- Czy ten staż jest płatny ?
- Nie nic Pan nam nie musi płacić
Osculati...!
wolę Aldika niż Biedronę
Portugalczykowi mówisz twardo że: nie zaplati?
-----------------
Redakcja Signs.pl
To nie jest uczciwe bo zapłata nie zależy od jakości pracy. Uczciwa formuła to udział w zyskach i stratach. Dyndają lepiej - mają więcej. Dyndają za słabo - zrzucają się na hosting i pensję Czyściciela. I to jest uczciwe postawienie sprawy.
-----------------
Redakcja Signs.pl
Zawsze wśród polskich firm czy też ogólniej różnej maści działalności podziwiam jedną przypadłość. Wszyscy zawsze ledwo wiążą koniec z końcem nawet Ci ci do mnie docierają BMW X6 Turbo z tapicerką z mysich ogonków.
Jak wam brakuje na hosting to zamknijcie to w cholerę. Nie wyobrażam sobie aby mój norweski kontrahent powiedział nawet w luźnej rozmowie "wiesz jest fajnie ale brakuje nam na podatek od parkingu i opłacenie hostingu za serwer ...
W takim razie nie powinno być problemów z kandydatami do udziału w zyskach i stratach. Spodziewamy się sporej kolejki.
-----------------
Redakcja Signs.pl
No jak by nie patrzeć jesteście jednym z bardziej opiniotwórczych mediów w branży. Tylko chyba tu dystrybutorzy dostają natychmiastowego rozwolnienia jak ktoś coś nie tego napisze o jakimś tam badziewiu do drukowania.
A użytkownicy tu wylewają żale jak chiński ploter nie drukuje 800m2/h jak było napisane w reklamie albo folia odpadywuje od ściany i to bez tynku a nawet lamperii
Powinni stać w kolejce i pchać się oknami, no chociaż po podział zysków Sukcesy maja wielu ojców porażki przyjmuje na siebie ten co nie zdąży uciec.
Przekichane będzie miał czyściciel, po zjedzeniu grochu na którym klęczy jednym pierdem rozwali drzwi od piwnicy ale kto go z łańcucha odepnie ?
To zależy od dystrybutora. Dystrybutor z głową na karku odwróci jeszcze taki komentarz na swoją korzyść pokazując publicznie jak załatwia takie sprawy, że nie boi się krytyki, że ma dość kompetencji i dobrej woli aby wyklarować nieporozumienia i rozwiązać problem klienta. Ktoś kto podejdzie do takiej krytyki nieumiejętnie, zrobi sobie więcej krzywdy niż zrobiliby wszyscy krytykanci razem wzięci. Można to trochę porównać do sytuacji gdy ktoś wyleje pomyje na firmowym profilu społecznościowym - można takie zdarzenie umiejętnie wykorzystać wizerunkowo odwracając jego wydźwięk, a można też spalić sprawę reagując nieodpowiednio. Tak że nie jest prawdą że możliwość wyżalenia się tutaj to jedynie kłopot dla dostawców - to również okazja, tylko trzeba chcieć i umieć z niej skorzystać.
-----------------
Redakcja Signs.pl
-----------------
Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł.
Czasem tak, a czasem jest to w rzeczywistości drobne potknięcie albo wręcz nieporozumienie, które można jednak rozdmuchać do rozmiarów katastrofy wizerunkowej nieumiejętnie się z takim przypadkiem obchodząc. U nas też mieliśmy przypadki gdy szkody wizerunkowe spowodowane reakcją na skargę przerosły wielokrotnie wydźwięk samej skargi. Jeżeli widać, że - jak pisze Aikon - ktoś dostaje od razu rozwolnienia w reakcji na krytykę - to wzbudza wobec siebie nieufność i podejrzenia że "jest coś na rzeczy". Niby proste sprawy - ale jak włączają się emocje to linie proste zaczynają się czasem krzywić
-----------------
Redakcja Signs.pl