logo
WIEDZA
Polska reklama i poligrafiaWIEDZA

Sześć powodów dla których warto laminować wydruki (cz. 1)

   08.07.2001, przeczytano 6587 razy

Wszyscy wiemy, że laminowanie może uodpornić wydruki wielkoformatowe na działanie wody oraz utratę koloru i otarcia mechaniczne. Czy laminowanie jest jednak dostatecznie wytrzymałe, aby sprostać konkurencji ze strony nowych rodzajów mediów, które podobno nie wymagają laminowania?
Przedstawimy dwa pierwsze powody, dla których warto pamiętać o tej technice.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/szesc-powodow-dla-ktorych-warto-laminowac-wydruki-%28cz.-1%29,315,artykul.html

Z chwilą pojawienia się cyfrowego druku wielkoformatowego na początku lat dziewięćdziesiątych, pojawili się również na rynku gracze usiłujący zlekceważyć znaczenie laminowania i innych technik wykończeniowych. Laminowanie oraz techniki nanoszenia wydruków stawały się coraz ważniejszą częścią rynku druku wielkoformatowego, jednak wzrostowi temu towarzyszyły wciąż przepowiednie, że nowe rodzaje atramentów i mediów uczynią laminowanie zbędnym.
Koniec ery laminowania przepowiadano już w momencie pojawienia się papierów syntetycznych oraz atramentów do wydruków zewnętrznych. Kolejnym ciosem był wyraźny wzrost odporności atramentów na promieniowanie. Wreszcie wprowadzenie w niektórych ploterach opcji powlekania wydruku lakierem bezbarwnym miało po raz kolejny zagrozić laminowaniu.

Największym problemem okazuje się fakt, że atramenty i papiery nie były tworzone z myślą o laminowaniu czy innych technikach wykończeniowych. W rezultacie wiele z nich nie nadaje się do laminowania na gorąco. Prawie każdy, kto używa laminatora termicznego doświadczył rozczarowania nie mogąc zalaminować wielu rodzajów wydruków, niezależnie od typu plotera.
Problem ten dostrzegło wielu producentów mediów ploterowych, jednak tylko niewielu z nich uczyniło cokolwiek dla jego rozwiązania.

Czy to jakaś konspiracja? Nie - to po prostu charakterystyczna cecha obecnego rynku. Jest już wystarczająco trudno dopasować atramenty do mediów, próbując jednocześnie stale podnosić ich parametry. Przystosowanie do technik wykończeniowych staje się w tych warunkach mniej istotnym wymogiem.

Pomimo tych wszystkich kłopotów wykorzystanie laminowania i innych technik wykończeniowych stale się zwiększa. Wiele dużych firm potwierdza, że laminuje się u nich niemal wszystko. W zależności od rodzaju zleceń i własnych doświadczeń, firmy te wybierają technikę laminowania na zimno lub na gorąco. Jednocześnie coraz więcej firm zaczyna uczyć się wykorzystania obu technik. Przyjrzyjmy się powodom, dla których znaczenie laminowania rośnie pomimo tak wielu przeszkód i sceptycyzmu. Powody te dzielą się na sześć kategorii: odporność, możliwość "ubezpieczenia się" od nieszczęśliwych wypadków, względy estetyczne, atrakcyjne "opakowanie" i lepsza możliwość sprzedania naszej pracy, następnie koszty materiałowe i wreszcie względy mechaniczne towarzyszące nanoszeniu wydruku.

Pomimo, że przybywa mediów nie wymagających laminowania w warunkach zewnętrznych, jest wiele przyczyn dla których stale używa się laminatów (foto: Gold Star Image Graphics).


Odporność
Ta kategoria jest najbardziej oczywista. Mówiąc o laminowaniu, większość ludzi ma na myśli odporność na wilgoć, utratę koloru czy otarcia powierzchni. Te i inne zalety laminowania przedłużające żywotność mediów są faktycznie bardzo istotne. Istnieje jednak wiele innych groźnych dla wydruków okoliczności o charakterze bardziej przypadkowym niż ekspozycja na mroźnym deszczu lub palącym słońcu. Ślady po palcach, uszkodzenia związane z przechowywaniem, transportem, instalacją - wszystkie one mają również znaczenie, szczególnie gdy obiekt nie jest odpowiednio chroniony.

Uczestnicy seminarium towarzyszącego Konferencji DPI zorganizowanej w marcu 2000 roku mieli okazję porównać laminowane i nie laminowane wydruki wykonane na tych samych podłożach. Można było zaobserwować w jakim stopniu delikatny z pozoru wpływ kurzu, palców, zaginania i załamań doprowadził do zdegradowania nielaminowanych przykładów i to pomimo, że obchodzono się z nimi w sposób, jakiego nie można oczekiwać w rzeczywistych warunkach. Jak się okazuje, wydruki są najbardziej narażone na zniszczenie podczas budowy i rozbierania ekspozycji.

