Cześć. Trafiłem za niewielkie pieniądze CM-500 "długo leżakowany". Nie mam opisu jak to maleństwo odpalić.
Sterowniki ściągnąłem z : http://download.rolanddg.jp/en/cutting.html#pnccm
Kabel Parallel mam podłączony pod nowego "śledzia" (kontroler LPT na PCI KOUWELL KW-220N-2 z LPT)", bo w moim kompie na płycie LPT już nie było,
Program do cięcia to Corel 9 (próbowałem też Stika ze strony Rolanda) oraz system XP - Profesional na osobnej partycji (standardowo pracuję na Win7 64 bit). Chwilowo żadnego Antywirusa, ani włączonej Zapory.
CM-500 zainstalowany jako drukarka, widoczny w systemie i Corelu, bez problemu odpala samodzielny test cięcia, mierzy folie itp., ale przy próbie "druku" ( w Corel oczywiście 0,001mm) wywala błąd druku widoczny w panelu sterowania - czyli nie wycina niczego.
Czy CM-500 może mieć inaczej podłączone Piny w kablu LPT (kupiłem standardowy - drukarkowy)? Trzeba coś ustawić w Biosie? Nie każdy śledź LPT z nim zadziała?
Proszę o pomoc i sugestie. Z góry wieelkie dzięki DOBRZY LUDZIE.