A czy zna ktoś dobry sposób na zaszpachlowanie ubytków w styrodurze który jest już zamontowany na ścianie?
Chodzi o to że gołębie wydziobały spore dziury, a że wysoko więc i demontować nie chce się za bardzo.
A nie mam pewności czy istnieje szpachla którą można położyć rano a wieczorem pomalować.
Ze szlifowaniem nie ma problemu, bo nigdy nie maluję na gładko lecz kładę "baranka"