Przygotowanie matryc

Wiadomość jaką otrzymałam od "oogar" nic mi nie mówi.Jestem pod tym względem zielona, potrzebna jest mi fachowa literatura, krok po kroku.Gdzie lub do kogo mogłabym się zwrócić

Witaj ponownie....matryce się kupuje jako gotowe produkty....naświeca sie klisze...w naświetlarni...w zależnosci od posiadanej naświetlarki UV przy odpowiednich nastawieniach...naświetlasz matrycę z filmem wcześniej naświetlonym, ....ponownie prze raster....wymywasz w wodzie lub alkoholo, w zalezności jką masz matrycę....suszysz i utrwalasz...Z tego co wiem na rynku nie ma odpowiedniej literatury...
Podrawiam...W razie dodatkowych pytań pisz...bo tu elaboratów raczj trudno pisać

Dziękuję za wiadomość, jesteś jedyny który odpowiedział na moje pytania.
Mam jednak następne pytania.
Chcę korzystać z matryc metalowych, jaka jest technologia wytrawiania i utrwalania tych matryc.
P.S Co to jest raster?

(Wiadomość zmodyfikowana przez: lidwie dnia 17.02.2008 14:28)

P.S Co to jest raster?

chciałam króciutko w tej kwestii jeżeli zabieramy sie do pracy to zabierzmy się do tego profesjonalnie jeżeli komuś wydaje się że TA branża jest lekka miła i przyjemna to wielki błąd naprawdę nie chcę być przemądrzała ale jeżeli ktoś zadaje pytanie w sprawie matryc a nie wie co to jest raster to musi być amatora na całego naprawdę minimum wiedzy w temacie wymagany jest w każdej dziedzinieto jest raster

Hm...wiec odezwę sie ponownie...Tak kappa masz rację...choc myślę że mimo wszystko rynek weryfikuje później...te sprawy....no coż...rzadko sie odzywam...jednak na tak postawione pytanie...strałem się odpowiedziec...choć nie szczegółowo...bo jak zauważyłem tu elaboratów pisał nie będę...Myśłe ze wiadomosci które podałem wystarczają aby przy odrobinie chęci poszperać poszukać i sie dowiedzieć....POrzecież między innymi sam net jest skarbnicą....ale mimo wszytsko uważam...iż należy podać jakieś drobne wiadomości...wskazówki...i zachęcam innych aby jednak to czynili...wszyscy się kiedyc uczyli...każdy czasem czegoś potzrebuje...stąd kilka wysłanych wektorów...potzrebującym...do czasu jednak gdy ten sam nick pojawia sie co drufgi dzień z prośbą o kolejny...dlatego...warto zawsze omuś ponóc........... a terraz do potzrebujacych...pytajcie....to nie kosztuje...ale znajcie jakieś granice....dajcie choc od siebie...aby kolejni pytający nie pozostali bez odpowiedzi...
Pozdrawiam