Chalupnik - informacje

Roberto150, jeszcze parę lat temu byłem w podobnej sytuacji do twojej, nie słuchałem bajkopisarzy i straszaków. Teraz mam funkcjonującą firmę. Nie poddawaj się, choć praca jest ciężka. Masz wakacje, jak chcesz możesz przyjechać do Wrocławia na nieodpłatne przyuczenie.

To cały czas jest poliester, a to czy nazywają to texgaw, czy inaczej nie ma większego znaczenia... Na kartonach zbiorczych i tak jest napisane 100% poliester.

Jak już w temacie sublimacji i o dostawcach mowa, to chciałbym od razu odradzić Grawertona. Ostatnio przyciśnięty do ściany terminem zamówiłem kilkadziesiąt koszulek do sublimacji. Tragedia, 160g(o czym nie chciano mi powiedzieć przez telefon) cienkie jak słaba 150tka, ponadto szycie i wykończenie poszarpane, a w dodatku część koszulek brudna. No i metki z logo grawertona, które mają tendencję do topienia się...

Bardzo dziękuję za wszystkie porady. Zrobiłem wszystko jednak nieco inaczej, pozwolę sobie zamieścić - może komuś się przyda. Wymontowałem całą głowicę z drukarki, włożyłem ja na jakąś minutę do kuwetki z gorącą wodą na głębokość około 1 cm. Całość osuszyłem i (po ciężkich bojach) zamontowałem jak było. Później tylko zabawa z ciśnieniem w systemie stałego zasilania, ułożeniem przewodów no i kilkakrotne czyszczenie głowicy. Po tych zabiegach drukareczka śmiga jak nowa. Pozdrawiam

Witam, Posiadam epsona d92 z systemem stałego zasilania, przystosowanego do sublimacji. Zdarzyło mi się, że przez jakieś 3 tygodnie nie drukowałem nic no i chyba przyschło. Kolory czarny i czerwony nie chcą drukować. Puszczałem czyszczenie głowic, ale nie do końca pomogło, teraz zastanawiam się co dalej. Proszę o pomoc.

Pytanie jest o to, czy wycina źle na całej długości, czy tylko częściowo. Radzę pokombinować z naciskiem i wysunięciem nożyka jeśli ma to miejsce na całej długości. Jeśli na części nie docina, to listwa. Empirycznie sprawdziłem, że kąt ostrza nie ma większego znaczenia(o ile się nie wycina wybitnie szczegółowych elementów, grubych materiałów).

Taki mały off top Sam stoję przed dylematem, czy inwestować w sprzęt, czy pod-zlecać. Na forum panuje tendencja zachęcania "nowych" do zamawiania u innych celem nie wchodzenia w koszty, utrzymania wysokiej jakości itd. Tutaj pojawia się moje pytanie - jaką pracę zlecić firmie(proszę o konkrety) by ta mogła się wykazać dobrą jakością, ewentualnie by obnażyć jej brak. Na dobry początek proszę o poradę w tym temacie co do wydruków wielkoformatowych. Jakiej roboty wolelibyście nie dostać?

5 kW, gdzie takie coś kupić, jak zmontować i nie puścić dodatkowo instalacji elektrycznej w ścianach z dymem(stare budownictwo)? Wierzę, że jest jakiś bardziej przystępny sposób, niż halogen 5 kW, proszę o radę. Nie potrzebuję tego do celów przemysłowych, póki co jestem hobbystą. Jak to ktoś kiedyś tu napisał "nie róbmy z tego miejsca forum niewiedzy". We wcześniejszych wątkach temat nie był poruszany - czytałem wszystkie związane z sitodrukiem i nie tylko.

Witam Chciałbym zacząć się bawić sitodrukiem i stoję przed problemem naświetlania sita. Nie za bardzo wiem czym je naświetlać. Czy zbudować na te potrzeby naświetlarkę, czy mogę użyć naświetlarki uv(posiadam takowa o formacie B3). Jeśli chodzi o te UV, to problem się pojawia już przy wkładaniu sita - mieści się na styk - chodzi o wysokość(świetlówki są zamontowane od góry). Kłopot można by ewentualnie rozwiązać po przez odkręcenie dolnej części naświetlarki i położeniu góry(naświetlarki) "na plecach", tak by sito było nad świetlówkami. Czy może...

OffArtPiter, chińczyk to chińczyk ja stawiałbym na oprogramowanie, ale jeśli chodzi już parę lat i uważasz, że to maszyna, to może wystarczy przedmuchać mu bebechy sprężonym powietrzem... Cordao, spróbuj po pierwsze zapisać plik w svg i otworzyć go bezpośrednio w programie, a po drugie zwróć uwagę na wymiary wycinanej grafiki ustawiane w signcut - to również może być przyczyną.