Witam
Od dwóch lat kleję reklamy foliami Oraljet z laminatem stałym i zawsze po raklowaniu na folii mam ochydne rysy. Staram sie to robć deliatnie ale każde dotknięcia rakla (gumowy Oracal z filcem) pozostawia ślad. Kleję na mokro i często odczekuję parę dni po wydruku zanim zabiorę sie do klejenia licząc na to, że może laminat lepiej wyschnie i będzie ok. Niestety bez efektu.
Co robię żle, czy może również folię po naklejeniu powinienem zmoczyć i dopiero raklować.
Kleję głównie na polipropylenie i w życiu nie udało mi się zawinąć folii na końcach tak aby zakleić dziury z kanalikami. Tworzą mi się zawsze bąble, których nie da się wycisnąć no i folia, która jest z laminatem dość gruba zawsze mi sie na takich bokach odkleja. No i ostatecznie zawsze jestem zmuszony odciąć folię ze spadu i odsłonić kanaliki.
Help
(Wiadomość zmodyfikowana przez: ptilawa dnia 10.02.2012 19:40)