Sezon kupowania prezentów rozpoczyna się już październiku. Jednak to właśnie od Black Week nasze świąteczne zakupy online znacznie intensyfikują się. Według danych Google1 Polki i Polacy przed Świętami oczekują wysokich promocji, robią zakupy online szczególnie w niedziele, a także chętnie nagradzają samych siebie poprzez zakup wymarzonego produktu. Na popularności zyskuje też wykorzystanie AI w procesie zakupu.
Jak te oraz inne trendy w zakupach online mogą wykorzystać sprzedawcy w tym czasie?
Fake Friday czy Black Friday
Świąteczny sezon zakupowy jest w tym roku krótszy ze względu na późniejszy Black Friday oraz Cyber Monday wypadający już w grudniu. Z tego względu Polacy i Polki szukali promocyjnych ofert w internecie już w tzw. Fake Friday, czyli piątek wypadający tydzień przed właściwym Czarnym Piątkiem. Rosnąca popularność Black Week znajduje także swoje odzwierciedlenie we wzroście wyszukiwań tego hasła w Google o 31% rok do roku.
Niedziela na zakupach online
Od Black Friday kluczowe w zakupach online stają się niedziele i poniedziałki – to właśnie wtedy konsumenci najczęściej kupują produkty i prezenty, szczególnie w tygodniu poprzedzającym Święta Bożego Narodzenia.
– Wzrost popularności zakupów online w niedziele w sezonie świątecznym obserwujemy w wyszukiwarce od poprzedniego roku. Ma to związek przede wszystkim z tym, że przyzwyczailiśmy się do Black Week, czyli całego tygodnia promocji i za okazyjne zakupy bierzemy się w niedzielę przed lub po Black Friday, gdy mamy więcej wolnego czasu. Nie bez wpływu pozostają tutaj także niedziele niehandlowe oraz tempo naszego życia. W niedzielę mamy zwyczajnie wreszcie czas, żeby zrobić solidny research produktów lub poszukać inspiracji prezentowych – mówi Agnieszka Podwalska z Google Polska.
Online czy offline? Wybieramy oba
Badanie Smart Shopper2 pokazuje, że Polacy chętnie łączą zakupy online i offline. 56% respondentów preferuje wygodę zakupów internetowych, podczas gdy 44% woli odwiedzić sklepy stacjonarne. Jednocześnie aż 73% badanych deklaruje korzystanie z wielu kanałów w procesie zakupowym. Zacierająca się granica między światem wirtualnym a realnym potwierdza elastyczność konsumentów.
Jesteśmy mistrzami researchu
Podróż zakupowa zaczyna się online – 75% ankietowanych rozpoczyna od researchu danego produktu, z czego 98% wykorzystuje do tego wyszukiwarkę Google. Jeżeli finalny zakup odbywa się w sklepie stacjonarnym, nie omieszkamy sprawdzić innych opcji cenowych lub wariantów produktu w internecie. Nawet jeżeli odbywa się to „na bieżąco”: nie dziwi nas już widok osób w zatłoczonym sklepie przed świętami, które na swoim smartfonie sprawdzają produkt trzymany właśnie w ręku. Wielokanałowe podejście Polaków potwierdza fakt, że 32% z nich użyło pięciu lub więcej kanałów na swojej ścieżce zakupowej.
Krótkie wideo i AI, czyli jak szukamy inspiracji
Popularność nowych technologii i narzędzi w procesie zakupowym stale rośnie. 45% ankietowanych przyznało, że w ciągu ostatnich 6 miesięcy wykorzystało minimum jedno narzędzie w poszukiwaniu inspiracji do zakupów. Najczęściej dokonywano tego poprzez krótkie formy wideo (np. YouTube Shorts czy Instagram Reels) – aż 47% kupujących sięgnęło po tę formę contentu. Na drugim miejscu znalazło się wyszukiwanie wizualne (45%), a podium zamknęło social commerce (23%).
Badanie pokazuje, że również narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, takie jak chatboty na stronach marek, zyskują na popularności (18%). Wirtualna (VR) i rozszerzona rzeczywistość (AR) są najmniej popularne (odpowiednio 5% i 6%).
Coraz chętniej nagradzamy samych siebie
Poza podstawowymi czynnikami determinującymi potrzebę zakupu, jakim jest np. potrzeba uzupełnienia braków (46%) – szczególnie istotna w kategorii Żywność (71%) – innym ważnym czynnikiem jest chęć i/lub potrzeba nagrodzenia siebie (28%). Trend ten jest szczególnie widoczny w kategorii Uroda, gdzie aż 48% respondentów wskazało to jako ważny czynnik zakupowy, podobnie jak w kategoriach Żywność (43%) i Biżuteria (37%).
Jak sprzedawcy mogą wykorzystać zmieniające się trendy?
Rozpoczynający się sezon świąteczny to dla sprzedawców zarówno szansa, jak i wyzwanie. Skrócony okres zakupowy przez późny Black Friday i natłok informacyjny, który doskwiera konsumentom, wymagają nowych strategii. Badania Ipsos pokazują, że aż 56% klientów czuje się przytłoczonym nadmiarem informacji i przez to rezygnuje z zakupów3.
– Wyszukiwarka Google to dziś znacznie więcej niż narzędzie do szukania informacji tekstowych. Postępy w rozwoju AI umożliwiają nowe sposoby wyszukiwania, np. za pomocą aparatu, głosu czy gestu. Każdego miesiąca użytkownicy i użytkowniczki generują 20 miliardów wyszukiwań wizualnych w Obiektywie Google4, co świadczy o rosnącym znaczeniu wizualnych treści. Sprzedawcy mogą wykorzystać ten trend, tworząc atrakcyjne materiały graficzne, przyciągające uwagę konsumentów. Tutaj też z pomocą przyjdą narzędzia reklamowe Google, takie jak kampanie Performance Max i Demand Gen, które ułatwią tworzenie grafik i ich targetowanie, zwiększając szanse na konwersję – radzi sprzedawcom Agnieszka Podwalska z Google Polska.
Źródło: Google