logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Rozdzielczość DPI - przygotowywanie do druku

Strona 1/2  1 2

| 20.02.2024 01:02

Cześć,
mam nadzieję, że odpowiedni dział wybrałem. Czytam, czytam i już sam nie wiem co jest prawdą, a co mitami.

Fotografuję w Rawach i tworzę z tego obrazy ścienne, które drukuję na EcoSolvencie Mutoha. Oczywiście jestem zadowolony, ale jak to ja, muszę się zagłębiać w temat i wyciskać tyle ile się da.

Mam pytanie odnośnie przygotowywania plików do druku. W aparacie mam ustawione domyślnie paletę sRGB, matrycę mam 26 mpx i teraz pytanie, po obróbce w LR robię export do JPG w 300 DPI, wiem, że tę wartość mogę sobie zmieniać nawet jak wrzucę to do PS. Tylko zastanawiam się jaki jest prawidłowy przelicznik.

Mam zdjęcie przykładowo w rozmiarze 6000x4000 px i skąd wiedzieć ile DPI ustawić, żeby zdjęcie było jak najlepszej jakości względem rozmiaru po wydruku? Są jakieś kalkulatory, tabelki, ale pytam Was doświadczonych ludzi. Wiem, że przy wizytówkach itd., przy mniejszych formatach im więcej DPI tym lepiej, natomiast przy większych nie ma to sensu, bo widzi się takie grafiki z dalszej odległości np. banery, ale co z obrazami ściennymi w mieszkaniu?

Wg obliczeń i danych w necie takie zdjęcie 6000x4000 przy 300 DPI powinienem drukować w rozmiarze ok. 50 cm x 33 cm, żeby była wysoka rozdzielczość względem rozmiaru.

Ja robię to w ten sposób, że mam przygotowany szablon w Ilustratorze np. z formatką 100x50 cm lub 120x80 i taki JPG wrzucam do Ilustratora, odpowiednio dopasowuję kadr i zapisuję to później do PDF. Tylko się zastanawiam czy przy zapisie powinienem np. taki format wraz ze zdjęciem 100x50 zmieniać na 250 DPI, a taki rozmiar 120x80 na przykładowo 200 DPI? Jaki spadek jakości będzie przy takiej zmianie o 100? Wiem, że DPI to jest ilość punktów na cal, ale jakie to ma przyłożenie w druku?

Dzięki bardzo za informację

+ +

Opole
wiadomości: 46
w Signs.pl od 08.09.2021
IP: 89.64.15.XXX

| 20.02.2024 09:02

Chcesz wyciskać ile się da a...
pakujesz plik do JPG, do illustratora, w sRGB, na solvent. Nie kumam.

Jak chcesz wycisnąć ile się da to zrób fotkę a AdobeRGB, odpal to na odpowiednim monitorze (oczywiście jeśli nie są to foty BW, bo do takich styknie sRGB, a w sumie to skala szarości), ogarnij kogoś kto ma dobry pigment i dobre bawełniane płótno do pigmentu, minimum 8-10 kolorów, plik zapisz w TIFFie i zapoznaj się z pojęciem werniks. ;)

W mojej opinii na canvas spokojnie styka na 150-180 dpi. Wyżej nie ma sensu.

+ + + +

Suche Beskidzka
wiadomości: 314
w Signs.pl od 30.10.2016
IP: 37.46.14.XXX

| 20.02.2024 10:02

psemus, 2024-02-20 09:27
Chcesz wyciskać ile się da a...
pakujesz plik do JPG, do illustratora, w sRGB, na solvent. Nie kumam.

Jak chcesz wycisnąć ile się da to zrób fotkę a AdobeRGB, odpal to na odpowiednim monitorze (oczywiście jeśli nie są to foty BW, bo do takich styknie sRGB, a w sumie to skala szarości), ogarnij kogoś kto ma dobry pigment i dobre bawełniane płótno do pigmentu, minimum 8-10 kolorów, plik zapisz w TIFFie i zapoznaj się z pojęciem werniks. ;)

W mojej opinii na canvas spokojnie styka na 150-180 dpi. Wyżej nie ma sensu.



Dzięki za odpowiedź! Doczytałem, że fotografując w RAWAch przestrzeń kolorów jest zbliżona zakresem do ProPhoto RGB - w sumie to logiczne, bo RAW ma o wiele więcej informacji, niż JPG wypluty prosto z body, więc problem z sRGB ustawionym w aparacie się rozwiązał, ponieważ dotyczy to przypadku fotografowania w formacie ".JPG" :-)...

