roland vp540- leasing

hej po dluzszym zastanawianiu sie w co zainwestowac, na czym najwiecej trace korzystajac z podwykonawcow doszedlem do wniosku ze zainwestuje w ploter. Interesuje mnie hybryda drukujaco-tnaca. Wybor wstepny padl na Rolanda (ze wzgledu na to co wyczytalem na temat kosztow wydruku w stosunku np do Mimaki). Kilometrow kwadratowych miesiecznie nie zamierzam robic ale ze wzgledu chocby na branze targowa czesto potrzebuje wydruki na wczoraj i czasem jest to ciezko w drukarni zalatwic. Pomieszczenie mam wlasne, sam zamierzam drukowac-wiec na poczatek koszty dodatkowe ograniczylem
Zdaje sobie sprawe iz teraz, gdy wydruki sa tak tanie, to jest porywanie sie troche z motyka na slonce, aczkolwiek mysle ze na poczatek te 200m miesiecznie wydrukuje. Poza tym zeby sie rozwijac,trzeba inwestowac...
Do tego pewnie zakupie zgrzewarke do banerow i sprzet do oczkowania (jakies sugestie co bedzie rozsadnym wyborem?

No i teraz zakup. Ok 40% wplata wlasna, reszta leasing. Macie jakies doswiadczenia w tej kwestii?jaka firma leasingowa bylaby najlepsza, najuczciwsza (jesli takie sa )

bede wdzieczny za wszelkie info.

pzdr
Anax

Witam
Jestem dostawcą maszyn, chętnie złożę ofertę na maszynę (y) + polecę dobre leasingi.

Nie chcę zaśmiecać forum ofertami sprzedaży, więc jeżeli wpis ten będzie nie na miejscu, usunę go.
pozrawiam
DŚwiercz
biuro@leadcom.pl
www.leadcom.pl

a tak z czystej ciekawosci. Co mianowicie zoptymalizowano w tych Rolandach ze az zmienily nazwe?
pzdr
Anax

Pewnie nie za wiele. To jest identyczna historia jak ta, żę plotery Mutoha sprzedaje się pod marką SEIKO czy Xerox. Taka strategia żeby firma zwiększyła produkcję poprzez produkcję maszyn dla innych producentów-sprzedawców.

Witam: Do Pana Jarka - Ze zmianą marki aby zwiększyć sprzedaż - ma Pan rację, ta technika jest stara jak świat, a najlepiej widoczna chyba w branży kopiarkowej, gdzie Ricoh produkuje dla siebie samego + dla bodaj 5 innych marek, które ze sobą konkutują. Mutoh czy też Epson również stosują tę technikę (OEM).
Ale Roland nie produkuje maszyn OEM. Zatem Asbru nie jest tylko nalepką na Rolandzie.

Asbru International to duńska firma kapitałowo niezależna od żadnego znanego koncernu maszynowego czy też atramentowego.

Oprócz Rolanda, Asbru Int. wykonuje optymalizacje również dla Mutoha. Każdy zoptymalizowany model - dla odróżnienia od swojej maszyny wejściowej - zmienia nazwę na Asbru.
Co w maszynach optymalizować? Jest co robić, inaczej nie powstawałyby nowe ich modele.

Jeżeli kogoś ten temat naprawdę by zainteresował, zapraszam do kontaktu lub do otwartej dyskusji o jakości maszyn.
Dyskusji w miarę możliwości merytorycznej.
pozdrawiam
DŚwiercz



(Wiadomość zmodyfikowana przez: Asbru_Leadcom dnia 15.05.2009 09:01)

No to ja poproszę o merytoryczną odpowiedź co zostało zoptymalizowane w mutohu ?

Do Pana Asbru_Leadcom:

Z chęcią dowiedziałbym się na czym polega takowa optymalizacja. Zapewne całość głównych części pozostaje bez zmian. Nie wymienicie przecież konstrukcji nośnej, prowadnic, płyty głownej, karetki czy głowic.

Ma Pan szansę przedstawić bliżej swoje produkty na forum i nie zostanie Pan za to skrytykowany jak za bezpośrednią reklamę. Możemy to potraktować jako porównanie dwóch "konkurujących" ze sobą marek. Choć nie do końca jest to konkurencja, gdyż było nie było w obydwu przypadkach zarabiją tutaj w pierwszej kolejności producenci sprzętu (czytaj Roland czy Mutoh), a w drugim rzędzie dopiero eksperci od "tuningu" sprzętu bo tak chyba trzeba to nazwać.

Zapraszam więc do prezentacji atutów maszyn asbru. Oczywiście mówimy o konkretach i dyskusji merytorycznej. Więc na czym polegają te różnice?

Buahahaha - platynowa łopata z orderem z ziemniaka do kompletu. Gratuluję dobrego startu i pocałunku śmierci dla "reklamowanej" firmy

Pozdr.
Marcin