Siatkówka plażowa, czyli jak to sfotografować

Emocje

Każdy sport, również ten plażowy, to przede wszystkim pełna paleta emocji. Skupienie, wysiłek, radość, smutek – wszystko to bez trudu odnajdziemy na boisku siatkarskim oraz poza nim, bo emocje kibiców i trenerów są często wcale nie mniejsze niż zawodników. Dlatego wybierając się z aparatem na plażę warto już wcześniej mieć pomysł na pokazanie rywalizacji.

Adam Nurkiewicz, ekspert Akademii Nikona radzi na portalu Szeroki Kadr, aby w fotografii sportowej zwracać uwagę na:

• emocje (radość, smutek, skupienie, wysiłek);
• relacje (zawodnik–trener, zawodnik–kibice, zawodnik–rodzina);
• stadion (architektura, trybuny, sportowa arena);
• atmosfera zawodów (kibice, atrakcje na stadionie i poza nim);
• forma wizualna fotografii (kompozycja, wieloplanowość, dynamika, odwołania do historii sztuki).

Równie ważne jest też odnalezienie odpowiedniego miejsca. Sprawdźmy, jakie będziemy mieli tło dla naszej fotografii i poeksperymentujemy z kompozycją. Trzeba też pamiętać, że w przypadku sportu bliżej, nie zawsze oznacza lepiej. Kluczem do niebanalnego ujęcia może okazać perspektywa i warto poświęcić czas na znalezienie jak najciekawszej. Trzeba przy tym ciągle pamiętać, że to sportowcy są tu najważniejsi i nie wolno im przeszkadzać. Fotograf jest gościem i powinien starać się być niewidoczny – podkreśla Nurkiewicz.

Ćwiczenia

Dobra fotografia z zawodów siatkarskich na plaży wymaga przygotowań. Wojtek Tkaczyński z Szerokiego Kadru radzi, aby najpierw wybrać się na mecz bez aparatu i skupić się na obserwacji. Jakie pozycje zajęli zawodowi fotografowie? Które miejsce pozwala pokazać najwięcej emocji? W jaki sposób poruszają się sportowcy? Skąd mogą fotografować amatorzy? Co zwraca uwagę w zachowaniach publiczności? Odpowiedzi na te pytania pozwolą lepiej przygotować się do fotografowania w przyszłości. Znajomość reguł dyscypliny, którą fotografujecie(…) to podstawa sukcesu – podpowiada ekspert. .

Takie obserwacje „na sucho” pomogą w przyszłości niejako przewidywać kolejne ruchy zawodników. Nie bez powodu mówi się, że w branży fotografii sportowej fotograf musi być bardziej czujny i szybszy niż sportowiec. Tu nie ma powtórek - trzeba wyprzedzać akcję i kierować obiektyw tam, gdzie spodziewamy się znaleźć to, co chcemy pokazać.

Amatorom, kłopotów może również nastręczyć śledzenie aparatem dynamicznie poruszających się graczy. Warto to wcześniej poćwiczyć, np. fotografując przejeżdżające samochody. Zmieniając czas naświetlenia, łatwo zorientować się, kiedy ruch zostaje oddany w najlepszy sposób i jakie są możliwości naszej ręki – tzn. jaki jest najdłuższy czas ekspozycji, który daje jeszcze zdjęcia nieporuszone w płaszczyźnie pionowej.

Sprzęt

W fotografii sportowej, również tej na plaży, liczy się przede wszystkim optyka. Nie mamy szans podejść do zawodników bliżej, niż na kilkanaście metrów. Jeśli więc zależy nam na pokazaniu emocji graczy, to do lustrzanki z szybkim autofocusem i jak najkrótszym czasem otwarcia migawki, przyda się teleobiektyw, np. NIKKOR AF-P DX 70-300mm f/4.5-6.3G ED VR.

Warto też poeksperymentować z obiektywem szerokokątnym, np. AF-S NIKKOR 24mm f/1.4G ED. Umożliwi on tam uchwycenie nie tylko sportowca, ale także całego kontekstu, w jakim znajduje się bohater.

Ciekawą techniką fotografii sportowej doskonale oddającą ruch jest panoramowanie, zwane też z angielska panningiem. Wystarczy ustawić czas otwarcia migawki w zakresie 1/60-1/15 sekundy (oczywiście próby przy innych czasach mogą również dać ciekawy efekt) i wybrać do fotografowania miejsce, które pozwoli nam choć przez chwilę usytuować się prostopadle do kierunku ruchu fotografowanego obiektu. Kiedy już ów obiekt znajdzie się w naszym polu widzenia, śledzimy go aparatem i naciskamy spust migawki, stale przesuwając aparat w kierunku ruchu. Efektem powinno być zdjęcie pokazujące ruchomego sportowca na rozmazanym tle.

Piasek

Jeśli decydujemy się na fotografowanie siatkówki plażowej, to siłą rzeczy musimy liczyć się z tym, że na nasz sprzęt czyhać będą non-stop dwa zagrożenia – piasek i wilgoć. Warto więc wyposażyć się w torbę zapinaną nie tylko na zatrzaski, ale również na zamek. Dodatkowo, sprzęt można schować do torebki foliowej. Takie podwójne zabezpieczenia dadzą gwarancje ochrony przed drobnym piaskiem, który na plaży przez cały czas nawiewa wiatr.

Jeśli posługujemy się aparatem w wymiennym obiektywem, to idealnie byłoby gdybyśmy tego obiektywu nie wymieniali na plaży. Jeśli jednak musimy, najpierw zasłońmy aparat przed wiatrem, a dopiero później wykręćmy obiektyw. Inaczej, drobinki piasku dostaną się do komory aparatu, co w skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do jego uszkodzenia.