Program RIP do drukarki solwentowej. Jaki?

Witajcie.
Ciągle używałem programu Jack the RIP bo był dla mnie wystarczający, jednak ostatnio komputer odmówił posłuszeństwa i szlag program trafił. Opcja instalacji na innym kompie nie wchodzi w grę bo przypisuje się inny nr id, na którego nie mam licencji a firma do której trzeba było wysyłać prośby o licencję już dawno nie funkcjonuje. Więc mam pytanie do Was specjalistów. Jaki program polecili byście do starej drukarki wielkoformatowej Rolanda? Nie potrzebuje dużo funkcji, większość i tak już obrabiam w Corelu i potrzebuję tylko gotowy jpg puścić na druk. Aha program musi chodzić pod win XP. Wiem trochę to archaiczne, ale nie przemawiają do mnie nowe windowsy. Znacie jakiś darmowy, ew. nie za miliony monet.
Drukarka chodzi na printserwerze i komunikacji TCP. Ew. Mogę przestać pod com ale wolniej wtedy drukuje.

Colorrip, colorchoice, wersaworks te były dedykowane rolandom. Chyba jeszcze mam. I stalki tego.

Na tym komputerze miałem też zainstalowanego wersaworksa i colorchoisa, ale nie używałem bo Jack był trochę lepszy w obsłudze. Jeśli nie odzyskam danych z dysku to poproszę o pliki.
Mam starego Rolanda FJ-52 ale ma sprawne głowice i oprócz tego że wolno drukuje to ma same zalety i szkoda mi się go pozbywać. Colorgate Printserver 4 - nie znam tego ale pewnie do ogarnięcia w kilka godzin, działa to pod XP? . Zobaczę co mi jutro powie informatyk odnośnie starego kompa i dam co dalej.

Może cross-update z Pjannto? http://www.pjannto.com/de/Jack-The-RIP_Cross-Update_Deutschland.html

Rolanda FJ-52 - mam jeszcze głowice nóweczki do tego gdyby trzeba było.