Witam,
Mam problem z rozbieżnością kolorów w pliku przygotowanym do druku w PDFie. Pliki tworzone w Illustratorze. Przy dołączonym profilu kolorów na wyjściu są jaśniejsze (prawidłowe). Gdy nie załączam profilu odcień jest inny, gorszy niż w pliku ai. Czy ktoś potrafi rozwiązać ten problem?
Przesyłam obrazy z ustawieniami w programie bez załączonych profilów, gdy kolory nie są prawidłowe w PDFie. Porównanie - po lewej stronie obrazek bez załączonego profilu.
A dlaczego kolory miałyby być prawidłowe bez dołączonego profilu?
-----------------
Redakcja Signs.pl
hmn to powinno byc przeniesione do innego dzialu a nie w specjalistach 
Tu jest totalny brak zrozumienia jak pracuje RIP.
Brak az tak fundametalnych wiadmosci, kwalifikuje na zmiane branzy.
Jesli nie masz w pliku przydzielonego profilu, przydzieli Rip sam profil do pliku wchdzacego i na tej podstawie zrobi profil wydruku.
Masz profil wchodzacy z plikiem wydruku i profil wychodzacy ktory rip stworzy do druku.
(przepraszam jesli nie pisze terminologia polska)
Bez profilu wchodzacego nie da sie zobic wychodzacego.
W ustawieniach RIPu sam moze ustawic jaki profil bedzie przypisany jesli plik do druku nie ma zalaczonego zadnego.
Proponuje isc na kurs, do szkoly albo cos w tym rodzaju.
-----------------
Pozdrowienia
Tomek
załaduj profil ISO coated v2 nastepca fogry
podaj meila to ci wysle 
Od kiedy Iso coated v2 jest następcą Fogry? Aha i której..?
Nie rozumiem, co po profilu wyjściowym, skoro nie ma wygenerowanego profilu rgb/wyświetlacza? Jaki jest sens oglądania kolorów w różnych programach na ekranie, skoro zamiast kalibracji korzystamy z rgb/srgb czy inny "systemowych"? BTW. przestałem już robić oczy, gdy otrzymuję pliki z "warszafskich" bigagencji i pierwsze okienko co wyskakuje to "swop coated".
Absolwenci szkół graficznych też robią takie cuda.
Najbardziej lubię pliki gdzie jest CMYK i różne RGB(np. AdobeRGB i sRGB) w jednym pdf’ie.
Jak zwykle nieoceniony Wikam rozwalił temat na łopatki - uwielbiam tego goscia za jego merytorykę w tym temacie.
Ps. Dodam od siebie że dla wielu "poważnych" agencji słowo Fogra brzmi jak zaklęcie z Hogwarthu i nasze prośby sobie a profile sobie. A ten cholerny swop to jeszcze przez długie lata bedzie nas prześladował :/. A co do samej Fogry to jak Wikam wspomniał - kiedyś obowiazywała 27 z powodzeniem ale bodaze 2003 czy 2004 pojawiła sie wersja 39 i taka do niedawna była zalecana jako wzorcowy profil do wszelkich kołtów. Jednak ponieważ natura nie znosi próżni to chłopaki z Fogry zaczeli szukać czegoś nowego i uradzili że przyda się profil pod papiery w bardziej "białych" czyt. niebieskich odcieniach i tam się przede wszystkim zmienił punkt bieli oraz zdaje się lekko TIL. Jednak dla tych co to tłuką na wszystkich tanim materiale z cyfry albo wielkiego formatu czyli 95% z nas to spokojnie można lecieć jeszcze na 39 bo wiele folii, papierów, czy banerów jest po prostu chamsko żółta i tutaj lepsze wrogiem dobrego.
Pozdr.
Marcin
Więcej nowości w tym dziale
