promocja książki w internecie - pomóżcie

Anonimek, 2013-01-25 12:23
chciałbyś się poradzić, czyli dostać gotowe rozwiązanie i skasować za to kapuchę? Ejże - o chyba trochę nie fair?

Moja porada - znajdź fachowca z branży, podzleć robotę i skasuj marżę.
Jedyny ból jak podwykonawca da ciała... cóż - "no risk no fun"

- ciekawe jak radzili sobie ludzie kiedy nie było internetu - wtedy od razu rodzili się fachowcami?

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Anonimek dnia 25.01.2013 12:26)

]

Nie spodziewałem się odpowiedzi na tym poziomie no ale cóż. Sądziłem że ten portal służy po to aby można się poradzić ludzi z branży ale widzę że co niektórzy są tu po to żeby krytykować! Skoro jesteś taki "nie zielony" w tej sprawie to może pochwalisz się czymś czym zaimponujesz innym użytkownikom? Przyznaję się że dopiero zaczynam i nie miałem jeszcze tego typu zlecenia ale to nie powód żeby zrezygnować i powiedzieć klientowi " wie pan co ja nie wiem bo nie umiem". Każdy kiedyś zaczynał i ty mądralo pewnie też! Od razu byłeś taki doświadczony? Za pewne pomocy szukałeś w ten sam sposób co ja! Trochę zrozumienia człowieku!

rafalpolrekon, 2013-01-25 12:32
Przeczytaj priv.

SCHADE, 2013-01-25 12:30
Ja nie powiedziałem że nie podzielę się zyskiem ale chciałbym oczywiście w tym uczestniczyć. Jestem otwarty na propozycje ludzi z branży.

SCHADE, 2013-01-25 12:03
15% jeśli pomysł się przyjmie i będzie w pełni satysfakcjonujący dla klienta.

graftec, 2013-01-25 12:37

] Nie spodziewałem się odpowiedzi na tym poziomie no ale cóż. Sądziłem że ten portal służy po to aby można się poradzić ludzi z branży ale widzę że co niektórzy są tu po to żeby krytykować! Skoro jesteś taki "nie zielony" w tej sprawie to może pochwalisz się czymś czym zaimponujesz innym użytkownikom? Przyznaję się że dopiero zaczynam i nie miałem jeszcze tego typu zlecenia ale to nie powód żeby zrezygnować i powiedzieć klientowi " wie pan co ja nie wiem bo nie umiem". Każdy kiedyś zaczynał i ty mądralo pewnie też! Od razu byłeś taki doświadczony? Za pewne pomocy szukałeś w ten sam sposób co ja! Trochę zrozumienia człowieku!

Kolego myślę, że tak sformułowane pytanie prowadzi tylko do takich odpowiedzi, sam piszesz, że dopiero zaczynasz w tej branży i jeśli twoj klient o tym wie nie proponowałby ci takiej współpracy. W poważnych firmach do opracowania takiej promocji siada sztab ludzi i uzwględniając wszelkie badana rynku rzuca pomysłami później je analizując dogłębnie... Często robi się sztuczny tłok przy konkretnym temacie później się promuje dany produkt. Przyjmuj krytykę z honorem i bądź otwart na krytykę, niestety jeśli nie wiesz jak w ****** łapę wsadzić ja odradzam podjęcie się tego tematu. Jeśli będziesz brał wszystko z czym do ciebie przyjdzie klient, robił mu zlecenie i później liczył na jego zadowolenie uwierz mi, że to już krótka droga do negatywnej opini o tobie i twojej firmie.... Rozumiem że budżet nie jest określony masz wyłożyć ze swoich, a ty otrzymasz % o sprzedaży.... Jeśli nawet jest to bestseller to wystarczy dobra okładka i długi czas na sprzedaż dzieła... Czasami po 2 latach od wydania dopiero zaczyna się liczenie zysków, gdzie w ciąg tych dwoch lat wydaje się kolejne dzieła danego autora. Nie wiem ile książek w życiu przeczytałeś, ale w moim przypadku jeśli tematyka mnie poruszyła i czytam kolejne wydania autorów którzy byli współautorami poprzednich dzieł nie potrzebuje żadnej reklamy w necie wystarczy mi przeczytanie treści z tyłu okładki.