Co do "wyciskania mojego" to chcę wycisnąć maksa z tego czym dysponuję na chwilę obecną :-D. O werniksie też słyszałem, żeby później nakładać to na płótno, ale to już wyższa szkoła jazdy, wpierw chcę ogarnąć podstawę i później lecieć dalej, a w przyszłości może pomyśleć o pigmencie.

Jeśli chodzi o DPI, to też doszukałem się informacji, że do zdjęć przykładowo 120x80 cm to tak nie schodzić poniżej 120 DPI, ale też nie więcej jak 200 DPI. Chociaż też jest wartość PPI :-P, którą można weryfikować już przy obrabianiu zdjęcia np. wrzucając to do PS. Nie za wiele jest informacji w internecie na te tematy, jedynie blogi prosto ze stron drukarni, które już są na rynku, a i tak można doczytać kocopoły typu, żeby zdjęcia z puszki wysyłać w formatach CMYK. Co ciekawe do jednej drukarni gdzie zamawiałem wydruki cały czas puszczałem JPGi i jakość była naprawdę fajna i przyjemna dla oka. U siebie też to co drukuję to jestem już prawie zadowolony, ale jeszcze chciałbym trochę wiedzy zaczerpnąć jak to najlepiej robić.

+ +

Opole
wiadomości: 46
w Signs.pl od 08.09.2021
IP: 83.230.47.XXX

| 20.02.2024 11:02

Robiąc zdjęcia w RAWach masz taki zakres jaki później ustawisz przy ich "wywołaniu".
RAW jest tylko czystym zrzutem z matrycy, niczym więcej. Od tego co dalej z tego wyjdzie zależy to co zrobisz w programie do obsługi RAWów.

DPI =/ PPI, są to dwa pojęcia o zbliżonej definicji ale odnoszące się do różnych "przestrzeni".

PPI - pixel per inch / ekrany
DPI - dot per inch / druk

Z rozdzielczości nie ugrasz za dużo bo płótno ma swoją strukturę, wsio co idzie na materiały daje na max 180 dpi (epsony). Foto na papiery od A4 w górę - 360, poniżej A4 - 720.

Chcesz więcej z kolorów - zrób porządny profil.
Jeśli Twój RIP obsłuży druk w RGB to już fajnie. Po to właśnie są plotery pigmentowe do druku foto żeby drukować w przestrzeni RGB.

Plik w RGB możesz wysłać nawet na offset, zrobią z tego CMYKa i jak nie będzie większych różnic to uznają Cię za amatora i nawet o tym nie powiadomią.

Raz, dwa razy zapisany JPG na materiale który nie jest wymagający z niewymagającą dynamiką obrazu będzie ok.

Werniks nie jest trudny. Jeśli robisz to ręcznie to zajmuje po prostu miejsce.

+ + + +

Suche Beskidzka
wiadomości: 314
w Signs.pl od 30.10.2016
IP: 37.46.14.XXX

| 20.02.2024 11:02

Co ludzie z tymi dpi wyczyniają, to głowa mała...

Łopatologicznie:
DPI: dots per inch (w przypadku fotografii to raczej ppi, pixel per inch, ale zasada ta sama).
To po prostu ilość punktów (pixeli z aparatu) przypadajacych na cal rozmiaru zdjęcia.
Czyli zdjęcie 20x30 cm w 300 dpi, jesli powiększysz 10x, to będziesz miał 200x300 cm w 30 dpi.

Dodawanie pixeli w Photoshopie czy Illustratorze "by zwiększyć rozdzielczość" powoduje zwykle obnizenie ostrości obrazu. Lepiej tego nie robić, chociaż czasami lepiej zrobić. Zalezy od sytuacji i konkretnego zdjęcia. Najlepiej: zrób troche testów.
Ale druk na canvasie zwykle jest tolerancyjny i zdjęcia nawet do jakich 80dpi wyglądają całkiem nieźle

+ + + + +

Gdańsk
wiadomości: 416
w Signs.pl od 03.09.2015
IP: 87.206.27.XXX

| 20.02.2024 11:02

Przygotowanie zdjęć do druku wielkoformatowego w oparciu tylko o ilość DPI nie ma żadnego sensu.
Załóżmy, że chcesz wykonać wydruk zdjęcia na ścianę 300x200 cm.
Jeżeli zaczniesz się trzymać DPI i założysz z góry, że chcesz mieć "magiczne" 300 DPI to musiałbyś mieć aparat z matrycą ca. 800 Mpix* i to przy założeniu braku kadrowania.
Oczywiście takiego nie masz, oraz w najbliższej przyszłości mieć nie będziesz.

