pmachaj - informacje

Po ostatnich wichurach było dużo przypadków zerwanych dachów, paneli fotowoltaicznych itp. Też się zastanawiałem kto odpowiada za takie uszkodzenia. Przeważnie nie da się pociągnąć do odpowiedzialności wykonawcę gdyż zawsze uszkodzenia są w skutek działania sił wyższych. Akurat ostatnio mi zakładali fotowoltaikę na dachu i powiedzieli, że jak chce spać spokojnie to muszę sobie ją ubezpieczyć, bo może przyjść wichura i ją zerwać, ale może przyjść też grad i ją rozbić, oni za to nie odpowiadają tylko ubezpieczyciel. Mi się nie zdarzyło, żeby wiatr...

W 2020 u nas faktycznie było ciężko, ale od połowy 2021 to jest taki ruch że nie wiadomo w co ręce wsadzić. Nie mówię tylko o obrotach, bo niektóre ceny poszły w górę o 100%, ale ilościowo dużo więcej mieliśmy zleceń w tym czasie. Obecnie początek roku 2022 to jak zwykle martwy okres, ale z tego co widzę, plan sprzedaży na wiosnę już powoli się wypełnia i prawdopodobnie będzie rekordowy.

Jak by się pojawiły jasne plamy, albo ciemne to można by faktycznie pomyśleć że coś jest nie tak z wydrukiem. Ponieważ plamy są czerwone to wcale nie musi to być problem z wydrukiem dlatego oddawanie sprawy do sądu jak sam nie wiesz co jest przyczyną jest pochopne. Po pierwsze nie napisałeś jak jest wydruk zrobiony, solwent, UV, latex? Czy wydruk jest dwustronny? Jak by coś było nie tak z wydrukiem to na żółtej apli nie było by raczej możliwości żeby pojawiły się takie plamy magenty. Moim zdaniem to jest zabrudzenie o nie wiadomym pochodzeniu. Jak nie otworzysz...

Siedzę w branży od 20 lat i generalnie w tym okresie obserwowałem że ceny w większości produktów cały czas spadały. Już nie mówię o druku wielkoformatowym w którym ceny spadły do absurdalnych poziomów, ale generalnie ceny kasetonów, liter przestrzennych, podświetlanych i ze styroduru itp cały czas spadały. Dopiero od wiosny widzę skokowy wzrost cen. Jeszcze nie na wszystkie rodzaje reklam, ale te gdzie koszt materiałów odgrywa istotną rolę, poszły w górę o 50-100%. Do tej pory wszystkie podwyżki materiałów, pensji, zusów itp musiałem brać na klatę i...

Jak znasz mutoha to bezpieczniej jest wziąć mutoha, w końcu serwis pochłania najwięcej czasu i kasy. Podobno mimaki sa dużo prostsze w serwisowaniu, ale wiem o tym tylko z opinii innych. Jakość druku i tak zależy od tego w jakim stanie są głowice. Jak kupujesz nowy ploter to ja osobiście teraz postawiłbym jednak na mimaki.

Jeżeli temperatury w lipcu były za wysokie dla atramentów to nie powinni go byli sprzedawać. W karcie technicznej powinny być podane temperatury min i max. Z mojego doświadczenia wynika że wszystkie problemy z maszynami biorą się ze złych atramentów.

Bardzo, bardzo dużo zależy od atramentów i dotyczy to zarówno markowych sprawdzonych dostawców a tym bardziej tanich zamienników niewiadomego pochodzenia. Zakładając że ploter jest w 100% sprawny, cały układ doprowadzający atrament jest szczelny to takie jaja mogą się dziać ze względu na kiepski atrament. Ja swego czasu wymieniałem kilka razy głowice magenta która wytrzymywała kilka miesięcy aż w końcu zdecydowałem się zmienić atramenty i problem zniknął. Tak więc moim zdaniem trzeba zacząć od atramentów.

