Roland VP540i - transport w pionie

Witam forumowiczów. Na początek przepraszam admina jeśli w złym miejscu na forum zadałem pytanie ale to chyba pytanie do serwisantów, a przynajmniej liczę, że oni mogę znać najtrafniej odpowiedź. Do pracowni mamy dosyć ciasny korytarz i przejście 90st w którym Roland 540 nie przechodzi poziomo, pionowo to nie problem bo sufit jest na ponad 3m. Pytanie: czy po wykręceniu butli - ścieku z pomp i założeniu tam szmaty i zakręceniu, istnieje inna możliwość uszkodzenia plotera po przekręceniu go do pozycji pionowej? Np: z pod viperów, rozszczelnień ukladu, wylania gdzieś tuszu itp? W końcu robi się z tego wysoki słup cieczy. Będę wdzięczny za info. Pozdrawiam

Tusz musisz spuścić całkowicie z układu. Wyciągnąć kasety, wężyki z butelek czy co tam masz i zrobić ze 3 razy np. Power Full Cleaning (czy jakoś tak się to nazywa). Musisz wyssać z maszyny ostatnią kroplę atramentu. I jakoś unieruchomić całą karetkę w maszynie, przywiązać streczem, zakleić taśmą by nie miała możliwości ruchu