Cześć,
mieliście może styczność z atramentami do sublimacji niskotemperaturowej? Jest coś takiego czy zwykła ściema?
Dzięki,
Mariusz
Cześć,
mieliście może styczność z atramentami do sublimacji niskotemperaturowej? Jest coś takiego czy zwykła ściema?
Dzięki,
Mariusz
Nie słyszałem, ale nie sądzę żeby to działało jakoś świetnie, ponieważ sublimacja jako proces fizyczny musi zajść zmiana postaci z ciała stałego w postać gazową z pominięciem stanu ciekłego, więc proces musi zajść w miarę szybko. Dodatkowo ciepło musi przeniknąć przez sam papier i rozgrzać materiał sublimowany.
-----------------
Firma Edekoracje posiada bardzo szeroki wachlarz usług. Posiadamy własną stolarnię, szwalnię, hafciarnię, pracownię artystyczną, drukarnie DTG, wycinarki laserowe służące do cięcia i grawerowania.
O nisko temperaturowej sublimacji można mówić przy druku bezpośrednim gdy wygrzewamy zadrukowany już farbą materiał - ale to i tak temperatury rzędu 170-180st.
-----------------
Pracuj ciężko, graj mocno, bądź twardy. !
Sublimację da się przeprowadzić w niższej temperaturze niż standardowo, tzn. około 130-140 stopni ale znacząco wydłuża to czas wygrzewania nadruku.
Dla tkaniny może to być nawet około 2,5 minuty a nawet dłużej.
i mogą sie pojawić duchy, halo wokół ciemnych grafik i żółkniecie tkanin...
-----------------
Pracuj ciężko, graj mocno, bądź twardy. !
To już inna kwestia, tak jak nasycenie kolorów.
Ale pytanie było o atramenty i o "ściemę na ich temat".
Ja robiłem sublimacje w 140 stopniach, czas około 4 minut, ale efekt średni.
Dziękuję!