logo
WIEDZA
Polska reklama i poligrafiaWIEDZA

Publikacje książkowe (1): A cóż to jest książka?

   03.02.2019, przeczytano 5418 razy
ilustracjastrzałka
Fot. Cho­chliQ

Dzisiejszym felietonem rozpoczynamy cykl artykułów poświęconych produktom poligraficznym, które umownie nazwiemy publikacjami książkowymi. Umowność ta wynika z faktu, iż druki o których będzie mowa, trudno w prosty sposób zakwalifikować do konkretnej grupy. Ponieważ zagadnienie jest bardzo szerokie, omówimy przy okazji większość problemów związanych z prawidłowym przygotowywaniem do druku plików produkcyjnych.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/praktyczny-poradnik-poligraficzny%3A-a-coz-to-jest-ksiazka,381073,artykul.html

Cóż to jest książka?

Kiedy klient kieruje do drukarni zapytanie o możliwość wydrukowania książki, teoretycznie wszyscy wiemy o co chodzi, ale gdy przychodzi do konkretów, okazuje się, że samo pojęcie książka (podobnie jak pojęcie prawda) wymyka się definicjom i w wielu wypadkach pozostaje nam jedynie westchnąć za klasykiem: a cóż to jest książka?

Są na przykład takie ortodoksyjne środowiska, w których pod żadną groźbą nie nazwą książką publikacji klejonej, bo prawdziwa książka musi być gruba, szyta i w twardej okładce. Podobnie broszura, dla jednych może mieć najwyżej 48 stron, a dla innych nawet 72 strony.

Istnieje dość duża rozbieżność pomiędzy nazewnictwem używanym zwyczajowo przez klientów drukarń, a tym które stosuje się w podręcznikach poligrafii. Nic w tym dziwnego, skoro nawet w drukarni funkcjonuje czasem kilka wykluczających się sposobów nazywania książkowej rzeczywistości. A ponieważ w każdej takiej sprawie, dobrym chłopcem do bicia jest internet, nam wypada także lekko mu przygrzać. Kiedy bowiem przyjrzymy się ofertom drukarń internetowych okazuje się, że używana przez nich nomenklatura produktów poligraficznych, nie podlega żadnym unormowaniom. Są nawet tacy, którzy zeszyty i broszury nazywają książkami, co sprawia, że ich oferta przebija cała resztę swoja prostotą, a może raczej prostodusznością.

Chochlik, który już ze swej chochlikowej natury jest zawieszony gdzieś pomiędzy wybujałymi potrzebami klienta, a szarą codziennością zakładu poligraficznego, spróbuje do sprawy podejść systemowo, nie zapominając jednak aby w odpowiednich chwilach lekko przymknąć swoje chochlikowe oko, bo przecież nic tak nie czyni Chochlika nieszczęśliwym, niż branie życia zbyt poważnie. Pewno u Was jest podobnie, choć nie zawsze chcecie się do tego przyznać… Wracajmy jednak do meritum.

Książki, katalogi, broszury, albumy a nawet notesy i zeszyty, to dla introligatora ten sam typ wyrobu poligraficznego, zwany oprawą, natomiast dla użytkownika czyli klienta drukarni, są to publikacje z zupełnie innych bajek. Zauważmy jednak, że wszystkie one, bez względu na treść, wydawcę, format, objętość i zawiłości technologiczne składają się z dwóch, na trwałe połączonych ze sobą części: okładki i wkładu, zwanego czasem środkiem lub blokiem.

Definicja publikacji książkowej

Ta prawidłowość, prowadzi nas do podstawowej definicji pojęcia publikacja książkowa, którym w zasadzie wypieramy na plan drugi dość niejednoznaczne pojęcie oprawa. Aby jednak nie gorszyć zwolenników polskiej normy PN-82/P-55500, na potrzeby chochlikowych felietonów i ku uciesze zwolenników życia z przymrużonym okiem, oba te pojęcia publikacja książkowa i oprawa czynimy równoważnymi i od tej pory będziemy je używać zamiennie.

Tak więc, do chochlikowego słownika terminów poligraficznych wpisujemy tę właśnie definicję:

PUBLIKACJA KSIĄŻKOWA lub OPRAWA – to wyrób poligraficzny składający się z co najmniej dwóch głównych części: okładki i wkładu. Obie części są na trwale połączone ze sobą. Sposób połączenia okładki z wkładem to podstawowe kryterium, według którego dokonuje się w poligrafii podziału publikacji książkowych na poszczególne rodzaje. Drugim kryterium jest konstrukcja samej okładki. Nie bez znaczenia jest też rodzaj wkładu, a przede wszystkim sposób, w jaki są w nim ze sobą połączone, poszczególne kartki.

Dzięki powyższej definicji, nasz początkowy dylemat „czym jest książka”, przestał istnieć, a samo pojęcie książka odeszło w niebyt. Bowiem, jeśli tylko rzecz składa się z okładki i połączonego z nią na trwale wkładu, to bez względu na to czy zlecacie do druku „Odyseję” Homera czy „Katalog śrubek do metalu”, dla drukarni to zawsze będzie (tylko i aż) publikacja książkowa.

