To najczęściej jest ta chwila kiedy uzmysławiamy sobie, że tak naprawdę nie mamy pojęcia czy np. ściana, do której mamy przyczepić nasze "cudo" jest ocieplona styropianem czy też nie. Nauczony doświadczeniem gorąco namawiam do wykonania wszelkich oględzin jeszcze przed podjęciem prac i jeśli to możliwe, zdobycie dokumentacji budowlanej.
Wybór metody
Projektując mocowanie elementów musimy uwzględnić przede wszystkim ich ciężar. Pominę tu mocowanie większych brył, wykonywane za pośrednictwem dodatkowych konstrukcji wsporczych np. nad dachem budynku, które opiszę w rozdziale „Megaelementy”. Bryły niewielkie np. do 25 cm wysokości wystarczy przykleić za pośrednictwem taśmy dwustronnie przylepnej i kleju montażowego.
Przy nieco większych 30-60 cm powinniśmy zapewnić choć jeden punkt zamocowania, który zapobiegnie przesuwaniu się bryły przed stwardnieniem kleju.
Jeszcze większe musimy już mocować za pośrednictwem kilku kołków rozporowych. Dość dobre właściwości klejące ma zwykły silikon sanitarny, jest przy tym przezroczysty co ułatwia czyste klejenie.
Ostatecznością są wszelkie listwy biegnące przez cały szyld. Wprawdzie ułatwiają znacznie rozplanowanie elementów które można przeprowadzić w samym warsztacie, jednak wyraźnie pogarszają estetykę całości.
Uchwyty montażowe
Planując przyklejenie niewielkich brył musimy zadbać o płaszczyzny, które trwale związane z bryłą będą stanowić punkty styku ze ścianą. Najprościej będzie przygotować pakiety sklejonych ze sobą formatek PVC o łącznej grubości gwarantującej dobre przyleganie do ściany.
Pakiety przyklejamy do spodniej części lica. Żeby maksymalnie uprościć sobie pracę przy samym montażu najlepiej wykorzystać właściwości taśmy piankowej dwustronnie przylepnej i kleju montażowego. Część płaszczyzny oklejamy kawałkiem taśmy uzupełniając w trakcie mocowania klejem montażowym. Dzięki temu nie musimy obawiać się przesunięć elementów na ścianie, taśma utrzyma elementy do czasu związania kleju.
Dla większych elementów przeznaczonych do montażu na ścianach ocieplonych styropianem przygotowujemy uchwyty montażowe z kolcem. Materiałem na kolce mogą być zwykłe gwoździe, podczas montażu spełnią tę samą funkcję co taśma dwustronnie przylepna przy mniejszych elementach. Gwóźdź podczas montażu z łatwością przebije cienką warstwę tynku i siatki, a pozostałe płaszczyzny uchwytów pozwolą na trwałe przyklejenie elementu.
W pozostałych przypadkach, kiedy nie możemy skorzystać z kleju ze względu na znaczny ciężar elementów, musimy rozplanować takie usytuowanie punktów montażowych np. w postaci zagiętej blaszki, by były one ja najmniej widoczne i jednocześnie zapewniały właściwy dostęp podczas montażu.
Jeśli tylko konstrukcja elementu na to pozwala, wszelkie uchwyty mocujemy bezpośrednio do spodniej płaszczyzny lica. Wyjątkiem są lica z PMMA – takie mocowanie mogłoby powodować widoczną od frontu plamę w miejscu gdzie przykleiliśmy uchwyt. W tym wypadku uchwyty mocujemy do krawędzi obrzeży, solidnie je w tych miejscach wzmacniając. Głębokość uchwytów powinna zapewniać odrobinę prześwitu pomiędzy krawędzią tyłu elementów a ścianą, dzięki temu unikniemy zacieków na ścianach od wody z opadów atmosferycznych spływającej po bryłach.
Technika zamocowań
Nie sposób wyczerpująco opisać tematu sprzętu i akcesoriów przeznaczonych do montażu z racji jego rozległości. Każdy rodzaj ściany może wymagać zastosowania innych systemów montażu. Najlepiej udać się z informacjami o rodzaju ściany do najbliższego sklepu i tam uzyskać poradę. Wtedy dopiero odpowiednio dostosować budowę elementów. Prawdziwym utrapieniem bywają ściany nazbyt dobrze ocieplone, jeśli musimy mocować do nich elementy o znacznym ciężarze. Jedynym rozwiązaniem bywa wtedy użycie specjalnego kleju i kotew z prętów gwintowanych przyciętych na odpowiednią długość.
Leszek Salomon