*)
300 cm/2,54 = 118 cali * 300 PPI = 35.400 pikseli po dłuższym boku
200 cm/2,54 = 78 cali * 300 PPI = 23.400 pikseli po krótszym boku.
35.400*23.400/1.000.000 = 828 Mpix

==========================================================

Czy to znaczy, że mając zdjęcie tylko w 24 Mpix nie wykonasz z tego wydruku 300x200 cm?
Oczywiście wydruk wykonasz, tylko będzie on miał niższe DPI - w tym przypadku ok 26 DPI, albo inaczej 1 piksel będzie miał na wydruku ok 1 mm bo 1 cal to 25,4 mm, a masz 26 pikseli na cal.
Z tej wartości możesz wywnioskować, że taki wydruk nie będzie super ostry patrząc z bardzo bliska - ale jak się odsuniesz na tyle, że objąć wzrokiem cały wydruk to problem nie będzie widoczny.
Możesz wykonać nawet kilkukrotnie większy wydruk i w dalszym ciągu będzie on wyglądał dobrze pod warunkiem, że obserwator będzie wystarczająco daleko, żeby nie widzieć pojedynczych pikseli.

Wiedząc, że te fizyczne 26 DPI to dość mało może cię korcić, żeby wpisać ręcznie np. 100 DPI. Tylko czy to coś zmieni?
Wzrośnie ilość pikseli - w wyniku interpolacji zostaną dodane nowe piksele.
Taka interpolacja w żaden magiczny sposób nie poprawi jakości zdjęcia - nie zostaną dodane nowe detale.
Ponieważ te nowe piksele są dodane sztucznie jako średnia z wartości sąsiednich pikseli to zdjęcie stanie się mniej ostre (rozmazane), choć jednocześnie pojedyncze piksele będą mniej widoczne.

Czasem stosowanie większego DPI niż to wynika z prostego przeskalowania wejściowego zdjęcia ma sens.
Kiedy projekt zawiera nie tylko zdjęcie, ale i drobny tekst, a całość jest wypuszczana do druku jako bitmapa.

==========================================================

Jak te dywagacje przenieść na użyteczną wiedzę.

Przygotuj sobie projekt np. 20x20 cm z fragnetem zdjęcia (skalowanym w dół) i jakimś tekstem w kilku wielkościach - np. 10, 20, 30 pkt.
Zapisz projekt jako bitmapy kilku rozdzielczościach: 10 DPI, 25 DPI, 50 DPI, 100 DPI.

Teraz otwórz zapisany projekt 10 DPI i skaluj go w górę (interpolacja) do 25 DPI, 50 DPI itd.
Zobaczysz, zę ilość pikseli się zwiększa, ale detali nie przybywa, więc nie ma to sensu.

Wydrukuj te projekty i zachowaj. Do czego to potrzebne?
Przy następnym zleceniu przeskalujesz zdjęcie do danych wymiarów (wyjdzie ci jakieś DPI) i będziesz wiedział czego się spodziewać na wyduku i czy jest to akceptowalne w danym przypadku.
Może być tak, że wyjdzie ci, że wydruk miałby tylko 5 DPI, więc patrząc z bliska totalna porażka - ale na billboardzie oglądanym z 20 m będzie to super jakość.

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Kielce
wiadomości: 1320
w Signs.pl od 03.11.2008
IP: 95.49.86.XXX

| 20.02.2024 11:02

psemus, 2024-02-20 11:03
Robiąc zdjęcia w RAWach masz taki zakres jaki później ustawisz przy ich "wywołaniu".
RAW jest tylko czystym zrzutem z matrycy, niczym więcej. Od tego co dalej z tego wyjdzie zależy to co zrobisz w programie do obsługi RAWów.

DPI =/ PPI, są to dwa pojęcia o zbliżonej definicji ale odnoszące się do różnych "przestrzeni".

PPI - pixel per inch / ekrany
DPI - dot per inch / druk

Z rozdzielczości nie ugrasz za dużo bo płótno ma swoją strukturę, wsio co idzie na materiały daje na max 180 dpi (epsony). Foto na papiery od A4 w górę - 360, poniżej A4 - 720.

Chcesz więcej z kolorów - zrób porządny profil.
Jeśli Twój RIP obsłuży druk w RGB to już fajnie. Po to właśnie są plotery pigmentowe do druku foto żeby drukować w przestrzeni RGB.