Ubezpieczenie
W świecie druku offsetowego i innych technik poligraficznych laminuje się wiele prac pomimo, że koszt tej operacji przekracza zwykle koszt samego druku. W porównaniu z "dużą" poligrafią, koszt laminowania wydruku wielkoformatowego będzie zazwyczaj stanowił bardzo niewielką część całego przedsięwzięcia. Taki rodzaj dodatkowego "ubezpieczenia" staje się w tych warunkach tym bardziej atrakcyjny.


Dla wielu firm reklamowych laminowanie mediów do użytku zewnętrznego w wypadku prac takich jak grafika na autobusach, stanowi rodzaj dodatkowego ubezpieczenia. Czas, pogoda, otarcia i poszarpania mogą okazać się bezwzględne dla grafiki (foto: E.B. Luce Corp.).


Mogą go wymagać również media przeznaczone do użytku zewnętrznego. Pewien uczestnik internetowego forum dyskusyjnego zapytał po co laminować tego typu materiały. Otrzymał w odpowiedzi historię pewnej firmy reklamowej, która wygrała od władz miejskich duży przetarg na wykonanie grafiki na autobusach. Użyli materiałów znanej i cenionej firmy, które miały gwarancję trzyletniej odporności w warunkach zewnętrznych. Gdy grafika straciła całkiem kolor po 18-tu miesiącach użytkowania, władze zażądały jej wymiany. Dostawca uznał reklamację i wymienił materiał, jednak to firma reklamowa musiała na własny koszt powtórzyć druk, usunąć poprzednią grafikę i zainstalować nową. Ile firm poradziłoby sobie finansowo z taką sytuacją?
Czas, pogoda, otarcia i poszarpania mogą okazać się bezwzględne dla grafiki na zewnątrz. Jeśli mamy do czynienie z ważnym klientem, koszt pracy jest duży, duży jest również koszt jakiejkolwiek "wpadki", zafundowanie sobie ubezpieczenia w postaci laminowania jest aż nadto uzasadnione.

c.d.n.
część 2.>>

Autor: Dan Evans
Tłumaczenie: Łukasz Łukasiewicz, redakcja signs.pl
źródło: Sign Business magazine

Opublikowano za uprzejmą zgodą wydawcy Sign Business Magazine
Published with kind permission of Sign Business Magazine

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz

Najnowsze w tym dziale

5 upominkowych inspiracji na jubileusz firmy
Jubileusz firmy to nie tylko wyjątkowa okazja do celebracji kolejnej rocznicy, lecz także czas na głębsze zastanowienie się nad wkładem wszystkich, którzy przyczynili się do sukcesu firmy – partnerów biznesowych, klientów oraz pracowników. Z takiej okazji warto podkreślić znaczenie ich zaangażowania i wsparcia poprzez wybór odpowiedniego...
Slodkie: Produkcja czekolady vs. CSR
Z roku na rok rośnie świadomość na temat pilnej potrzeby ochrony środowiska i konieczności walki ze zmianami klimatycznymi. Coraz więcej firm podejmuje aktywne działania w tym kierunku – zarówno na poziomie lokalnym, jak i globalnym. Znani producenci słodyczy, jak SLODKIE, podnoszą poprzeczkę dla całej branży, kierując się wartościami zrównoważonego...
Rozliczenia abonamentowe królują w branży SEO
Ponad połowa agencji i freelancerów zajmujących się SEO oferuje tylko jeden model rozliczeniowy za wykonaną pracę – tak wynika z międzynarodowej ankiety przeprowadzonej w 2024 roku przez Ahrefs [1] . Największą popularnością cieszy się miesięczny abonament – opcję tę wskazało aż 78 proc....
SparkyB: viralowa autentyczność marek
Marki stały się naszym towarzyszem życia, przyjacielem, wsparciem w propagowaniu różnych idei. Tworzą społeczności, które są najważniejszym kanałem komunikacji z odbiorcą. Z badań wynika, że 91% osób wierzy w siłę społeczności, a 70% konsumentów twierdzi, że lepiej odbiera markę, gdy jej pracownicy są aktywni w mediach...
Google zablokował 5,5 miliarda reklam. Scamem karmi nas AI
Treści o charakterze seksualnym, promocja broni czy nielegalny hazard, prezentowane często przez deepfejki na podobieństwo znanych osób. To m.in. takie reklamy są na celowniku Google, który na swojej platformie zablokował aż 5,5 miliarda reklam. Pod bacznym okiem korporacji z Doliny Krzemowej są też wybory – zarówno w Polsce jak i te uznawane za najważniejsze, czyli w USA.
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764