Tak, w przypadku sitodruku (jaki i innych matrycowych metod druku) musisz liczyć się z kosztami przygotowalni. Określenie "przygotowalni" jest tu nie zupełne, bo na jej koszt składa się prepres i postpres, czyli wszystkie te czynności przed drukiem i po druku. Do czynności przed drukiem należą: przygotowanie graficzne wzoru, wydruk diapozytywów (tzw klisz), zaciągnięcie siatki odpowiednią emulsją, wysuszenie emulsji, naświetlenie matrycy, wypłukanie matrycy, suszenie matrycy, retusz, suszenie retuszu, rejestracja wzoru na maszynie. tutaj następuje druk. postpress: zdjęcie naddatku farby, zmycie farby, odwarstwienie emulsji, chemiczne usuwanie duchów jeżeli wystąpią, odtłuszczenie siatki, suszenie siatki. Te wszystkie czynności są niezbędne do przygotowania matrycy sitodrukowej, niosą za sobą ludzką pracę (która kosztuje) oraz szereg środków chemicznych mniej lub bardziej agresywnych (których też nie dostajemy jako gratis do farb, a nierzadko kosztują więcej niż farby). Dlatego właśnie matryce są liczone jako osobny koszt towarzyszący drukowi i kształtuje się on średnio ok 50 zł za matrycę. niektórzy biorą więcej niektórzy biorą mniej a to dlatego, że każdy pracuje na innej chemia i ma inne wielkości matryc do umycia. Niektórzy myją nitro za 5-6 zł za litr niektórzy myją bezwonnymi zmywaczami bez zapłonowymi i ekologicznymi za 40 zł za litr. Dużo czynników ma wpływ na koszty.
Jeżeli chcesz zachować matryce to zaproponuj to swojemu drukarzowi. kupi specjalnie dla Ciebie ramę z siatką, koszt średnio 200 zł za ramę 60x80 (dlaczego taka - bo powinny się na niej 2 wzory zmieścić). doliczy Ci koszt przygotowania matrycy. zasugeruj mu, żeby użył hardnera, czyli substancji która podniesie żywotność matrycy, ale musisz być świadomy, że takiej matrycy już nie zmyjesz (aby usunąć trzeba wyciąć siatkę z ramy).
Następnie przy ponowieniu zlecenia masz już swoje matryce więc za rejestrację powinien Cię skasować tylko 10 zł za kolor i jak zaniesiesz mu czteropak browara w miesiącu to cię nie skasuje za magazynowanie. Wożenie tam i z powrotem mija się z celem - duże prawdopodobieństwo uszkodzenia.