POSperita: najnowsze artykuły

Wirtualne planogramy, pokazujące rozmieszczenie towarów na półce vs. realne plany klienta przychodzącego na zakupy. Dylematy sprzedawców: atakować – nie atakować, przeszkadzać – nie przeszkadzać? Czy lista zakupów może być zagrożeniem? Postanowiliśmy zasugerować rozwiązanie tych kwestii za pomocą… materiałów POS i SRP.

Nie od dziś wiadomo, że skuteczny marketing opiera się na indywidualnym podejściu do klienta. Kampanie marketingowe, które zwracają się z przekazem do anonimowych mas, a nie do konkretnych osób, nie są już tak skuteczne. Badania potwierdzają, że tylko reklama bezpośrednia o mniej anonimowym, bardziej precyzyjnym przekazie, lepiej dociera do odbiorcy.

Tak, jak obiecywaliśmy, powracamy z kolejnym postem na temat realizacji POS, czyli krótka analiza kilku przykładów tego, w jaki sposób mogą wyglądać materiały wspierające sprzedaż. Tym razem nie będziemy podróżować za ocean, a jedynie za naszą zachodnią granicę.

Wspominaliśmy już o tym, gdzie powinny być ustawione materiały POS, jak powinny wyglądać ekspozytory reklamowe, aby przyciągnąć klienta oraz jak sprawdzają się w ich produkcji takie techniki jak cyfrowy, w tym druk UV.

Promieniowanie ultrafioletowe kojarzy się pewnie większości z nas z nabieraniem latem pięknego, złocistego koloru skóry, czyli opalaniem. Jak się okazuje, można je wykorzystywać jeszcze w wielu innych dziedzinach, takich jak chociażby druk UV. Niezliczona liczba zalet drukowania "ultrafioletowego", w tym wytrzymałość, wysoka jakość czy uniwersalność, może sprawić, że już niedługo stanie się ono standardem w dziedzinie druku komercyjnego. W ostatnim wpisie opowiedzieliśmy wam nieco o tym, czym charakteryzować się powinny materiały point of sale. Dziś natomiast skupimy się na tym, w jaki sposób je przygotować i dlaczego warto wykorzystać do tego druk UV. Do dzieła!

Materiały POS mogą być produkowane z najróżniejszych materiałów. Na naszym blogu co jakiś czas będziemy wam przybliżać każdy z nich, przedstawiając i opisując jego cechy. Dzisiaj zajmiemy się tekturą falistą.

W ostatnim wpisie powiedzieliśmy wam, czym właściwie są materiały POS, a w tym displaye. Dzisiaj skupimy się na tym, co zrobić, aby były one skuteczne, przynosiły zyski i – co ważne – nie irytowały.

POS czyli Point of Sale to materiały i narzędzia reklamowe wspierające sprzedaż. Należą one do działań BTL (ang. below the line), co oznacza, że nie są prezentowane w środkach masowego przekazu. POS to nośnik informacji, przyjmujący różne formy – od stojaków na ulotki przez podświetlane reklamy (tzw. lightboxy) po infokioski, czyli interaktywne boxy wyposażone w ekran dotykowy. Wszystko po to, żeby przyciągnąć wzrok klienta, skupić jego uwagę na displayu (bo tak również nazywamy POS) i w efekcie końcowym, nakłonić go do dokonania zakupu. Tylko jak to zrobić?

O tym, że druk rządzi się swoimi prawami wie każdy, kto choć raz miał z nim styczność. Dlatego odpowiednie przygotowanie plików do druku to absolutna konieczność, by efekt był taki, jakiego oczekujemy. Kontynuujemy wątek właściwego przygotowania projektu, by przede wszystkim klient, ale również drukarnia byli zadowoleni ze współpracy. oczekujemy.

W styczniu w EXPO XXI Warszawa odbyło się spotkanie inaugurujące pierwsze w Polsce badanie rynku POS. OOH magazine zaprosił do współpracy przy tworzeniu ankiety czołowych dostawców rynku POS.