Brak zwierza w lesie.
Brak zwierza w lesie.
Bo dobre i się ukrywa ale co jakiś czas coś się trafia. W ostateczności u jakiejś handlarzyny jeżyny można trafić jakiś egzemplarz karcherem myty na którym niemiec psalmy na niedziele drukował i płakał jak sprzedawał a teraz dzwoni aby karetki posłuchać ...
Czuję się wywołany do tablicy . Nikt dila nie urwał tylko nie zawsze mam czas czytać signsa w łikendy a o rozbieżność z odpowiedzią chodzi między piątkiem a poniedziałkiem - kiedy to popełniłem maila z odpowiedzią. Tym bardziej ze to idealne dni do nadrabiania zaległosci w firmie (i sporadycznie w życiu rodzinnym - na szczescie niezbyt na to jest czas w tej branży) a także do zmasowanego ataku moich klientów własnie w piatki .
Ps. A co do samego dila - grzecznie przeprosiłem za poślizg i odpisałem co i jak i czego się można spodziewać o sprzęcie, oraz zadeklarowałem ze najpierw ze swojej strony wszystko przygotuję zanim faktycznie bedziemy dogadywać zakup. Bo - jak to kiedyś stwierdził mój serdeczny kolega - od Wiczka to warto kupować bo ona najpierw wszystko naprawi, potem wytłumaczy a na koniec sprzeda za atrakcyjną cenę. Taki ginący gatunek z brzydką i niemodną wadą uczciwosci. Także tego...
Pozdr.
Marcin
Kolego Marcinie oczywiście bardzo przepraszam za mój poprzedni wpis.
Jest dziecinny, niczym nie uzasadniony i bardzo nie na miejscu.
Tu nieudolnie się wytłumacze. Byłem po całym łikendzie pracy z niewielką ilością spania. Na zakończenie sczeliło się kilka piw i o 1 w nocy wyszło takie gówienko. Wcześniej przez to forum kupowałem urządzenie. Skończyło się tym, że zapłaciłem przez cliktrans za transport, a potem okazało się, że dil nieaktualny. Ani przepraszam nie usłyszałem, nawet na sms-a nie było funduszy. Oczywiście pieniądze za transport przepadły.
Ale to oczywiście mnie nie tłumaczy. Jeszcze raz przepraszam i bez urazy proszę.
Ja także należę do tego wymierającego gatunku.
Pozdrawiam.
William.
P.S. Dwukrotnie prosiłem szanowną redakcję o wykreślenie poprzedniego wpisu.
Niestety brak reakcji.
Proszę po raz 3 by to wymazać. Nic nie wnosi do meritum sprawy. Jest nie na temat i brzydko pachnie
8 dni go te piwa trzymały?
-----------------
Redakcja Signs.pl
Czyli drugi dotarł. Pierwszy nie. Zapytania też nie. Pewnie jakiś kabel nie styka.
Tak. Proszę o usunięcie tych pierdółów - niepotrzebne zaśmiecanie. Wszystko na privie wyjaśnione.
DOBRE PIWO to i miesiąc może trzymać
Wracając do meritum sprawy. W jednym Onyksie poprzedni właściciel zgubił dongla. Mam pytanie. Co w tej sytuacji robić? To było kupione w Atrium. Czyli ciągłość i legalność jest zachowana.