|
A z drabiną ty będziesz latał
|
a nie lepiej seicento VAN w gazie do wyklejania? niech mi tylko ktoś powie, że nie widział seicento z drabiną na dachu.
Kilka zalet:
- śmiesznie tani w zakupie
- robi 300km za 50 zł
- z tyłu starczy miejsca na wiadro + plakaty
- nie jest go szkoda, że się pogiął, podrapał
- mało awaryjny (serio)
- a jak zajeździsz silnik to zamiast remontu kupisz drugi za 400 zł
i do tego drugie autko, coś większego na co dzień, może być i forester (tylko diesla nie bierz, bo na sprzęgła nie zarobisz), które w razie "W" będziesz mógł wykorzystać do pracy
-----------------
No i pizze lub kebab można seiczentem dowieźć.
-----------------
"Prowadzenie biznesu bez reklamy jest jak puszczanie oka do dziewczyny po ciemku. Nikt poza nami nie wie, co robimy."
ostatnio ogladalem z zewnatrz mondeo , jakies nowe chyba. dziura w d szersza od mojego paska i ogolnie auto wygladalo na wieksze , musze obejrzec w jakims komisie...co sadzicie?
poczytaj dobrze w internetach na forach dotyczących mondeo, bo niektóre (np. mój mk3 2.0 tdci 131ps) to skarbonka bez dna.
|
Pomyśl o czymś w rodzaju C8, 807, Ulysse. Jeżdżę Phedrą. Jest bardzo pojemna. Mam kapitańskie fotele, które można w 3 minuty wyjąć lub ustawić w jednym rzędzie. Przewożę elementy do 3 metrów długości z zamkniętą klapą. No i bardzo rodzinny jest. 2 w 1.
M.
W ciągu ostatniego pół roku: regeneracja wtrysków, hamulce: cylinderki, przewody, linki (niby zwykła konserwacja, ale wszystko strasznie drogie), blacha - progi i drzwi, koło pasowe, a i tak cały czas coś gwiżdże i świszczy, lepiej i taniej podczas jazdy słuchać głośno muzyki. Także będę to auto bardzo polecał, ale tylko podczas sprzedaży.
ja polecam ze swojej strony audi a6 c4 najlepiej 2.5 disel i quattro
jeżdżę takim na co dzień kleiłem z niego tablice i nawet kaseton 3x1 zdarzało się przewieść ma ok 450 000 i nic mu się nie dzieje za wyjątkiem eksploatacji.
Obecnie do tablic i na montaże fort transit 89 rok za niespełna 3000 zł bo takiego nie szkoda a każda osobówka się strasznie niszczy przy klejeniu
a moze ktos ma chryslera town&country albo pacifica ? bo ostatnio mi wpadly w oko...niestety spore jednostki maja co z pewnoscia skompensuje niska cene zakupu...