Witam serdecznie,
Z ciekwości procesowej chciałbym zapytać szanownych Kolegów czego oczekiwalibyście "na wyjściu" zamawiając w profesjonalnej firmie reklamowej i wieloletnim stażu, przy zapłacie 100% z góry, cytuję:
==========================================================
"(...) trzy skrzynki o wymiarach 200x50 cm po złozeniu. skrzynka powinna mieć głębokość 5~10 cm i byc otwarta z tyłu.
Plansze (skrzynki) będą mocowane we wnękach okiennych (tylko z boków) (...). Będą odsunięte od okien i drzwi więc tył też musi być w miarę estetyczny
Plansze nie będą podświetlane ani oświetlane.
Plansze mają być ciemnozielone (dwie) oraz czarna (jedna). Na froncie będą liteki,
które sobie sam zrobię i przykleję, to nie problem.
Njafajniej jakby były z dibondu (tubondu)
Nie nie upieram się przy dibondzie. To może być lakierowana lub oklejana blacha,
PCV, cokolwiek. Byleby było sztywne, w miarę odporne na warunki zewn i dało się
prosto zamocować z obu stron do wnęki okiennej bez dodatkowej konstrukcji.
Wymyśliłem, że potrzebuję zatem otwartych z tyłu płytkich skrzyneczek
lub plansz z dibondu (albo czegoś innego). Plansze muszą umożliwiać ich montaż do bocznych ścian wnęki trochę na
wzór płyt elewacyjnych, które się robi z takich materiałów. Więc jeśli udałoby się zrobić nacięcia pod zawiesia z boków skrzynek to byłoby super. A jak się nie uda to sobie wywiercę. "
===========================================================
Dostarczyłem rysunek w PDF, rzut prostokątny gotowych skrzynek z tabelką dokładnymi wymiarami każdej skrzynki (różniły się długością minimalnie) i umieszczeniem zawieszek.
Podgląd rysunku:
http://silpass.com/projekt_kaset_2.jpg
Nie dostarczyłem rozkroju płyt dibondu ani schematu frezowania pod gięcie.
Otrzymałem z tej firmy proste (płaskie) formatki oklejone folią kolorową i wycięte do rozmiaru i nafrezowane tam gdzie miały być gięte oraz informację, że gdyby były złożone to utrudniony byłby transport (odbierałem osobiście) i że takie skrzynki nie wymagają skręcania ani nitowania czy klejenia.
Dodam jeszcze, że zagięcia w dibondzie wymyśliłem dla usztywnienia tych plansz a niepołączone rogi raczej sztywności nie zapewnią zwłaszcza przy siłach w płaszczyźnie skręcania.
Będe wdzięczny za Wasze opinie.
Nie znam tej branży i może mam nierealistyczne oczekiwania ale nie wiem co mam teraz zrobić z tymi skrzynkami a sam raczej nie mam doświadczenia do składania, nitowania i klejenia takich materiałów.
Pozdrawiam
Marcin
(Wiadomość zmodyfikowana przez: martineo dnia 22.11.2012 10:26)
(Wiadomość zmodyfikowana przez: martineo dnia 22.11.2012 10:2
(Wiadomość zmodyfikowana przez: martineo dnia 22.11.2012 10:29)