Plik w RGB możesz wysłać nawet na offset, zrobią z tego CMYKa i jak nie będzie większych różnic to uznają Cię za amatora i nawet o tym nie powiadomią.

Raz, dwa razy zapisany JPG na materiale który nie jest wymagający z niewymagającą dynamiką obrazu będzie ok.

Werniks nie jest trudny. Jeśli robisz to ręcznie to zajmuje po prostu miejsce.



Dzięki po raz drugi :-D! Właśnie zerknąłem do LR i jest eksport do przestrzeni ADOBE RGB, który oczywiście jest wyżej, niż sRGB, ale jest również ProPhoto RGB - i myślę, że tymi dwoma ostatnimi będę operował, zrobię sobie też próbne wydruki 1:1 na danym wycinku, aby porównać.

Co do obrazów na Canvasie to jak uważasz zapisywać jeden plik np. w 240 DPI i później nim operować? Bo chcę mieć takie obrazy np. 40x30 / 60x80 / 100x50 / 120x80 cm. Do każdego z rozmiaru robić eksport z danym DPI, czy po prostu uśrednić sobie te wartości? Czy tak jak mówisz ustawiasz przy eksporcie 180 DPI i później tylko w RIPie zmieniasz rozmiar?
Z tego co liczyłem i sprawdzałem to przy 300 DPI przy mojej matrycy z aparatu wychodzi format ~50x30 cm.

Natomiast jeśli chodzi o sam rip to pracuję w PosterShopie Onyx, a drukuję na Mutohu 1341 SR PRO i tam bez problemu czyta mi JPG, PDFy itd., profil kolorów też został utworzony przez firmę i kolory wychodzą, prawie że jak na monitorze, który jest skalibrowany. Wiadomo różnice są i będą, bo to jednak Solwent CMYK, a nie pigma 12sto kolorowa i w dodatku to wszystko zależne jest od rodzaju materiału, ale stosuję płótno 370g bawełnę z mixem, przy czym jak wspomniałeś płótno jest materiałem o różnej strukturze i też druki będą się różniły ze względu na specyfikę materiału. Robiłem też próbki na kilku rodzajach płótna na tej samej fotce no i różnice są znaczące - nasycenie itp.

Do pigmentu kiedyś pewnie dojdę, nie chcę robić żadnych próbek z drukarni, bo jak zobaczę wydruk to nowego solwenta bym pewnie wyrzucił przez okno :-D ;-), a nie chcę go na straty na starcie skreślać...

P.S Na jaki adres piwko mam wysłać 8-)? Dzięki raz jeszcze za pomoc :-D.

+ +

Opole
wiadomości: 46
w Signs.pl od 08.09.2021
IP: 83.230.47.XXX

| 20.02.2024 12:02

nt_2016, 2024-02-20 11:48
Dzięki po raz drugi :-D! Właśnie zerknąłem do LR i jest eksport do przestrzeni ADOBE RGB, który oczywiście jest wyżej, niż sRGB, ale jest również ProPhoto RGB - i myślę, że tymi dwoma ostatnimi będę operował, zrobię sobie też próbne wydruki 1:1 na danym wycinku, aby porównać.

Stosowanie szerszej przestrzeni niż to potrzebne w danym przypadku będzie mieć zły wpływ na efekt końcowy. Jeżeli zapisujesz zdjęcia jako 8 bit to masz tylko 256 możliwych wartości dla każdego kanału, niezależnie z jak szerokiej przestrzeni RGB korzystasz. Oznacza to, że im szersza przestrzeń tym większe odległości pomiędzy kolorami.

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Kielce
wiadomości: 1320
w Signs.pl od 03.11.2008
IP: 95.49.86.XXX

| 20.02.2024 12:02

akwilon_pl, 2024-02-20 11:31
Co ludzie z tymi dpi wyczyniają, to głowa mała...

Łopatologicznie:
DPI: dots per inch (w przypadku fotografii to raczej ppi, pixel per inch, ale zasada ta sama).
To po prostu ilość punktów (pixeli z aparatu) przypadajacych na cal rozmiaru zdjęcia.
Czyli zdjęcie 20x30 cm w 300 dpi, jesli powiększysz 10x, to będziesz miał 200x300 cm w 30 dpi.