Jak przystało na dobry serial, w najbardziej intrygującym momencie kończymy ten odcinek. Kolejny za tydzień, a cały sezon na CHOHLIQ GO czyli w przygotowywanej do druku nowej książce Chochlika Drukarskiego. Premiera jeszcze w tym roku.

Z chochlikowym przymrużeniem oka
Andrzej Gołąb

REKLAMA

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + + + +

Tekst opublikował użytkownik: chochlikdrukarski

(Andrzej Gołąb)

chochlikdrukarski o sobie:

Andrzej Gołąb - od początku pracy zawodowej związany z branżą wydawniczą i poligraficzną. W latach 90. ubiegłego wieku, założył kilka pracowni składu komputerowego na terenie Śląska. Prowadził także własną firmę wydawniczą. Przez ostatnie ćwierć wieku pracował w Centrum Usług Drukarskich Henryk Miler w Rudzie Śląskiej (www.cuddruk.pl). W tym zakładzie poligraficznym, znanym z marki CUD, stworzył pracownię typografii komputerowej i przez kilkanaście lat był jej szefem. Pełnił także funkcję pełnomocnika właściciela i odpowiadał m.in. za kontrolę jakości plików produkcyjnych, optymalizację procesów produkcyjnych oraz sklep internetowy. W firmie tej zaprojektował i wdrożył zgodny z normą ISO system zarządzania jakością, oraz informatyczny system zarządzania przedsiębiorstwem poligraficznym. Jest także stałym współpracownikiem miesięcznika „Świat druku”, na łamach którego regularnie publikuje felietony poświęcone tematyce poligraficznej.
Autor wydanej w kwietniu 2021 roku nakładem wydawnictwa "Helion" książki "Praktyczny Poradnik Poligraficzny - Procesy" oraz wydanej w roku 2013, także nakładem Wydawnictwa „Helion” książki pt.: „DTP. Od projektu, aż po druk”. Twórca i animator internetowego projektu „Chochlik drukarski — pogotowie poligraficzne”. Jest to bezinteresowna inicjatywa edukacyjna, której głównym celem jest dzielenie się wiedzą i doświadczeniem z zakresu poligrafii. Blog cieszy się do dziś dużą popularnością i dziennie ma kilkaset odsłon.

Blog: http://www.chochlikdrukarski.com.pl
FB:https://www.facebook.com/andrzejjozefgolab
FB:https://www.facebook.com/drukarski.chochlik/
Poczta: andrzej.jozef.golab(at)gmail.com

Więcej informacji o użytkowniku

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz

Najnowsze w tym dziale

Biuro Bayer zainspirowane Oliwą spod kreski Design Anatomy
Biuro jednego z najstarszych rezydentów Olivia Centre przeszło metamorfozę. Dostosowane do najnowszych trendów biuro grupy Bayer powstało w duchu less waste, a opiera się na nowej strategii przestrzeni pracy, obowiązującej w całej grupie. Za projekt odpowiada pracownia Design Anatomy, której portfolio obejmuje ponad 200 tys. m.kw. zaprojektowanych i wykończonych...
Anglicy na wojnie z fast foodami. Zakaz reklamowania na billboardach?
Otyłość jest problemem dla coraz większej liczby nastolatków. To głównie przez wzgląd na nich lokalni politycy w Anglii zakazują reklamowania produktów wysokoprzetworzonych na billboardach. Ogólnokrajowych czy ogólnoeuropejskich zasad regulujących tę kwestię nie należy się spodziewać, ale eksperci podkreślają, że ten sam nośnik można wykorzystać do kampanii...
5 upominkowych inspiracji na jubileusz firmy
Jubileusz firmy to nie tylko wyjątkowa okazja do celebracji kolejnej rocznicy, lecz także czas na głębsze zastanowienie się nad wkładem wszystkich, którzy przyczynili się do sukcesu firmy – partnerów biznesowych, klientów oraz pracowników. Z takiej okazji warto podkreślić znaczenie ich zaangażowania i wsparcia poprzez wybór odpowiedniego...
Slodkie: Produkcja czekolady vs. CSR
Z roku na rok rośnie świadomość na temat pilnej potrzeby ochrony środowiska i konieczności walki ze zmianami klimatycznymi. Coraz więcej firm podejmuje aktywne działania w tym kierunku – zarówno na poziomie lokalnym, jak i globalnym. Znani producenci słodyczy, jak SLODKIE, podnoszą poprzeczkę dla całej branży, kierując się wartościami zrównoważonego...
Rozliczenia abonamentowe królują w branży SEO
Ponad połowa agencji i freelancerów zajmujących się SEO oferuje tylko jeden model rozliczeniowy za wykonaną pracę – tak wynika z międzynarodowej ankiety przeprowadzonej w 2024 roku przez Ahrefs [1] . Największą popularnością cieszy się miesięczny abonament – opcję tę wskazało aż 78 proc....
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764