logo
WIEDZA
Polska reklama i poligrafiaWIEDZA

Przygotowanie prac i plików do druku (6): Kalendarze trójdzielne - cz. II

   02.12.2012, przeczytano 7074 razy
ilustracjastrzałka

Kon­ty­nu­ujemy, roz­po­częty niedawno temat kalen­da­rzy trój­dziel­nych. Kalen­da­ria i główkę mamy już z głowy, dziś sku­pimy się na plec­kach, czyli ele­men­cie sca­la­ją­cym kalen­darz w jeden zwarty pro­dukt. Wiel­kiego pola do popisu gra­ficy tutaj nie mają. Przy­wo­łana w poprzed­nim odcinku zasada opty­ma­li­za­cji powo­duje, że wymiary i kon­struk­cja plec­ków jest ści­śle określona.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/praktyczny-poradnik-poligraficzny%3A-kalendarze-trojdzielne---cz.-ii,17388,artykul.html

Stan­da­ry­za­cja

Sze­ro­kość plec­ków winna się rów­nać sze­ro­ko­ści główki, a wyso­kość zapew­niać zarówno swo­bodne roz­miesz­cze­nie trzech kalen­da­riów, jak i zabez­pie­cze­nie odpo­wied­niego miej­sca na stopkę, w któ­rej prze­waż­nie zawiera się pod­sta­wowe dane tele­adre­sowe firmy i jej logo. Gor­liwcy i gaduły lokują tam cza­sem dodat­kowo slo­gan rekla­mowy i skró­towy opis oferty handlowej.

Prze­kła­da­jąc rzecz na kon­krety, w cho­chli­ko­wej dru­karni makieta zestan­da­ry­zo­wa­nych plec­ków wygląda następująco:

Kon­tem­plu­jąc zawar­tość tej makietki, docho­dzimy do trzech naj­waż­niej­szych zasad rzą­dzą­cych pro­jek­to­wa­niem plecków:

  1. Jeżeli plecki mają być zadru­ko­wane kolo­rem, w miej­scach łącze­nia z nimi kalen­da­riów, należy w tle wybrać białe pole, które w naszym wypadku wynosi 280 x 30 mm. Dzięki temu spryt­nemu zabie­gowi, rośnie szansa, że w cza­sie cało­rocz­nego uży­wa­nia kalen­da­rza, blo­czek z kalen­da­riami nie odklei się nam od cało­ści. Przy­czep­ność kleju jest bowiem znacz­nie gor­sza, kiedy miej­sce skle­je­nia jest zadrukowane.

  2. Pomię­dzy poszcze­gól­nymi blo­kami kalen­da­riów prze­świ­tuje wolne miej­sce, które co zapo­bie­gliwsi pro­jek­tanci lubią wypeł­niać tre­ścią. Nie zachę­cam do tego. Musimy pamię­tać, że wła­śnie tam wystę­pują miej­sca fal­co­wa­nia i bigo­wa­nia plec­ków i czy­tel­ność tych obsza­rów jest znacz­nie gorsza.

  3. Bez względu na przy­jęte w pro­jek­cie wymiary plec­ków, odle­głość pomię­dzy ostat­nim bigiem a dolną kra­wę­dzią plec­ków, nie może być więk­sza od odle­gło­ści pierw­szego bigu od gór­nej kra­wę­dzi główki. Nie­za­sto­so­wa­nie się do tej zasady powo­duje, iż po poskła­da­niu kalen­da­rza, dolna kra­wędź plec­ków (ze stopką) wystaje poza główkę i czę­sto ulega znisz­cze­niu w trak­cie skła­do­wa­nia i transportu.


Stopka na gorąco

Zazwy­czaj stopkę dru­ku­jemy kolo­rem, razem z całym tłem plec­ków. Zachę­cam gra­fi­ków do wyj­ścia poza ten kon­we­nans i poba­wie­nia się pro­jek­to­wa­niem pod hot-stamping czyli pod tło­cze­nie na gorąco folią srebrną lub złotą. Zaletą takiego roz­wią­za­nia oprócz nie­ty­po­wego desi­gnu, jest moż­li­wość umiesz­cze­nia stopki na plec­kach z kar­to­nów kolo­ro­wych, bia­łych lub zadru­ko­wa­nych kolo­rem pantonowym.

