Tiktok najlepszy na świecie

Jeżeli nawyki z czasów pandemii, mają pozostać z nami na dłużej to Mark Zuckerberg i jego armia specjalistów, odpowiedzialna za rozwój Facebooka mają twardy orzech do zgryzienia. Patrząc na ostatnie miesiące, można dojść do wniosku, że w świecie aplikacji mobilnych synonimem słowa “sukces” jest… TikTok. Ten serwis społecznościowy to social media w zupełnie nowym wydaniu, które znacznie odbiega od amerykańskiej konkurencji. Czy jesteśmy świadkami rewolucji, która przetasuje cały ekosystem platform społecznościowych?

– Osoby odpowiedzialne za rozwój TikToka nie próżnują. Programiści nie tylko usprawniają mechanizmy sztucznej inteligencji, które pozwalają jeszcze lepiej dopasować treści do preferencji odbiorcy, ale także obserwują rynek i modyfikują podstawowe założenia platformy – mówi Grzegorz Kosiński, CEO agencji Audience Network, cyfrowej agencji, która wykorzystuje chiński serwis w tworzonych kampaniach online. – Dotychczasowym wyróżnikiem TikToka był 60-cio sekundowy limit czasu emisji. Od niedawna jest to trzykrotnie więcej. Cieszą się z tego nie tylko użytkownicy, ale także biznes, który może wykorzystać nowe formaty reklamowe. To także powinno zapobiec odpływowi użytkowników TIkToka do serwisów pozwalających wstawiać dłuższe materiały. – dodaje ekspert warszawskiej spółki.

Imperium kontratakuje

Wyniki czerwcowego raportu SensorTower na pewno nie spodobają się zarządowi Facebooka. Z ponad 65 milionami instalacji, chińska platforma społecznościowa TikTok była najczęściej pobieraną aplikacją niezwiązaną z grami na świecie i tym samym, wyprzedziła konkurencję zza oceanu.

Tuż za plecami azjatyckiego tygrysa znalazł się Facebook, któremu zabrakło około 13 milionów instalacji, aby wyrównać wynik konkurenta. Kolejne pozycje zostały obsadzone przez reprezentację aplikacji z imperium Zuckerberga: Instagram, WhatsApp i Messenger.

– Chiński serwis przeciąga na swoją stronę nie tylko użytkowników Facebooka, ale jawi się także jako poważne zagrożenie dla YouTube’a i Instagrama. Według badania przeprowadzonego przez firmę Qustodio, TikTok napędził wykorzystanie aplikacji społecznościowych o 100% w 2019 roku i 200% w 2020 roku. A co ważniejsze, jego użytkownikami są nie tylko dzieci i młodzież, ale także starsze pokolenia, które oprócz pranków i zabawnych ujęć ze zwierzętami w roli głównej, szukają tam wartościowych treści. Jak łatwo przygotować smaczny posiłek, jak zrobić idealne zdjęcie telefonem, takich poradnikowych filmów są już tysiące i cieszą się one wielką popularnością – zauważa Marcin Filipowicz, wiceprezes Audience Network i dodaje: – Analizując ruch na stronie projektu TipTop Chef, który realizujemy na platformie TikTok, widzimy, że naszymi widzami są zarówno osoby młode, mające 20 czy 30 lat, ale nie brakuje też starszych roczników.

Miasto duchów

Nie tak dawno Facebook pochwalił się liczbą 2.8 mld użytkowników. To ponad dwukrotnie więcej niż wynosi wynik wypracowany przez egzotyczną konkurencję z Dalekiego Wschodu – TikTok. Serwis Wallaroo Media, powołując się na analizę własną, szacuje, że aktualna liczebność userów TikToka to około 1.1 mld. Nie byłoby to zapewne nic strasznego, gdyby nie fakt, że nieprzerwanie od wielu miesięcy, amerykański gigant, przegrywa w bezpośrednim pojedynku z dalekowschodnią konkurencją.

Czy to początek końca dominacji amerykańskiej platformy, a może jedynie chwilowa zadyszka?

– Facebook stał się w pewnym sensie globalnym cyfrowym paszportem, dzięki któremu proces identyfikacji jest o wiele prostszy, a my możemy z łatwością połączyć się z dowolną osobą na świecie. Tyle w teorii, gdyż za pięknie brzmiącymi sloganami i ideami, dosłownie kryje się góra niedomówień i wątpliwości – zauważa Grzegorz Kosiński i kontynuuje: – Rozmiar platformy stał się w gruncie rzeczy jej największym przekleństwem. Uciekają z niego najmłodsi użytkownicy, którzy nie chcą w ten sposób integrować się ze swoimi rodzicami i dziadkami. Natomiast powracające obawy, związane z zachowaniem prawa do prywatności, motywują do migracji także starszych wiekiem userów.

Komentując ilość użytkowników Facebooka, ekspert zwraca uwagę, na fakt, że nie sposób jest pominąć kwestię, tzw. kont duchów, które nie wykazują żadnych aktywności na portalu lub są po prostu sztuczne, a ich prowadzeniem zajmują się boty.

– Na szczęście administracja serwisu wzięła się ostro za porządki i w marcu 2021 Facebook pochwalił się, że między październikiem a grudniem ubiegłego roku zdjął 1,3 mld fałszywych kont. To informacja, która powinna cieszyć reklamodawców, dzięki takim działaniom, kampanie realizowane w tym serwisie staną się jeszcze skuteczniejsze. – mówi Kosiński.

Obyś żył w ciekawych czasach

Kwestia wiarygodności, masowy exodus użytkowników Facebooka, a także ograniczenia nałożone przez firmę Apple, związane ze śledzeniem zachowań użytkowników to problemy, które spędzają sen z powiek zarządu amerykańskiej platformy. Jeszcze do niedawna uciekinierzy wybierali inne aplikacje social mediowe, należące do Zuckerberga, jak np. Instagram. Jednak w ciągu ostatnich miesięcy najmocniej wybiegana jest droga, prowadząca do TikToka. Hegemonia imperium kontrowersyjnego geniusza IT została poważnie zagrożona przez konkurencję z Dalekiego Wschodu. A jak dowodzi praktyka, biznes kalkuje zachowania użytkowników, spodziewajmy się więc, że będzie szukał nowych sposobów komunikacji ze swoimi odbiorcami.