Podczas gdy Fundacja Panoptykon bada rolę Facebooka w kampanii wyborczej, niektórzy politycy na własnej skórze odczuwają problemy związane z arbitralnymi decyzjami firmy. Jeden z kandydatów startujący w jesiennych wyborach parlamentarnych twierdzi, że otrzymał zakaz publikacji postów do 8 listopada, inny – ze względu na ograniczanie możliwości wykupienia reklam – zdecydował się pozwać firmę. Politycy zderzają się właśnie z problemem, który zdiagnozowaliśmy, rozpoczynając precedensową sprawę SIN vs Facebook: to internetowy gigant decyduje, co zobaczymy na jego ścianie, a czego nie. Przy czym robi to w sposób arbitralny i nieprzejrzysty, czyli – inaczej mówiąc – wedle własnego widzimisię.
06.10.2019 | przeczytano: 1480 razy (komentarzy: 88)Wkrótce rozstrzygnie się, czy będziemy chronieni przed nadmiernym targetowaniem reklamy politycznej bazującym na informacjach o nas. W Unii Europejskiej trwają prace nad przepisami, które to uregulują. Wyjaśniamy, dlaczego ta ochrona jest ważna dla demokracji i co w tej sprawie może zrobić polski rząd.
14.12.2022 | przeczytano: 922 razy (komentarzy: 33)W wyniku wycieku do mediów poznaliśmy projekt ustawy zmieniającej ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną oraz niektórych innych ustaw. Ministerstwo Cyfryzacji zapewnia, że to dopiero „brudnopis”. I tych zapewnień warto się trzymać, ponieważ przepisy, które miałyby zapewnić równy dostęp do kluczowych platform komunikacyjnych (takich jak Facebook) są jeszcze niedopracowane. O ile sam kierunek zmian regulacyjnych wydaje się dobry, o tyle materia, na którą porywa się polski ustawodawca, jest żywa i skomplikowana. Łatwo ją popsuć.
30.08.2017 | przeczytano: 1585 razy (komentarzy: 32)Polityczna wojna na boty to nie tylko polska specjalność. Już w czasie arabskiej wiosny (szczególnie w latach 2009–2010) po to narzędzie sięgali egipscy i syryjscy dyktatorzy, by zniekształcać, tłumić lub zakłócać przekaz protestujących. Podobne działania władzy zostały udokumentowane i opisane w Meksyku (2015 r.) i wielokrotnie w Rosji. Nawet w krajach, w których protestujący muszą się liczyć z poważniejszymi zagrożeniami, manipulowanie ruchem w mediach społecznościowych to realny problem. Utrudnianie komunikacji między protestującymi, sianie teorii spiskowych, zniekształcanie przekazu, który wydostaje się na zewnątrz to niestety całkiem skuteczne taktyki. Czy można ustalić, kto pociąga za sznurki? Jakich środków potrzeba, by samemu włączyć się do gry? Czy można wygrać z botnetem, nie wynajmując własnego?
14.09.2017 | przeczytano: 2557 razy (komentarzy: 28)Facebook, firma prowadząca największy na świecie serwis społecznościowy o tej samej nazwie, znana jest z częstych zmian swoich polityk i regulaminów. Kolejnym wciągu ostatnich miesięcy dokumentem, który doczekał się poważnej zmiany, są tzw. community standards (standardy społeczności).
27.03.2015 | przeczytano: 1223 razy (komentarzy: 21)Dzięki publikacjom Zaufanej Trzeciej Strony i Niebezpiecznika klienci mBanku dowiedzieli się, że informacje o ich saldzie regularnie trafiają na serwery Gemiusa – zewnętrznej firmy, która dostarcza kompleksowe analizy ruchu na stronie...
29.04.2017 | przeczytano: 4784 razy (komentarzy: 20)Prywatna cenzura w wykonaniu portali społecznościowych, czyli m.in. usuwanie profili przez Facebooka, może utrudniać działalność organizacjom społecznym, artystom, politykom czy dziennikarzom. Procesy sądowe zapowiada były prezydent USA Donald Trump, ale nie on jedyny chce walczyć z prywatną cenzurą. Unia Europejska pracuje nad nowym prawem, które ma zapewnić większą przejrzystość decyzji moderacyjnych oraz możliwość ich kwestionowania, także przed sądem.
02.08.2021 | przeczytano: 1218 razy (komentarzy: 18)Dziesięć lat temu Sąd Okręgowy w Tarnowie uznał za bezprawne prowadzenie bloga, na którym czytelnicy mogli zamieszczać swoje komentarze bez wcześniejszej rejestracji. Zdaniem sądu umożliwiło to publikację zniesławiającego komentarza przez anonimowego internautę. Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził właśnie w wyroku Jezior p. Polsce, że doszło w tej sprawie do naruszenia wolności słowa w sieci. Jednocześnie Strasburg dołożył kolejną cegiełkę do bardzo aktualnej dzisiaj dyskusji o reformie zasad odpowiedzialności administratorów portali za treści publikowane przez ich użytkowników.
11.06.2020 | przeczytano: 1190 razy (komentarzy: 15)Instytucje unijne chcą ograniczyć manipulowanie wyborcami za pomocą reklam w sieci. Problem w tym, że platformy nie zbierają wprost danych o wrażliwych cechach, które ułatwiają manipulację, ale wywnioskowują je na podstawie aktywności użytkownika w Internecie. Czy nowe prawo pozwoli uniknąć afer na miarę tej z Cambridge Analytica?
15.11.2022 | przeczytano: 727 razy (komentarzy: 14)Jeszcze niedawno TikTok budził skojarzenia przede wszystkim z niewinnymi filmikami z tańczącymi ludźmi, apetycznym jedzeniem czy uroczymi zwierzątkami. Dziś dyskusja na temat serwisu przybrała znacznie poważniejszy ton. Na blokadę aplikacji ze względu m.in. na bezpieczeństwo narodowe zdecydowały się Indie i Stany Zjednoczone, ale nie Polska. Coraz głośniej jest również o uzależniającym wpływie aplikacji na użytkowników i użytkowniczki. Tu szansa na odsiecz przychodzi z Unii Europejskiej i nowych regulacji (DSA) dotyczących platform internetowych takich jak TikTok.
06.02.2023 | przeczytano: 1205 razy (komentarzy: 9)1 2 3 | ||
Strona 1/10 (artykułów: 92) |