Ponie­waż tech­no­lo­gia hot-stampingu reali­zo­wana jest za pomocą matryc z wytra­wio­nym obra­zem, które po pod­grza­niu wpra­so­wy­wują folię w pod­łoże, należy zapro­jek­to­wać taką matrycę, pamię­ta­jąc przy tym, aby:

  • sto­so­wać jeden kolor o nasy­ce­niu 100%
  • nie uży­wać ele­men­tów rastrowanych
  • nie wpro­wa­dzać drob­nych ele­men­tów i tek­stów poni­żej 10 pkt


Oto przy­kład, zasto­so­wa­nia tej metody do wytło­cze­nia  logo naszej drukarni:
Pro­jekt przy­go­to­wany w 100% blacku:

Matryca wyko­nana z tego projektu:

Gotowy pro­dukt wytło­czony srebrną folią:

Dla takiej sytu­acji nasza makietka plec­ków będzie wyglą­dać następująco:

Na koniec tej czę­ści pod­su­mujmy tech­niczne para­me­try plec­ków:

  1. Wymiary netto w mm: 320 x 563
  2. Wymiary brutto w mm: 324 x 567
  3. Kolo­ry­styka: 4 + 0  (CMYK); 1 + 0 (dowolny pan­ton); 0 + 0 (bez zadruku na bia­łym kar­to­nie); 0 + 0 (bez zadruku na kolo­ro­wym kar­to­nie ozdobnym)
  4. Papier: Kar­ton biały 270-300g
  5. Uszla­chet­nie­nia: Opcjo­nalny hot­stam­ping stopki adre­so­wej. Wymiar matrycy: 240 x 45 mm
  6. Intro: Wycię­cia na kalen­da­ria, fal­co­wa­nie i bigo­wane w trzech miejscach


Główko-plecki

Obec­nie coraz więk­szą popu­lar­no­ścią cie­szą się kalen­da­rze trój­dzielne w for­mie tzw. główko-plecków gdzie plecki i główka dru­ko­wane są na jed­nym arku­szu kar­tonu. Eli­mi­nu­jąc pro­ces kasze­ro­wa­nia i dokle­ja­nia główki do plec­ków znacz­nie obniża się koszt pro­duk­cji i cenę koń­cową pro­duktu. Mimo to kalen­darz zacho­wuje nadal wszyst­kie funk­cje użyt­kowe  kalen­da­rza trójdzielnego.

Oto makietka tako­wej kon­struk­cji oraz zesta­wie­nie para­me­trów tech­nicz­nych dla wer­sji zestan­da­ry­zo­wa­nej:

  1. Wymiary netto w mm: 320 x 675
  2. Wymiary brutto w mm: 324 x 679
  3. Kolo­ry­styka: 4+0 (CMYK)
  4. Papier: Kar­ton biały 300g
  5. Uszla­chet­nie­nia: Lakierowanie


Wisienka na torcie

Na koniec parę słów warto poświę­cić wisience na kalen­da­rzo­wym tor­cie, dzięki któ­rej kalen­darz trój­dzielny nabiera w pełni swo­jej krasy.

Zwo­len­nicy kalen­da­rzy trój­dziel­nych, któ­rych podobno poza Pol­ską nie spo­tkasz, nie wyobra­żają sobie bowiem tako­wego kalen­da­rza bez prze­suw­nego okienka, wska­zu­ją­cego dzień bieżący.

Zle­ca­jąc kalen­darz do druku, należy więc okre­ślić dru­karni trzy para­me­try tegoż, archa­icz­nego w swej pro­sto­cie mecha­ni­zmu. Są to:

  • Kolor okie­nek
  • Wymiar i/lub sym­bol okienek
  • Spo­sób moco­wa­nia paska przesuwnego


Korzy­sta­nie z oferty stan­dar­do­wej ma te zaletę, że wybór został doko­nany przez tech­no­lo­gów dru­karni: okienka czer­wone, wymiar wewnętrzny 3g czyli 31×20 mm i bez­gum­kowe moco­wa­nie paska dwoma zacze­pami do kra­wę­dzi plecków.

Jeżeli jed­nak pro­jek­tu­jemy kalen­da­ria we wła­snym zakre­sie, warto kolor i roz­miar okie­nek dosto­so­wać do tego pro­jektu. Pro­du­cenci okie­nek ofe­rują dość sze­roki zakres pod­sta­wo­wych kolo­rów w kilku typo­wych wymia­rach. Oto pomocna tabelka:

Post scrip­tum

Oba cho­chli­kowe felie­tony poświę­cone kalen­da­rzom trój­dziel­nym naszpi­ko­wane są jak zając śru­tem, licz­nymi tabe­lami, makie­tami i licz­bami. Oczy­wi­ście sto­so­wa­nie się do nich w żad­nej mie­rze nie jest obli­ga­to­ryjne. Z doświad­cze­nia wiem, że przy odro­bi­nie dobrej woli można w dru­karni speł­nić bar­dzo fan­ta­zyjne wyma­ga­nia Klienta.

Z uży­wa­nego w roz­mo­wie z Klien­tem zakresu słów i sfor­mu­ło­wań, dawno wyru­go­wa­li­śmy stwier­dze­nie „nie da się”. Zazwy­czaj da się wszystko lub przy­naj­mniej bar­dzo wiele. Musimy mieć jed­nak jasność czy budżet, jakim dys­po­nu­jemy pozwala nam na zigno­ro­wa­nie zestan­da­ry­zo­wa­nych i zop­ty­ma­li­zo­wa­nych sche­ma­tów tech­no­lo­gicz­nych, jakie pro­po­nuje drukarnia.
 

