Witam, kupiliśmy Mimaki JV3 160 S z zalanymi tuszami Triangle JVS - co myślicie o zamianie ich na Sun chemicale?
Chodzi o obniżenie kosztów ale jeśli to ma zaszkodzić maszynie to zostaniemy przy Trianglach-głowice najważniejsze. Chcielibyśmy także tusz mniej śmierdzący - może jakieś eko? co polecacie?
Z góry dzięki!
Witam
My używamy Triangle JVV (poprzednio JVS) cena ta sama a mniej śmierdzi lepiej schnie i jest wydajniejszy.
A dlaczego chcesz zmienić Triangle na Sun chemical - masz z nimi jakieś problemy?
my mamy sunchemical i niestety też śmierdzą. Coś za coś - trwałe i szybko schnące - śmierdzące. Nietrwałe i wolnoschnące - mniej śmierdzące. Różnica to tylko rodzaj smrodka. Ale podobno coś się zmienia i nadchodzi jakiś "cud" tylko nie pamietam nazwy teraz.
A jak wygląda sprawa głowic przy SUN CHEMICAL - nie zatykają Ci się. Jest przyjazny dla głowic?
Używasz wersji mild czy eko?
ja nie narzekam na Triangle spisują się bardzo dobrze na tym mimaku - co do ceny albo dobre albo tanie.
ja płacę 85 euro za litr - jak u was z ceną ?
a zapychanie głowic to bardziej warunki w jakich drukujesz.
naitsabes
w wątku o Mimaki pisałeś, że masz sposób na "porozstrzelane" kreski na Test princie. Mógłbyś mi napisać co zrobiłeś?
Pytanie wysłałem Ci też na @
|
Więcej nowości w tym dziale
