logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Proszę o poradę - ECO vs MILD (VJ1604 vs Spitfire)

Strona 1/2  1 2

| 03.11.2007 23:11

Witam szanownych kolegów.
Zamieram zakupić ploter eco lub mildsolventowy, 160cm szerokośći - bardzo proszę o praktyczne rady - poniżej postaram się przybliżyć swoje potrzeby i wymagania.
Otrzymałem już próbki wydruków z obydwu ploterów (ValueJet i Spitfire), poznałem zdanie dealera sprzętu - teraz czas na opienie praktyków. A może jest coś co powinno mnie skłonić do myślenia o innej marce (jakoś Mutoh Najbardziej mi przypadł po wielu tygodniach zgłębiania ploterowego rynku).

Trzy ważne kryteria:
1/ koszt zakupu
2/ jakość wydruków
3/ koszt eksploatacji

Zależy mi na wysokiej jakości fotograficznych wydruków do zastosowania wewnątrz, lub wykonywania mniejszych precyzyjnych prac (naklejki itp) ale równie ważne znaczenie ma tutaj reklama zewnętrzna.
Ważnym czynnikiem jest także koszt wydruku i utrzymania plotera (trwałość, ewentualny koszt głowic) oraz koszty samego wydruku na DOBREJ JAKOŚĆI materiałach.
Czy ja w ogóle dobrze myślę o ploterze 160 cm? a może inwestycja w 220-230 cm jest dużo bardziej sensowna?

Profil działalności mojej firmy jest szeroki i obejmuje wiele róznorodnych zleceń, często nietypowych - przy czym najważniejszym czynikiem jest jakość. Nie konkuruję i nie zamierzam konkurować cenami kosztem niskiej jakości, ale jako mała, doipiero rozwijająca się firma bardzo liczę się z kosztami. Wiele zleceń opartych jest o wydruki w jakości fotograficznej, (zajmuję się także fotografią) które można oglądać z bliska, dobrej jakości naklejki ale i także duże formaty - czyli większe bannery, tablice i billboardy.

Przymierzam się do Mutoh'a VJ1604 (eco) i myślę że spełni moje oczekiwania, ale mam nieco obaw i waham się w kierunku Spitfire (mild) Jak w praktyce wygląda sprawa głowic, trwałość, cena ewentualnej wymiany itp (VJ ma jedną głowicę, zaś w spitfire są 4 osobne).
Myślę że pytań w tym temacie miałbym jeszcze więcej, ale nie chcę pisać o wszystkim na początek - prosze o Wasze prywatne zdanie w tym temacie, za co będę bardzo wdzięczny.

avatar użytkownika
+ + + +

wiadomości: 110
w Signs.pl od 21.07.2007
IP: 83.15.188.XXX

| 04.11.2007 20:11

- jeśli planujesz wysokojakościowy druk to ploter 160 cm zaspokoi twoje potrzeby (folie są do 160cm szerokości, papiery zresztą też)
- jeśli ma byc foto to druk 6 kolorami - zawsze masz lepsze odwzorowanie niz przy 4 kolorach.

weź poprawkę na to ze obie maszyny, które wybrałeś oferuje tylko jedna firma tak naprawdę a to nie daje ani konkurencyjnych cen ani swobody dostępu. domyślam sie, ze mutoh podoba sie tobie z uwagi na cenę maszyn ale weź poprawkę na koszty farb i okres gwarancji na głowice i ilość czasu jaki będziesz poświęcał na codzienna konserwacje maszyny - stanie sie to dl ciebie ważne kiedy zaczniesz sie rozkręcać z zleceniami.
ja skłaniałbym sie do innych maszyn a opieram sie na swoich w sumie 4 letnich doświadczeniach z mutohem u siebie.

spitfire nie jest złą maszyna zwłaszcza dla osoby, która zaczyna, jest prosty w konstrukcji, dość łatwy do konserwacji, oparty na starych sprawdzonych głowicach, które mają ta zaletę ze sa tanie. jest jednak dość wolny w wysokiej jakości i przy niewłaściwej opiece szybko generuje koszty zamiast zysków.

Valuejet jest nową konstrukcja oparta o głowice Epsona DX5 -drogą i nowe atramenty Eco, które sa porównywalne jeśli chodzi o trwałość z twardymi solventami. jak będzie na prawdę dowiemy sie chyba wszyscy gdzieś za rok jak te maszyny trochę popracują i wydruki z nich "odwiszą". pytanie tez jak będzie z trwałości nowych głowic - chociaż w tym wypadku firma Mimaki stosująca w swojej topowej maszynie JV5 aż 4 takie głowice daje obecnie 24miesiace gwarancji na głowice przy stosowaniu ich oryginalnych atramentów.