Z cho­chli­ko­wym pozdro­wie­niem
Andrzej Gołąb

Kon­sul­ta­cja tech­no­lo­giczna: Daria Kłudka, Joanna Ogro­dow­ska
Ilu­stra­cje: Bro­ni­sław Józe­fiok
Foto: Łukasz Koziar

REKLAMA

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + + + +

Tekst opublikował użytkownik: chochlikdrukarski

(Andrzej Gołąb)

chochlikdrukarski o sobie:

Andrzej Gołąb - od początku pracy zawodowej związany z branżą wydawniczą i poligraficzną. W latach 90. ubiegłego wieku, założył kilka pracowni składu komputerowego na terenie Śląska. Prowadził także własną firmę wydawniczą. Przez ostatnie ćwierć wieku pracował w Centrum Usług Drukarskich Henryk Miler w Rudzie Śląskiej (www.cuddruk.pl). W tym zakładzie poligraficznym, znanym z marki CUD, stworzył pracownię typografii komputerowej i przez kilkanaście lat był jej szefem. Pełnił także funkcję pełnomocnika właściciela i odpowiadał m.in. za kontrolę jakości plików produkcyjnych, optymalizację procesów produkcyjnych oraz sklep internetowy. W firmie tej zaprojektował i wdrożył zgodny z normą ISO system zarządzania jakością, oraz informatyczny system zarządzania przedsiębiorstwem poligraficznym. Jest także stałym współpracownikiem miesięcznika „Świat druku”, na łamach którego regularnie publikuje felietony poświęcone tematyce poligraficznej.
Autor wydanej w kwietniu 2021 roku nakładem wydawnictwa "Helion" książki "Praktyczny Poradnik Poligraficzny - Procesy" oraz wydanej w roku 2013, także nakładem Wydawnictwa „Helion” książki pt.: „DTP. Od projektu, aż po druk”. Twórca i animator internetowego projektu „Chochlik drukarski — pogotowie poligraficzne”. Jest to bezinteresowna inicjatywa edukacyjna, której głównym celem jest dzielenie się wiedzą i doświadczeniem z zakresu poligrafii. Blog cieszy się do dziś dużą popularnością i dziennie ma kilkaset odsłon.

Blog: http://www.chochlikdrukarski.com.pl
FB:https://www.facebook.com/andrzejjozefgolab
FB:https://www.facebook.com/drukarski.chochlik/
Poczta: andrzej.jozef.golab(at)gmail.com

Więcej informacji o użytkowniku

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz

Najnowsze w tym dziale

Rebranding Atikus - nowa identyfikacja wizualna dewelopera
Atikus to marka dewelopera, w której DNA zaszyte są sztuka projektowania oraz realizacji. Założyciele marki to dwóch pasjonatów: architektury oraz budownictwa i swoje zamiłowania starają skutecznie realizować w zakresie kolejnych, zrealizowanych inwestycji. Ich motto: „Mieszkaj wygodnie” wskazuje na zaangażowanie i dbałość o każdy detal, bo wiedzą...
Tetrachromatyzm - fenomenalna wrażliwość na kolor
Tetrachromatyzm to rzadki fenomen związany z percepcją kolorów częściej występujący u kobiet. Takie osoby potrafią wyłapać setki milionów odcieni więcej niż przeciętna osoba.
Prawna ochrona marki osobistej. Prawo do firmy a znak towarowy
Gdyby istniał skuteczny sposób prawny na zatrzymanie raz zbudowanego zaufania to byłaby to z pewnością najchętniej realizowana usługa prawna. Niestety, w tym zakresie prawo nie jest idealne. Co nie oznacza, że nie oferuje ono żadnych sposobów ochrony marki osobistej. Dzisiaj przedstawię Ci dwa sposoby ochrony marki osobistej, które warto znać: prawo do firmy oraz znak...
Plan marketingowy miasta i zrównoważone planowanie rozwoju
Strategiczny plan marketingowy, uważany za ważne narzędzie zarządzania w organizacji, wykorzystywany jest także przez miasta w Polsce jako jeden z głównych aspektów wsparcia w podejmowaniu decyzji i osiąganiu wyznaczonych celów. Zrównoważony rozwój to jeden z wiodących trendów w obecnych czasach. Właściwy do wprowadzania zmian i podążania za innowacjami. Określa wiele...
Biuro Bayer zainspirowane Oliwą spod kreski Design Anatomy
Biuro jednego z najstarszych rezydentów Olivia Centre przeszło metamorfozę. Dostosowane do najnowszych trendów biuro grupy Bayer powstało w duchu less waste, a opiera się na nowej strategii przestrzeni pracy, obowiązującej w całej grupie. Za projekt odpowiada pracownia Design Anatomy, której portfolio obejmuje ponad 200 tys. m.kw. zaprojektowanych i wykończonych...
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764