logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Pytanie odnośnie druku na odziezy techniką Soft cut / no cut

| 14.08.2020 22:08

Dzień dobry,

jestem amatorem i proszę o porady: Od kilku dni zacząłem zdobywać wiedzę odnośnie technik druku na odzieży. Rynek jest duży, ale nie widzę problemu by próbować na alle drogo sprzedawać swoje koszulki i nadruki, przy 200-300 wzorach da się wyżyć w pojedynkę - mam dostęp do bazy wzorów legalnego źródła więc mogę poza tworzeniem własnych użyć sztampy do zapychania by mieć większa szanse znalezienia na listach sprzedażowych .

Ale nie o tym, zdobywałem powoli wiedzę odnośnie sitodruku, flexa czy flexa kolorowego ale rożne są na to nazwy i mam mętlik od flocków, printflexów, itp, były też droga technika DTG czy sublimacji, nawet widziałem sztuczki drukowania sublimacji na bawełnianych koszulkach z jakimś proszkiem albo innymi cudami.

Znalazłem całkiem sporo materiałów i filmów głównie zagranicznych odnośnie metody, którą nazywają print no cut, ale to także można nazwać termo-sublimacją albo podobne nazwy. Działa to też z białym kolorem jak się ma drukarkę z białym tuszem/kolorem, choć i tym w przypadku widziałem opcje podmiany w laserówce czarnego tonera na specjalny biały. Myk polega na tym że drukuje się odwrócony obraz na papierze do jasnych/ciemnych tkanin, potem przenosi się to na specjalną B-folie przy pomocy prasy, a potem jak flexa wali się na koszulkę też przy pomocy prasy i z racji, że druk wychodzi błyszczący to jeszcze można dogrzać by zmatowić i utrwalić druk. Nazywają to forever, rhino czy ghost, ale co najwazniejsze wszystkie kolory dostępne i nie bawisz się z folią z flexa.

Czy to faktycznie da radę zrobić? Ja wiem że jakość może być lipna, chociaż w tych filmach to stają na włosach jaka to nie jest super, ale to nie ma znaczenia.
Widziałem też że ktoś używał zwykłej laserówki do tego, choć drukarka sublimacyjna ma najlepsze kolory.
Próbowałem zdobyć więcej informacji o drukarkach czy kosztach takiej zabawy, ale przejrzałem tyle stron hurtowych z "zadzwoń po cenę" że już sam nie wiem co ma sens. Jeżeli ma to trwałość flexa to dla mnie bomba bo 6 lat temu na flexie zrobiłem sobie koszulkę u znajomego i nie chodzę w niej na co dzień ale nadal ma widoczny i nie zjechany nadruk.

Chciałbym zacząć amatorsko i zdobywać doświadczenie, a ta metoda wygląda na wygodną i stosunkowo prostą, żeby sobie albo komuś zrobić fajną koszulkę. No i nie jest tak droga jak DTG, a jeżeli można użyć zwykłej laserowki na początek to nie jest chyba bardzo kosztowne.

Bardzo proszę o porady i wyjaśnienie tej cudologii jeżeli ktoś się na tym zna.





(Wiadomość zmodyfikowana przez: MPG dnia 14.08.2020 22:06)

brak ikonki
?

Wrocław
wiadomości: 1
w Signs.pl od 14.08.2020
IP: 90.156.72.XXX
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764