Dodawanie pixeli w Photoshopie czy Illustratorze "by zwiększyć rozdzielczość" powoduje zwykle obnizenie ostrości obrazu. Lepiej tego nie robić, chociaż czasami lepiej zrobić. Zalezy od sytuacji i konkretnego zdjęcia. Najlepiej: zrób troche testów.
Ale druk na canvasie zwykle jest tolerancyjny i zdjęcia nawet do jakich 80dpi wyglądają całkiem nieźle



Ale się konwersacja utworzyła, dzięki Panowie. O DPI jak i PPI czytałem - tylko jest tyle sprzecznych informacji w necie, że tak jak mówisz, głowa mała :-D. Ja zawsze edukowałem się w kierunku, że im mniejsze wydruki tak jak wizytówki i pochodne to najlepiej mieć 300 DPi, a im większe wydruki typu tak jak wspomniane przez wikamkielce banery to DPI powinno być mniejsze, bo tak jak pisaliście widzi się baner z dalszej odległości, poza tym waga takiego pliku byłaby kolosalna.



Przygotowanie zdjęć do druku wielkoformatowego w oparciu tylko o ilość DPI nie ma żadnego sensu.
Załóżmy, że chcesz wykonać wydruk zdjęcia na ścianę 300x200 cm.
Jeżeli zaczniesz się trzymać DPI i założysz z góry, że chcesz mieć "magiczne" 300 DPI to musiałbyś mieć aparat z matrycą ca. 800 Mpix* i to przy założeniu braku kadrowania.
Oczywiście takiego nie masz, oraz w najbliższej przyszłości mieć nie będziesz.


Pewnie Cię nie zaskoczę, ale są aparaty Hasselblad, które co prawda nie mają 800 Mpix, ale Matryce mają 100 Mpixelowe. Zdaję sobie sprawę z tego co napisałeś dlatego pytanie, które mnie nurtowało to jakie DPI najlepiej ustawić i jak przeprowadzić eksport RAWa do druku, żeby nie stracić "po drodze" jakości, ale żeby mieć i dobry wydruk i nic nie zepsuć - no i kwestia DPI to właśnie jak na taki Canvas to przełożyć, bo to jednak klient będzie podziwiał wydruk w mieszkaniu, a nie jak tak jak baner z kilkudziesięciu metrów, tabelki różnie to ilustrują.

Dzięki Wam otrzymałem sporą dawkę wiedzy, bo wczoraj już też miałem wyliczanki DPI i px i już powoli się zakopywałem w szczątkowych informacjach w necie dlatego postanowiłem napisać wątek i zapytać specjalistów :-D.


O interpolacji również czytałem, nawet sprawdzałem testy, to przy podbijaniu w Photoshopie DPI zdjęcie robi się "miękkie" przez co straci "ostrość". Pewnie pisząc odpowiedź posypią się kolejne porady za co jeszcze raz bardzo dziękuję. Myślę, że innym również to się przyda na przyszłość. Na pewno teraz będę już działał o wiele bardziej świadomie, a i oprócz testowania płótna, które już na szczęście mam za sobą teraz sprawdzę to o czym wspominaliście 8-). Jak tak dalej pójdzie to tego piwa to cysternę będę musiał zamówić w ramach podziękowań :-P.

+ +

Opole
wiadomości: 46
w Signs.pl od 08.09.2021
IP: 83.230.47.XXX

| 20.02.2024 12:02

wikamkielce, 2024-02-20 12:14
nt_2016, 2024-02-20 11:48
Dzięki po raz drugi :-D! Właśnie zerknąłem do LR i jest eksport do przestrzeni ADOBE RGB, który oczywiście jest wyżej, niż sRGB, ale jest również ProPhoto RGB - i myślę, że tymi dwoma ostatnimi będę operował, zrobię sobie też próbne wydruki 1:1 na danym wycinku, aby porównać.

Stosowanie szerszej przestrzeni niż to potrzebne w danym przypadku będzie mieć zły wpływ na efekt końcowy. Jeżeli zapisujesz zdjęcia jako 8 bit to masz tylko 256 możliwych wartości dla każdego kanału, niezależnie z jak szerokiej przestrzeni RGB korzystasz. Oznacza to, że im szersza przestrzeń tym większe odległości pomiędzy kolorami.


W LR przy wyborze tym przykładowym ProPhoto RGB i zapisie do TIFF jest możliwość zapisu do 16 bitów. Wg informacji, które znalazłem w internecie pozwala to wyeliminować tzw. banding i łagodniejsze przejścia między kolorami. Ja zajmuję się fotografią krajobrazową, więc jest też sporo kolorów jak i kontrasty.

+ +

Opole
wiadomości: 46
w Signs.pl od 08.09.2021
IP: 83.230.47.XXX
Strona 1/2  1 2
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2025 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764