Jak w prosty sposób zrobić samemu kombajn szlifierski do obróbki krawędzi? Jakie rodzaje pilników sprawdzą się przy obróbce tworzyw? Do czego przydadzą się różne typy szlifierek i czym kierować się przy zakupie? Jakich papierów ściernych użyć kompletując zestaw kostek szlifierskich? W kolejnym odcinku Poradnika także kilka praktycznych uwag na temat polerowania.
Kombajn szlifierski
W przypadku cięcia prosto i krzywoliniowego wyrzynarką nawet najdokładniejsze prowadzenie elektronarzędzia nie da potrzebnej nam jakości powierzchni rozcinanego materiału. Dlatego niezbędne jest szlifowanie krawędzi. Niestety trudno znaleźć gotowe urządzenie które spełniałoby wszystkie potrzebne wymagania (mnie się nie udało), ale też samodzielne złożenie odpowiedniego kombajnu nie jest zbyt trudne.
Będą potrzebne dwie podstawowe funkcje urządzenia: szlifowanie za pomocą powierzchni tarczy krawędzi prostych i dostępnych w tej konfiguracji łuków oraz szlifowanie powierzchnią walców o różnych średnicach łuków niedostępnych i w otworach wycinanego kształtu.
Praktycznie można to rozwiązać tak, jak jest to pokazane na zdjęciach. Tarcza powinna być dosyć cienka i koniecznie gładka również od drugiej, nie roboczej strony. Pozwoli nam to na bezpieczne szlifowanie ciasnych i trudno dostępnych miejsc. Jeszcze lepiej będzie okleić papierem ściernym obydwie powierzchnie tarczy. Papier ścierny wystarczy przykleić np. za pomocą taśmy dwustronnie przylepnej do wykładzin. Są też gotowe papiery ścierne z warstwą kleju – do potrzeb szlifowania zarówno PMMA jak i PVC odpowiednia będzie gradacja rzędu 180 – 320.
Sugeruję użycie tego papieru również do oklejenia wytoczonych wcześniej walców o różnych średnicach. Odradzam użycie gotowych kamieni szlifierskich – nie nadają się do tego celu szybko zaklejając się i nie dając właściwej powierzchni obróbki.
Zestaw walców o średnicach: 1, 2, 4, 8, 12 cm z osią umożliwiającą zamocowanie we wrzecionie wiertarki, pozwoli na wyszlifowanie znakomitej większości zakamarków. Do napędu tarczy i walców można użyć tej samej jednostki napędowej – u mnie była to wiertarka Celma z regulacją obrotów. Stolik urządzenia powinien umożliwić odsysanie pyłów, których najwięcej powstaje przy szlifowaniu PVC.
Sam blat nie powinien być zbyt duży aby odległość operatora od brzegu szlifującej tarczy nie utrudniała właściwej kontroli operacji. Przy większych formatkach, powyżej 60 cm średnicy, lepiej będzie przygotować sobie kilka ruchomych podpórek. Warto też zaopatrzyć się w nauszniki tłumiące hałas – silniki komutatorowe z przekładnią są dosyć hałaśliwe, szczególnie przy wyższych obrotach. Obowiązkowo także trzeba zakładać maskę osłaniającą usta i nos, a także okulary ochronne na oczy – pomimo odsysania pył ze szlifowania PVC jest bardzo wszędobylski.
Iglaki, pilniki, kształtki
Niewielkie pilniki, a szczególnie tzw. iglaki, pozwalają na dotarcie do najciaśniejszych zakamarków kształtu wyciętych elementów. Pożytecznym uzupełnieniem kompletu iglaków mogą być kształtki z tworzywa oklejone papierem ściernym. Możemy w tym celu wykorzystać odpady PMMA, a także rury z PVC, które umożliwią efektywne szlifowanie krzywych kształtu. W większości przypadków spisują się lepiej niż iglaki. Operację szlifowania iglakami można zmechanizować przystosowując wyrzynarkę do ich zamocowania ale po starannym wycięciu kształtów wyrzynarką, szlifowania iglakami zazwyczaj nie ma zbyt wiele i nie zawsze opłaca się tę operację mechanizować.
Szlifierka taśmowa
Do szlifowania krawędzi większych elementów, które z racji gabarytów mogą sprawiać trudności podczas obróbki na kombajnie szlifierskim, posłuży szlifierka taśmowa. Pozwoli nam to na odwrócenie sytuacji – trzymając szlifierkę w ręku łatwiej nam będzie kontrolować proces szlifowania unieruchomionego elementu. Szlifierka taśmowa powinna być jak najmniejsza i jak najlżejsza.
Szlifierka oscylacyjna
Nie jest to urządzenie niezbędne, ale jej wersje z niewielką trójkątną powierzchnią szlifującą przyda się przy obróbce sfazowanych krawędzi elementów.
Nie musi to być sprzęt z wysokiej półki, a więc wydatek niewielki.
Kostki szlifierskie
W końcowej obróbce, przy fazowaniu krawędzi, pomocne będą jeszcze zwykłe kostki z założonym papierem ściernym. Warto zainwestować w kilka takich kostek z papierami w gradacjach 80, 240, 320, 600, 800 i 1200. Zaoszczędzimy w ten sposób sporo czasu na przekładaniu papierów o potrzebnej akurat gradacji. Papiery powinny być wodoodporne, gdyż szlifowanie tworzyw zazwyczaj wymaga chłodzenia. W tym celu przydaje się najzwyklejszy spryskiwacz do wody.
Polerowanie
Najczęściej polerowanie będzie potrzebne przy usuwaniu zabrudzeń i drobnych rys, dlatego wystarczą rozwiązania doraźne. Szybkoobrotowa wiertarka i tarcza filcowa którą pokrywać będziemy pastą polerską w zupełności wystarczy.
Znakomite efekty polerowania daje użycie tzw. lubryk polerskich przypominających twarde mydło – niestety są dość trudno dostępne. Podczas nakładania na tarczę polerską i polerowania nie rozpryskują i polerują bez użycia wody. W opisywanej metodzie krawędzie lica zawsze będą zasłonięte i nie będzie potrzeby ich polerowania.
Do uzyskania potrzebnej przyczepności kleju wystarczające będzie szlifowanie. Jeśli jednak potrzebujemy błyszczącej krawędzi PMMA, to znacznie szybciej niż mechanicznie można krawędzie wypolerować (obtopić) palnikiem acetylenowym. Jest to jednak metoda dość ryzykowna z powodu możliwych uszkodzeń powierzchni – mikropęknięć itp, a i efekt przy wcześniejszej niedokładnej obróbce mechanicznej, daleki od ideału – krawędź jest szklista jednak widać zalane nierówności. Drugim problemem jest konieczność posiadania palnika tlenowo-acetylenowego, niestety palnik na propan-butan powoduje brunatne przebarwienia i do tego celu się nie nadaje.
Leszek Salomon