Jak nie masz doświadczenia w drukowaniu to sam nie wiele sprawdzisz. Nawet jak zrobisz to co ktoś ci podpowie to i tak nie będziesz wiedział na co patrzeć, czy jest OK czy nie do końca. Najlepiej poprosić kogoś kto drukuje żeby sprawdził. Z drugiej strony jeśli to nowa maszyna to jest gwarancja, jeśli okaże się że coś jest nie tak to będą musieli to naprawić.

Efekt który chcesz uzyskać, tzn podbicie kolorów, można uzyskać na każdym ploterze. Do tego służy parametr ink limit i ustawia sie go w RIPie. Nie potrzeba do tego żadnej tajemnej wiedzy, sami tak robiliśmy gdy była taka potrzeba pod konkretne zlecenie. Jeszcze łatwiej można podbić kolory przez zastosowanie dwukrotnego nakładania atramentu. Jednak to się stosuje raczej przy podświetlaniach. Ale jak nie zależy ci na wiernym odwzorowaniu kolorów i przejściach to ta opcja też załatwi sprawę. W jednym koledzy mają rację, solvent nie może stać bezczynny bo zasychają...

wikamkielce, 2018-09-21 16:02 Dno już dawno zostało pogłębione i to kilka razy. Jakbyś podzlecił wydruk ukraincom to 50% marży masz, ale co ja tam wiem. Przy sprzedaży banerów po 15zł m2, wychodzi że Ukraińcy musieli by drukowac po 10zł/m2 Nie znam dobrze tego rynku, ale obawiam się że to jest nierealne. Byłem kiedyś na targach w Kijowie i jak potrzebowałem coś dodrukować, to ceny były wyższe niż na zachodzie, nie mówiąc już o...

Zmiana koloru jest zupełnie normalna w Corelu i wynika ona z różnych ustawień zarządzania kolorem. Jesli klient na komputerze na którym był projektowany plki, ma ustawione inne profile niż na komputerze z którego następuje eksport pliku do druku to często się zdarza że kolory się psują. Narzędzia > zarządzanie kolorem, tam ustawia się profili do druku, monitora itd.

Nie chce martwić kolegów hipsterów, ale minęły już czasy "masz maca jesteś cool" Teraz profesjonaliści raczej przesiadają się z maców na windows, Zwłaszcza jeśli chodzi o sprzęt jest wydajniejszy, stabilniejszy i ma dużo lepszy stosunek ceny do wydajności. Kiedyś rzeczywiście zwłaszcza macbooki wyprzedzały ultrabooki, ale te czasu już się skończyły, a w desktopach to już w ogóle jest przepaść między mac i PC. Oczywiście jeśli ktoś ma większą przyjemność z obsługi maca to super, ale jest to trochę taka dyskusja, co jest lepsze SUV czy kombi. Kiedyś SUV...

Nie ma znaczenia po ile sprzedajecie banery, drukowanie ich na maszynce 137cm nie ma ekonomicznego sensu, skoro można to wydrukować na twardym lub uv z jednego brytu. Chyba że macie atrament eco za darmo, a banery przycinają za darmo niewolnicy. W przeciwnym razie taniej jest zamówić u kogoś i sprzedać drożej. Zapewniam że więcej zostaje w kieszeni niż z druku na takiej maszynce u siebie.

Oczywiście że opłaca się otworzyć firmę, tylko dzisiaj to już jest zupełnie inny rynek niż 5-10 lat temu. Dawniej koszty pracowników praktycznie się nie brało pod uwagę przy wycenie zleceń, dzisiaj to jest największym problemem. Poza tym to, że się dobrze zna branże, to nie znaczy że firma dobrze będzie prosperować. Cały problem jest w tymm, żeby mieć odpowiednią bazę stałych klientów, a tych zdobywa się latami.

pazurekal, 2017-11-15 09:38 mariuszbryk, 2017-11-15 09:26 ...oczywiście 200 trzeba podzielić na 2 osoby - mistrzunie ekonomii - normalnie prosi się aby Strzelec zrobił Usterkę w branży reklamowej Była, była i to ze 3 razy, fototapeta w biurze, chyba frost na drzwiach i naklejka z plotera na ścianie, polecam w szczególności ten ostatni