Zainstalowany w ostatnim czasie system zbierająco-broszurujący Duplo 2000 w drukarni Klucz-Druk z Kluczborka obniżył koszty związane z introligatornią w tym zakładzie o 10 000 zł miesięcznie. Dostawcą urządzenia była firma Tadan z Katowic, lokalny dealer Duplo Polska.
Klucz-Druk to firma powstała w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, w wyniku przekształceń istniejącej w Kluczborku od wielu lat niewielkiej drukarni typograficznej, która działała przy funkcjonujących tu zakładach odzieżowych. Prężna załoga Zakładu Graficznego zdecydowała się wziąć zakład, któremu groził upadek, w swoje ręce. Obecnie, licząca sobie 15 lat intensywnie rozwijająca się drukarnia, to jedna z najbardziej liczących się firm nie tylko w Kluczborku, ale również w całym regionie, skąd głównie pochodzą jej klienci. Klucz-Druk niemal w całości opiera swoją produkcję na drukowaniu książek, broszur, folderów reklamowych, plakatów, wizytówek, biletów, zaproszeń i innych druków na zamówienie, wykorzystując przy tym tradycyjną technologię offsetową. Dodatkowo wykonuje usługi z zakresu introligatorni. Obsługuje głównie agencje reklamowe, kancelarie notarialne oraz firmy z Kluczborka i okolic. W ostatnim czasie coraz bardziej stawia również na rozwój, obok zakładu produkcyjno-usługowego, własnego wydawnictwa i, jak zapowiada Mariola Winnicka - dyrektor drukarni, to z pewnością będzie priorytetem rozwoju firmy na najbliższe lata.
Decyzja o zakupie systemu Duplo była podyktowana przede wszystkim chęcią zmniejszenia czasu realizacji zleceń – mówi Mariola Winnicka. - Obecnie bowiem klient oczekuje, że będzie on bardzo krótki. Coraz częściej jednak okazywało się, że nasza introligatornia nie może sprostać temu zadaniu, przede wszystkim dlatego, że oparta była na pracy rąk ludzkich. Okazało się, że przy większych nakładach wykonanie produkcji w szybkim tempie jest dla nas coraz trudniejsze mimo, że w przypadku większych zleceń zatrudnialiśmy dodatkowe osoby z zewnątrz. W ostatnich latach stawało się to również coraz trudniejsze, bo wiele osób z Kluczborka wyjechało do pracy w Anglii i Irlandii. Stąd postanowiliśmy poszukać urządzenia, które pomoże nam wyeliminować ten problem, a dodatkowo uzyskać większą efektywność naszych pracowników. Okazało się, że system Duplo 2000 był strzałem w dziesiątkę.
Obecnie około 60% produkcji Klucz-Druku realizowane jest przy użyciu tego właśnie systemu (pozostałe prace wymagają nieco innego rodzaju obróbki). Przed zakupem systemu Duplo prace w drukarni zbierane były za pomocą zbieraczki, którą jednak cechowała bardzo duża awaryjność. System Duplo nie tylko działa bez zarzutu, ale dodatkowo eliminuje mogące powstać przy produkcji błędy wychwytując nieodpowiednio zebraną składkę, ich złą liczbę bądź też zupełny jej brak. Ten system zbierająco-broszurujący pomógł nam również – mówi Mariola Winnicka - zapewnić jednakową jakość we wszystkich pracach, jakie wykonujemy – często także cyklicznie – dla naszych klientów. Wszystko to sprawia, że współpraca z nimi stała się dla nas łatwiejsza i efektywniejsza. Można powiedzieć, że wdrożenie systemu nie tylko przyniosło nam oszczędności, przyspieszyło produkcję, ale przede wszystkim usprawniło organizację pracy w naszej firmie.
Po zakupie Duplo 2000 w drukarni Klucz-Druk powstała pilna potrzeba zakupu nowej maszyny drukującej. Nowe urządzenie bowiem umożliwiło tej firmie przyjmowanie większej liczby zleceń i dało możliwość ich realizacji w znacznie krótszym czasie. Przy wyborze istotnym dla nas był fakt, że systemy Duplo składają się z modułów, które można dodawać lub wymieniać w razie potrzeb, jakie wygenerują zlecenia i klienci – mówi dyrektor Klucz-Druku. – Już dziś myślimy o kolejnej wieży zbierającej.
Podsumowując ostatnią inwestycję Mariola Winnicka wymienia, oprócz właściwości samego urządzenia, również wysoki poziom świadczonych przed jego dostawcę – firmę Tadan - usług, do których należą przede wszystkim doradztwo oraz operatywny serwis.
Źródło: Duplo Polska