2 tys. zł - taką karę wymierzył Sąd Rejonowy w Rzeszowie Mariuszowi Dzierżawskiemu z Fundacji Pro – Prawo do życia odpowiedzialnej za kampanię billboardową „Aborcja zabija” zorganizowaną na terenie Rzeszowa.
Zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia z art. 51 § 1 i art. 141 Kodeksu wykroczeń (wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym i umieszczenie w miejscu publicznym nieprzyzwoitego napisu lub rysunku) złożyli przedstawiciele rzeszowskiego okręgu Partii Razem 30 stycznia. Policja odmówiła skierowania sprawy do sądu, dlatego 22 maja, jako oskarżyciele posiłkowi, działacze Razem złożyli do Sądu Rejonowego w Rzeszowie wniosek o ukaranie Mariusza Dzierżawskiego - prezesa Fundacji, odpowiadającego za przeprowadzenie kampanii .
Sąd wydał w tej sprawie wyrok w trybie nakazowym 24 października - ukarał obwinionego grzywną wysokości 2 tys. zł.
Sprawa dotyczy antyaborcyjnej kampanii, w której wykorzystano billboardy przedstawiające drastyczne zdjęcia rozszarpanych ludzkich płodów. Tablice ustawione były w kilku lokalizacjach w centrum i na drogach dojazdowych do miasta.
W zawiadomieniu czytamy m.in.: "Opisane wyżej zdarzenie poprzez użycie banerów z drastycznymi zdjęciami, czyli rysunków w swojej treści nieprzyzwoitych, wywołało zgorszenie w miejscu publicznym. (...) Ponadto billboardy zamieszczone są przy ruchliwych drogach, narażając tym samym szerokie grono osób, w tym także dzieci, na kontakt z tymi obrazami. Osoby te pozbawione są wyboru czy chcą mieć kontakt z takimi treściami czy nie. "
Przedmiotem zawiadomienia było także umieszczone na billboardach hasło „Aborcja zabija”, które zdaniem Partii Razem "w bezpośredni sposób uderza w zagwarantowane w Polsce prawo do przerwania ciąży w określonych przepisami sytuacjach".
I rzeczywiście - wielu mieszkańców nie kryło oburzenia, zwłaszcza wobec faktu, że na kontakt z drastycznymi zdjęciami narażono równie dzieci. Na facebookowym profilu relacjonującego sprawę serwisu Rzeszów News czytamy m.in. (pisownia oryginalna):
- Jakim prawem ktoś naraża moje dziecko na oglądanie takich rzeczy? Jakim prawem straszy się dzieci? Jak mam wytłumaczyć dziecku, co jest na zdjęciu? Jak mam je teraz uspokoić?
- Skoro decydujemy się na pokazywanie w przestrzeni publicznej naszym dzieciom takich zdjęć jako edukacja antyaborcyjna "od małego", to idąc tą chorą logiką proponuję również plakaty z okaleczonymi podczas wojny ciałami i zwałami zwłok z obozów koncentracyjnych jako protest przeciwko wojnie lub zdjęcia gwałconej kobiety jako kampania przeciwko gwałtom
- Jak można coś takiego pokazywać na bilbordach.. Bez przesady!! Nie chce by mój syn na to patrzył i nie mógł spać w nocy przez koszmary z tym związane... Leczcie się.. !
Jak wyjaśnia Rzeszów News, za kampanię odpowiada podkarpacki oddział Fundacji Pro – Prawo do życia, którego szefem jest Jacek Kotula, radny PiS w sejmiku podkarpackim, zaś kampanią zbulwersowany był także ratusz, ale nie był w stanie nic zrobić, bo billboardy znajdowały się na prywatnych gruntach.
Na posiedzeniu w dniu 24 października Sąd Okręgowy w Rzeszowie uznał, że wina Mariusza Dzierżawskiego, podobnie jak okoliczności czynu, nie budzą wątpliwości. Ponieważ wyrok wydano w trybie nakazowym, przedstawiciele Razem spodziewają się, że obwiniony się od niego odwoła.
Źródło: Partia Razem, Rzeszów News