Twoje pytanie o szerokość zadruku: moim zdaniem kupowanie maszyny 130cm jest nieporozumieniem z uwagi na ograniczenia w możliwości zadruku mediów i konieczność łączenia wydruków z paneli. maszyna o szerokości zadruku 160cm to optimum dla rozwijającej sie firmy i z uwagi na ekonomikę wykorzystania mediów oraz mniejsza ilość paneli potrzebnych na przykład do produkcji banera o szerokosci 3metrów (wystarcza w tym momencie 2)

avatar użytkownika
+ + + +

KseroCom
wiadomości: 414
w Signs.pl od 04.11.2005
IP: 213.158.196.XXX

| 06.11.2007 10:11

KseroCom - dzięki za pomocne uwagi, szczerze mówiąc, też już jakoś niepewnie podchodzę do Spitfire, czytałem właśnie na tym forum sporo uwag dotyczących nieprzewidzianych kosztów w eksploatacji, a dla dopiero rozwijającej się firmy to może być bardzo niezdrowe - krótko mówiąc boję się "niespodzianki".
Od początku skłaniam się ku Valuejet 1604, ale mam oczywiste wątpliwości jak to będzie w praktyce, bo skoro to nowa maszyna, to nic nigdy nie wiadomo... Za to jest tani i wydruki bardzo mi się podobają, kolejny plus to to że mogę go na początku wstawić do biura, może nie będzie tak bardzo śmiardział jak solventy.
A jak te tematy wyglądają w innych maszynach?
Rolandy drogie jak cholera (chyba że się mylę?) nie wiem też jak z utrzymaniem w praktyce, Mimaki - jeszcze nie zgłębiłem tematu. Póki co mierzę siły na zamiary i badam rynek ofertowy. Nie chcę się sparzyć, bo to moze być bardzo bolesne, zatem za wszelkie rady będę bardzo wdzięczny.

avatar użytkownika
+ + + +

wiadomości: 110
w Signs.pl od 21.07.2007
IP: 83.15.188.XXX

| 06.11.2007 10:11

odwiedź mnie to zobaczysz jak wygląda druk i praca mi JV5 i to nie w showroomie tylko w realnym druku

avatar użytkownika
+ + + +

KseroCom
wiadomości: 414
w Signs.pl od 04.11.2005
IP: 83.23.131.XXX

| 06.11.2007 11:11

Witam

Co do wytrzymałości atramentów stosowanych w ValueJet, to są to atramenty będące już dosyć długo na rynku (od lutego 2006), wcześniej przez kilka lat były stosowane atramenty Eco+, także bardzo dobre. W tej chwili testujemy pierwsze atramenty alternatywne do VJ, co zmniejszy znacznie koszty druku, jak na razie z powodzeniem.

Przy Spitfire, to w najbliższym czasie spadnie cena atramentów oryginalnych i koszty druku na nim na atramentach oryginalnych na pewno są i będą niższe, niż w VJ.

Co do śmierdzenia, to SF jak najbardziej mild-solwenty śmierdzą i wskazany jest system odprowadzający opary, jeśli chodzi o ValueJeta, to atrament jest bezzapachowy, spokojnie można go postawić w biurze.

Jeśli chodzi o VJ1604 to pierwszy drukuje w Polsce od kwietnia tego roku, jego mniejsza wersja od października zeszłego roku i w żadnej maszynie do tej pory nie zaszła konieczność wymiany głowicy i maszyny są extremalnie bezawaryjne.

Jeśli chciałby Pan porozmawiać z faktycznymi użytkownikami tych maszyn, to proszę o kontakt na maila, podam namiary.

-----------------
Mariusz Fronia
Zing Sp. z o.o.
LFM Consulting

brak ikonki
+ + + +

Opole
wiadomości: 260
w Signs.pl od 11.04.2005
IP: 80.53.129.XXX

| 06.11.2007 16:11


Mimaki - jeszcze nie zgłębiłem tematu.


prosze o kontakt na priv, sprobujemy pomoc. pozdrawiam

-----------------
Atramenty: Solwent, Sublimacja, UV, Led UV, DTG, DTF, Latex
Oprogramowanie ErgoSoft, Cadlink, ColorGate, Caldera, VersaWorks, Wasatch, Onyx
Urządzenia pomiarowe i usługi profilowania: Barbieri Electronic, X-Rite
www.e-ploter.pl

