też zrobić, ale samemu ręcznie a nie z automatu. No ale cóż, coś za coś.
Póki co korzystam z manualnej metody, ale dalej walczę o swoją licencję.
Z góry Dzięki za pomoc.