Witam, od niedawna drukuje na Rolandzie sublimacje na koszulki, wcześniej robiła to inna osoba i nie zostało mi przekazane jak to było z ustawieniami temperatury,a wszystko działało dobrze. Problem mam taki ze podczas druku karetka dotyka papieru sublimacyjnego i wtedy wiadomo wydruk trzeba wyrzucić, karetka jest podniesiona bo ma możliwość regulacji myślę,że wina jest w nieodpowiedniej temperaturze stołu próbowałam na 40-45 stopni i dalej się to dzieje (dodaje foto jak to wygląda). Temperatura w pomieszczeniu utrzymywana 21 stopni więc papier sublimacyjny nie powinien być wilgotny. Czy ktoś może mi coś doradzić ?
Pozdrawiam