Problem dotyczy likwidacji szkody z OC sprawcy. Czy jest możliwość pokrycia kosztów wymuszonego ściągnięcia folii odblaskowej, cięcia nowej i wyklejenia ?
Dwie małe rysy na drzwiach wymagają lakierowania. Chciałbym się jakoś przygotować na wizytę u rzeczoznawcy 
...powiem szczerze , że właśnie przed chwilą skończyłem uzupełniać karetkę po stłuczce i wiem , że robią to z ubezpieczenia. Ale czy podstawowego czy ubezpieczali dodatkowo to nie powiem .
-----------------
Napiszę niezupełnie na temat, ale może i to się przyda.
Niedawno naprawiałem szyld, który zrobiłem chyba rok wcześniej. Został uszkodzony samochodem i ta szkoda miała być bezproblemowo zlikwidowana z OC "szkodnika".
Wyceniłem naprawę na coś ok. 900zł netto (cena bardzo umiarkowana i bez przegięć, przy tym rozmiarze szkód, bo wiedziałem jak to zrobić) i czekałem tylko na hasło "start". Okazało się, że rzeczoznawca wycenił to na jakieś 300 czy 400zł, co było poniżej kosztów samych materiałów, a wycena była z montażem. Klientka miała sporo przepychania z ubezpieczycielem, a i ja musiałem uświadomić rzeczoznawcę odpowiednim pismem.
Wszystko skończyło się dobrze, ale trzeba uważać na tzw. rzeczoznawców.
-----------------
Dziwadła...
rzeczoznawca - to rzekłbym słowo KLUCZ ...człowiek często gęsto niemający pojęcia co wycenia
-----------------
|
Co do samego lakierowania chyba wolę podpisać upoważnienie w ASO i niech oni ściągają kasę z ubezpieczalni. Kwestia tylko ponownego oklejania auta. Jutro się okaże czy wpadnie coś na kolejny upalny weekend 
Więcej nowości w tym dziale