avatar użytkownika
+ + + + + +

Warszawa
wiadomości: 523
w Signs.pl od 28.08.2005
IP: 87.204.214.XXX

| 08.11.2007 00:11

Nooo i zrobiło się cicho...
A ja drążę temat dalej, bo u mnie przybyło jeszcze dwóch kandydatów do rozważań - JV3 i JV33.
Najpewniej będzie jak uda mi się porozmawiać z użytkownikami tych maszyn o tym jak to wygląda w boju, potem obejrzę jeszcze jakieś wydruki itd...
A propos - któryś z kolegów piszących w tym wątku (KseroCom o ile się nie mylę) wspominał o tym że miał Spitfire a teraz ma któregoś JV... Mógłbym prosić o jakieś szersze opinie z użytkowania? (może być na priv)
No i jeszcze kwestia atramentów, czym się ładnie i niedrogo drukuje? - bo koszty druku na JV (podawane przez dystrybutora) na oryginalnych kasetkach mnie delikatnie mówiąc przeraziły... za tyle to mi drukują w drukarni w której zlecam, więc w takiej opcji zakup plotera byłby pozbawiony sensu z punktu widzenia ekonomii moojej firmy... Więc to chyba mocno zawyżone dane?

avatar użytkownika
+ + + +

wiadomości: 110
w Signs.pl od 21.07.2007
IP: 83.15.188.XXX

| 08.11.2007 07:11

indeo - poczytaj watek "potrzebuje ploter solventowy"

avatar użytkownika
+ + + +

KseroCom
wiadomości: 414
w Signs.pl od 04.11.2005
IP: 83.23.145.XXX

| 08.11.2007 08:11

Witam serdecznie.
Od jakiegoś czasu ( 2m-ce) staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami VJ 1604. Kilka spostrzeżeń po pierwszych wydrukowanych pracach.
1. Maszyna całkowicie bezobsługowa - poza drobnymi robótkami typu czyszczenie z kurzu i przejrzenie rolek dociskowych. Przychodzisz wciskasz on i po 10 sek. można drukować. Kończysz pracę wciskach off i po 5 sek idziesz do domu.
2. Jakość druku jest powalająca, zrobiliśmy mały test wydruku z drukarki laserowej kolor Oki i z VJ 1604. Czcionki 4pkt Times New Roman, linie skośne, szlaczki, czcionki w czarnej apli ze składowych CMYK 100% kolorowe fotki. Oki przepadło z kretesem
3. Na dzień dzisiejszy możemy zapomnieć o czynieniu usług na zewnątrz w cenach konkurencyjnych np z allegro Przy obecne oferowanych profilach (oryginał Mutoh, Onyx, i chyba 2 profilach z Atrium) koszt wydrukowania banerka po przeliczeniu ilości zużytego tuszu przez program kształtuje się około (drogo i to bardzo drogo ) z folią jest troszeczkę lepiej czyli (drogo), dlatego dla oszczędności kosztów banery drukujemy na profilach z folii i efekt jest powiedzmy zadawalający . Przy dobrych układach udało nam się zejść z kosztów atramentu oryginał na 110 euro za 440mili. Na stronach w USA cena kształtuje się w granicach 100 dol.
4. Maszyna jest oferowana z systemem nawijającym (opcja + około 18 tys. PLN) i prawdopodobnie będziemy zmuszeni do zakupu ponieważ VJ 1604 nie radzi sobie z odwijaniem z roli posklejanego baner - trzeba to robić ręcznie około raz na 5min )
5. Trwałość wydruków. Mechaniczna ( próba ścieralności, trwałość na zadrapania) bardzo dobra, na UV to czas pokaże ale powinno być dobrze.
6. Prędkość wydruków, no cóż deklarowana a rzeczywista - max jakie osiągnęliśmy przy dostępnych profilach to 11 kw/godz. baner przy pełnej szerokości zadruku 1,6m
7. Ogólnie podsumowując jesteśmy bardzo zadowoleni z zakupu samej maszyny a przede wszystkim z jakości druku, żadnych paskowań, piksele praktycznie niewidoczne z 20cm. Śmiało można drukować wizytówki samoprzylepne i nie jeden fachowiec powie, że to sitodruk. Druk falą zasługuje na duży pozytyw.
P.s. Prośba do Atrium działu mediów, czas poprawić profile i utworzyć profil do druku z gorszą jakością a wyższą prędkościa ( np do reklam krótkoterminowych jak wybory do sejmu) a zarazem pomyśleć o obniżeniu kosztów wydruków

Pozdrawiam znad morza

Lakis

avatar użytkownika
+ +

Puck
wiadomości: 3
w Signs.pl od 02.09.2007
IP: 83.25.235.XXX

| 08.11.2007 19:11

indeo - rusz cztery litery do mnie i zobaczysz w praniu jak wychodzi ekonomia druku na JV5.
JV33 to budżetowa maszyna - odpowiednik ValueJeta tyle ze moze pracowac na mildach.
JV3 nie brałbym pod uwage bo to troche stary model, owszem dobry jakosciowo, prosty i ekonomiczny.

avatar użytkownika
+ + + +

KseroCom
wiadomości: 414
w Signs.pl od 04.11.2005
IP: 213.158.196.XXX
Strona 1/2  1 2
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764