mam epsona i porównuje go z 3 mimaki - JV33, cjv150 i jv300
Koszt druku na epsonie wychodzi wg caldery około 8,7ml/mkw
cenę atramentów ustalasz indywidualnie z dystrybutorem w zależności od tzw "projektu"
Cena zakupu wyższa w stosunku do mimaki jest rekompensowana jak pisał Jan Tajga lepszym systemem prowadzenia materiału, automatyką do kalibracji mediów, potężnym stołem suszącym + dodatkowa do-suszarka - i jak by nie była apla zawsze zejdzie sucha. w mimaki zdarzało się że było mokre.
epson w 720x720 na 4 pasach radzi sobie lepiej jakościowo wg mnie od mimaków.
Ostatnie jazdy u mimaki z tuszem BS4 podkopały moją wierność sięgającą roku 2004. Zapychające się głowice i ciągłe problemy z dostępnością dobrego tuszu u dystrybutorów sprawiły że doposażyłem się w epsona.
Tak jak pierwsze generacje epsonów budziły moje zastrzeżenia tak druga generacja jest ok.
Nie żebym całkiem dyskwalifikował mimaki - to są fajne maszyny do tłuczenia metrów na bardzo tanim tuszu.
Natomiast epson drukuje z zupełnie inną jakością i to widać jak się ten sam plik wypuści z mimakiego i epsona stojącego obok
i epson w cale nie jest tak dużo droższy od JV300
-----------------
Pracuj ciężko, graj mocno, bądź twardy. !